TERMIN W GRUDNIU

Grudniowe mamy! Odezwijcie sie! :) Ciekawe ile nas jest? Ja mam termin 25 grudnia. Prawie nie chce mi sie wierzyc, ze moglabym urodzic w Boze Narodzenie! Zreszta mam poczucie, ze to bedzie jednak wczesniej... Czy jeszcze ktorejs z was zapowiada sie porodw okolicach swiat, albo np. Nowego Roku?

a tak cieszylam sie na mysl, ze poznam dziewczyny, ktore maja przyblizony do mojego staz ciazy... wlasnie siedze i przegladam ksiazke o ciazy: moja Fasolka lada dzien bedzie miala 12 cm! wyobrazacie sobie, pod koniec trzeciego miesiaca juz 12. Juz nie dziwi mnie moj ciagly glod.

nikt się nie odzywa to może ja. nie jestem w ciąży ale jestem z 25 grudnia. troszkę święta rodzicom popsułam ;) pozdrawiam

popsulas? ja mysle, ze mieli najpiekniejsze swieta w zyciu! natomiast lekarz, ktory cie odbieral musial byc innego zdania, biedaczek, oderwany od stolu ;)

żabka!!!! No więc ja też na grudzień, około 15. :D jak fajnie, tylko ta zima mnie przeraża!!! p.s. mój Misiek nazywa mnie właśnie "żabka" :D

:) Jamila, witaj! tylko dwa tygodnie roznicy! Jak sie czujesz? Mialas juz pierwsze USG? Jak bylo? A jezeli chodzi o \"zabke\", to moja mama mowila na mnie \"zaba\" - ale to bylo najczulsze na swiecie!

rodzić w święta!:(

zabka, nie miałam jeszcze usg, wogóle czuję się bardzo dobrze, tylko te napady glodu o 4 w nocy!!!! :D ale na szczęście Misiek się stara ;) Zmuszam się tez do ograniczania siedzenia przed kompem ale mi to nie wychodzi :) A Ty jak się czujesz? Jak myślisz co to będzie ? Chłopiec czy dziewczynka?

A ja mam termin (cesraki ) na 10 czerwca . Bedzie to chlopiec . Ufff , koncowka .

Ja jestem z 27 grudnia :) Troszke po swietach, ale za to urodzona w imieniny taty :) Mam kilka kolezanek z grudnia. Wszystkie kochamy ciepelko, a wrecz upaly, a nie znosimy zimna, zimy mogloby w ogole nie byc (no.. moze przez krotki czas. Tydzien sniegu w swieta i tyle). Moze to jakas cecha wspolna urodzonych w grudniu?? ;) Gratuluje Wam wszystkim!! Ja dzidzia bede mogla pochwalic sie pewnie dopiero za jakies kilka lat!!

hej, a ja mam termin na 14. grudnia :-) Z usg na usg termin sie przybliza :-), wlasnie wczoraj zaczelam 13.ty (!) tydzien i po wielu tygodniach zwolnienia wybieram sie za kilka dni do pracy :-) pozdrawiam

Witajcie! :) :) Jamika, ja tez czuje sie doskonale. Jestem tylko troche spiaca, hihi. Nie mam pojecia, co to bedzie... moja mama zartuje, ze dziewczynka, bo od kiedy jestem w ciazy moja buzia wyglada jak tyfus plamisty (jestem pryszczata jak nastolatka, podczas gdy bedac nastolatka pryszczata nie bylam!) napisz, kiedy bedziesz miala pierwsze USG - to jest niesamowite przezycie mowie ci! :) GOSIA, siostra Mojego Myszonia rowniez ma termin 10 czerwca! Ona mowi, ze juz ma troche dosc ;) A ty? Jak sie czujesz? O jedna rzecz na pewno jestes spokojna - znasz dokladny termin porodu :) :) Amelia, dziekuje za gratulacje. Hm, moja fasolka tez pewnie bedzie kochala ciepelko :). My co prawda mieszkamy na poludniu Francji i zimy sa tutaj znacznie lzejsze niz w Polsce, ale i tak co zima to zima! Nie mam pojecia jak to bedzie ze spacerkami.... masz piekna stopke.... :) engel gratuluje wkroczenia w drugi trymestr! A Ty co myslisz o marcowych spacerkach z wozkiem? Mozliwe? Wykluczone? (Pisze "marcowych" bo przeciez nikt kilkudniocego brzdaca nie wyciaga na zimno, co innego jak brzdac ma trzy miesiace) Pozdrawiam Was serdecznie. Pa.

witaaamm :) ja mam termin na 11 grudnia :) czyli można powiedzieć, ze będziemy rodzić razem - ja i engel :) dzis jest 12 tyg i 2 dni :) wg usg oczywiscie - czyli wkroczyłam w III trymest !! :) cieszę sie ogromnie :) czy Wam kochane grudnówki też juz odstaje brzuszek ??? niestety muszę uciekać do rpacy - zajrzę tu wieczorem ;ub jutro przed pracą :)

oczywiscie w II trymest ....

hej Elfik ! Eh, z tym usg to fajowa sprawa, bo ja raz mam taki termin a raz taki........ wedle liczenia jestem w ciazy...... 12 tygodni i 2 dni, wiec .......hi ! hi! hi! no coz, jest taaaaka jedna mala mozliwosc, ze nasze dzieci zostaly poczete np. tego samego dnia albo ze urodza sie, no wlasnie, np. 12-go :-) Napisz skad jestes, ja z Trojmiasta. Pozdrowienia i milego dzionka !!! Mi tez troszke odstaje brzuszek ale naprawde tyyyylko troszeczke :-)

a co do marcowych spacerkow, to jesli wszystko bedzie ok , to jak najbardziej !!!!!! Pomysl, jakie beda fajne dzidzie w maju, czerwcu :-), wtedy spacerki beda idealne :-)

engel mi ten moj brzuszek juz dosc wyraznie odstaje ... jestem osoba szczupla i moze dlatego zaczyna go byc widac .... nie mam juz za bardzo w co sie ubierac - bo raczej wszytsko wiosenno - letnie mam przypasowane (a w pracy jeszcze nie wiedza o dzidzi) .... no i mialam zawsze taki plaski bzuszek .... mam nadzieję, ze uda mi się do takiego powrócić po porodzie ... w sumie wygladam jakbym sie mocno najadła - ale ja wiem, jak wygladałam wcześnie, wiec wiem, ze to juz dzidzius zaczyna być widoczny :) fanie by wyszło, jakbyśmy urodziły jednego dnia :) ja jestem z Zachodniopomorskiego - można powiedzieć, że ze Szczecina:) marcowe spacerki będą na pewno bardzo miłe - a juz w maju to bedzie wspaniale tak móc pokazać swiatu juz duzego bobaska :) ale przeież pierwszy spacer bedzie musiał sie odbyć już najpóźniej w styczniu .... dla zdrowia dizec a.... nie można niemowlęcia trzymać 3 miesiace w domu beż żadnych spacerów .... fakt - pozostaną nam 15-minutówki i tylko w mroźne ale słonecze dni (bez wiatru) ale zawsze sie taki dzień znajdzie :)

ZABKA ->ja czuje sie tak swietnie ze moglabym chodzic jeszcze drugie 9 m-cy, dla mnie to sama przyjemnosc.

\"...najpierw rodzi sie dziecko, potem rodzi sie jego matka...\"

Witam gratuluję wszystkim przyszłym mamom ! ja wprawdzie terminu na grudziń nie mam , ale właśnie z grudnia jestem Amelia - ja z 17 grudnia i też zimy nienawidzę a ciepełko kocham ja się nawet umyć w chłodnej wodzie nie potrafię :D musi być gorąca :) życzę dużo zdrówka

Witajcie Moje Drogie :) :) GOSIA to wspaniale, ze sie dobrze czujesz! A powiedz, czy w tym momencie masz juz wszystko przygotowane, pokoik dzieciecy, wyprawke itp. czy moze wiele zostawilas sobie na po porodzie :) elffiku, , to ja Gadzina, poniewaz nigdy wczesniej nie zakladalam nowego tematu, wolalam nie eksperymentowac z nowym pseudonimem. Ale jak widac moje eksperymenty sie udaly! :) wiec warto bylo zaryzykowac. No nic, teraz jest juz za pozno... :) marteczka, witaj! :) :) engel, ja tez ciagle nie mam pewnosci, ile to dokladnie tygodni. Na pierwszym USG bylam zbyt rozemocjonowana, zeby zapytac pana doktora, czy on liczy mi tygodnie od umownej daty poczecia, czy od pierwszego dnia ostatniego okresu... A do kolejnego USG jeszcze tydzien... JAK TO SIE ROBI W POLSCE ? JAK WAM TO POLICZONO? I JAK LICZYCIE WY? Kiedy mowicie 12 tydzien, to jest od kiedy? Wiem, ze to dziwne pytania, ale ja mam dwie ksiazki i kazda podaje inaczej! :) Jamika, jestes? Odezwij sie jeszcze! Pozdrawiam wam serdecznie Juz nie chce mi sie pisac o tym, jaka to straszna noc mialam dzisiaj... Na szczescie juz sie skonczyla. trzymajcie sie dzielnie! Pa!

Ojej, tyle ludzi wyraza swoje wspolczucie, ze bede rodzic w Swieta... Przeciez narodziny dziecka to tak wielkie wydarzenie samo w sobie, ze wszystko inne wtedy blednie. Dlaczego litujecie sie nade mna? Kupilam sobie spodnie ciazowe, strasznie sie ciesze. Dzinsowe z kieszeniami na nogawkach - dokladnie w moim stylu. A wy? znalazlyscie juz cos fajnego?

gaadzinkooo :) jak miło, że to Ty :) a moze raczej żabko :) ja tam nie uważam, zeby było czego współczuć .... urodzic dzidzie w tak wyjatkowym dniu jakim jest Boże Narodzenie ...... choc sama cieszę się, ze mam termin 2 tyg przed - na świeta powinnam być już z maleństwem w domku ... to będą baardzo wyjatkowe święta ..:) aha - co do liczenia - mój lekarz nie liczy od miesiączki - z tej prostej przyczyny, ze nie może ..... musiałby dodać dziecku 5 zamiast 2 tygodni ..... ale te 12 tygodni i kilka dni to z dołożonymi 2 tyg - z tego co czytałam w ksiazkach i na necie - tak właśnie powinno sie liczyc .... ale najlepiej zapytaj lekarza :) a czemu miałaś straszną noc ??? pozdrowionka dla wszystkich dziewczynek :)

:) elffiku, czyli ty jestes w 12 tygodniu, ale tak realnie to w 10. To znaczy umownie w 12, ale minelo tylko 10 tygodni od prawdopodobnego dnia poczecia. To by wszystko zmienialo w moichy osobistych obliczenio-przekonaniach :). Mnie lekarz powiedzial 9 tyg. czyli powinnam zrozumiec ze to 9 tydzien umownie, ale 7 tydzien od poczecia. Czyli ze moja fasolka miala wtedy tylko 7 tygodni. Ech, wracam do liczenia :) Oczywiscie smieje sie sama z siebie :) :) :) :) :) :) Za tydzien wszystko sie wyjasni, wypytam lekarza o to wszystko!

Zabko-> w sumie mam juz wszystko przyszykowane,jedynie nie mam skonczonego prasowania ubranek,bo mi sie tak bardzo nie chce. Miszkam w usa i jest czasami tak goraco ze lepiej nic nie robic. Ja liczylam tygodnie ciazy od ostatniej miesiaczki,bo i tak licza lekarze,wiadomo ze do zaplodnienia dochodzi pozniej ale to juz co innego i malo kiedy bierze sie to pod uwage-no moze jedynie jak jest rozbierznosc w terminie na usg lub jesli maluch nie chce zbytnio spieszyc sie na swiat ( ok 2 tyg po terminie ).

dokąłdnie żabko :) moja dizdzia ma dzis 12 tyg i 4 dni :) ale od poczęcia 10 tyg i owe 4 dni :) na dzień dzisiejszy tyle - po kolejnym usg pewnie nieco sie wiek dzizi zmieni ... słyszałam, ze za każdym razem wychodzi choć ciut inaczej .... ale właśnie te 12 tyg bierze się pod uwagę - bo jeśli moja dzidzia skończyła 12 tyg (a 10 od poczęcia) to wkroczyłam w II trymest - przynajmniej ja tak to zrozumiałam :) tylko nie bardzo rozumiem czemu lekarz wpisał mi na zaświadczeniu \"ciaża 9 tygodni\" - jeśli fasolka miała 9 tyg i 3 dni - czyli zaczął sie juz 10 tydzień ciaży prawda ??? tak jak teraz jest juz 13 - 12 tyg ma skończonych a idzie 13 ..... albo coś źle kojarzę - ale jak można policzyc inaczej ....

hmmmm jak to teraz przeczytałam to w sumie to logiczne jest .... ciąża 9 tygodni - bo dzidzia ma już 9 tyg a 10-ty dopiero idzie ... :P no cóz - typowy ze mnie ruchowiec - musze cos napisać, zeby to zrozumieć :P :D samo czytanie czy słuchanie nie wystarcza :P całuski dla wszystkich grudniowych i nie tylko

:) Elffiku, ja jestem dokladnie tak samo skonstruowana jak ty! Pewne rzeczy musze sobie \"zwizualizowac\" :) Wiesz, tak naprawde to nie ma zadnego znaczenia czy Fasolka ma tydzien mniej czy tydzien wiecej... najwazniejsze ze jest! Moja dociekliwosc bierze sie raczej stad, ze ja lubie wiedziec - to taka cecha charakteru. To dlatego mecze wszystkich wokolo i przegladam wiele ksiazek. To dlatego zapytam lekarza jak on liczy, z czystej przyjemnosci \"wiedzenia\". Z tego co piszesz wynika ze twoj lekarz (badz kazdy lekarz) liczy w tygodniach zakonczonych, a nie w tygodniach rozpoczetych, nie sadzisz? Pozdrawiam serdecznie i DZIEKUJE PIEKNIE ze sobie tak ze mna o tym dyskutujesz

a wiec żabko jesteś zapewne kinestetykiem - u mnie dominacja czuciowa jest sporawa ...... miałam nawet keidys testy psychologiczne na te typy - potwierdziłymoje własne spostrzeżenia :) co do wieku dizdzi - mysle dokąłdnie jak Ty - ale chę wszytko dokładnie wiedzieć ..... i czytm wytrwale czym moje maleństwo może sie już pochwalic :) ile mierzy cm w danym tygodniu itd :) co do dyskusji - cała przyjemność po mojej stronie :) jamilaa - czmeu umilkłaś ????? Gosiu - czy dalej tak swietnie się czujesz ? engel ...... gdzie jesteś ?

No wlasnie! Gdzie jestescie, dziewczyny? :) elffiku, ja tez lubie wiedziec, co Fasolka juz ma, a to paluszki, a to paznokietki, a to zalazki zabkow. I z duma oglaszam rodzinie ile ma centymetrow :) Tak milo jest to sledzic! Masz pelna racje! A powiedz, kiedy zamierzasz powiedziec w pracy? I powiedz, jak to jest, nie maja prawa cie teraz zwolnic prawda? pozdrawiam :) Jamila :) GOSIA :) engel co nowego?