Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

kinestetyk czyli ogólnie ujmując czuciowiec, dotykowiec jeśli ktos woli .... u każdego z nas dominuje jeden ze zmysłów słuch - słuchowiec; wzrok - wzrokowiec; dotyk, węch, smak - kinestetyl (głównie tu dotyk) nikt z nas nie jest :\"czysta\" postacia danego typu - każdy zmysł przecież mamy .... ale jeden z nich u przeważajacej częsci ludzi dominuje .... nie wiem czy nie zaplatałam jeszcze bardziej .. ale prościej to powiedzieć, przerowadzic na kimś małą próbę i w ten sposób wyjaśnić niz napisać w pracy jeszcze nie powiedziałam -15 chyba pójdę do lekarza - wezmę zaświadczenie i powiem wtedy - tzn dzień po Troszke boje sie tej rozmowy ... ale cóz - trzeba to przeżyc :) w czerwcu wygasa mi umowa -ale ponieważ jestem w 4 miesiacu nie może wygasnąc - automatycznie muszą ja przedłuzyc do dnia urodzenia dziecka ..... tylko co będzie dalej .... pół roku byłam bez pracy .... wiem jak cieżko cos znaleźć .... ale .... musi być dobrze .... jak mnie zwolnia po urodzeniu dzidzi - bedę miałą wiecej czasu dla niej i przynajmniej 1,5 roku z nią w domku posiedze :) a potem jakos cos znajdę .... bede miała ten kilkumiesięczny staż, dwa kolejne fakultety ... idę spać :) kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIA.
Witajcie dziewczyny ! Jejku , rowno za tydzien ide na cesreczke,troche sie boje bo wolalabym jeszcze 9 miesiecy chodzic w ciazy ( to takie cudowne uczucie ) a i ja sie siwetnie czuje. Powiem szczerze,ze troche jestem przestraszona malenstwem,ktore ma sie pojawic.Jest to moje drugie dziecko i dlatego wiem co mnie czeka: nieprzespane noce, placz z niewiadomo jakiego powodu itd Ale juz i bym chciala zobaczyc mojego synka,jak wyglada itd Pozdrawiam Was dziewczyny i do uslyszenia jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość engel
Hej !!!! Nie było mnie troszkę wśród koleżanek :-), ale przez ostatnie dni taki leń mnie ogarnął, że aż wstyd :-) Jutro mam wizytę u gina i już baaaaaardzo nie mogę się doczekać, a że wizyta dopiero na 20:00, to chyba jutro zwariuję :-) Nie , nie, to był żart, ale faktem jest, że troszkę przesadzam z martwieniem się czy wszystko jest o'k, ale to chyba przez wcześniejsze przeżycia - teraz jestem jednak dobrej myśli !!! Napiszcie, ile macie lat - ja w tym roku skończę 27 - piękny wiek :-) wiecie co ? Tutaj się fajnie wśród Was bywa, bo ja do tej pory zazwyczaj trafialam na strony o "naszej" tematyce i od razu na "życiowo-dołujące" tematy - a tu jest tak świeżo i szczęśliwie,optymistycznie. Stwierdziłam, ze zaciazyłysmy w bardzo fajnym okresie, bo nie bedziemy mialy za duzych brzusiow letnia porą , urodzimy +- na swieta, czyli prezent sam w sobie, a jak dzidzie beda juz mogly na spokojnie i dluzej ogladac swiat z wozeczka, to beda pierwsze przeswity wiosny :-) Ja bardzo czekam na moja dzidzie :-) Pozdrawiam serdecznie P.S. Napiszcie mi, w jakiej +- cenie sa ogrodniczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiu ..... nie dziwie sie Twoim obawom ... ja t chyba tuz przed porodem oszaleję ze strachu .... na razie w ogóle o tym nie myslę .... ale cóz - z drugiej stronie masz cuudnie - już weźmiesz swojego skarba na ręce, przytulisz ....... :) engel :) leniuszqq - dobrze, że sie zjawiłaś .... powiedz mi kobieto rodząca \"razem ze mną\" czy odstaje Ci juz brzuch ?? i czy mieścisz sie jeszcze w dawne dzinsy ?? bo mi coraz trudniej sie w nie wcisnąc i nie mam w czym chodzić ..... a w sklepach dla cieżarnych wszytsko taaakie wielkie - nie dla szczupłych w 4 czy 5 miesiacu ..... ofrodniczki kosztują ok. 100 zł (od 80 do 110) a takie fajen komplety (spodnie + tunika) pow. 150 ..... troche drogie to wszytsko jak dla mnie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość engel
aha, a to liczenie tygodni, to faktycznie są 2 sposoby , ale lekarze (ksiazki, literatura itp) licza czesciej sposobem: pierwszy dzień ostatniej miesiaczki jest pierwszym dniem ciazy (minus te dwa tygodnie:-)), czyli ciąza trwa 40 tygodni od pierwszego dnia ostatniego okresu, lub 38 tygodni od dnia zapłodnienia (który to dzien tudziez chwila nie zawsze sa wiadome, no chyba, ze.......:-)) a lekarz faktycznie mowi, ze ciaza ma tyle tygodni ile skonczyla, bez tych kilku dni zaczetego juz nastepnego tygodnia. Ja swego czasu czytalam wiele czasopism, w necie itp na temat ciazy i stwierdzilam, ze to nie ma sensu, bo zawsze cos tam sobie wkrecalam, teraz mam jedna super big ksiazke i rozmowe z moim ginem i to mi w zupelnosci wystarcza, kazda z nas jest inna, inaczej przechodzi ciaze itp, a w tych wszystkich czasopismach sa opisane wszystkie mozliwosci i choroby tego swiata :-( Jak ktos umie zachowac dystans, to o'k, ale to nie dla mnie, zdecydowanie. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość engel
Hej Elffiku :-) !!!! Ja nie wiem juz sama z tym brzuszkiem, bo cos tam odstaje, ale to tak mi troszke wyglada na duze sniadanko :-) Chociaz, troszeczke......... i o dziwo, na wadze nic na plusie, ani pol kilo, a o jednych dzinsach juz moge zapomniec, teraz nosze takie pol biodrowki, dzisiaj sprobuje zalozyc takie spodnie ze streczowego sztruksu, ale faktycznie bede sie chyba musiala rozejrzec za spodenkami na gumce w pasie. No wlasnie, mi tez sie wydaje , ze w sklepach dla ciezarowek :-) te wszystkie ciuszki sa takie ogromne, a ja chce wygladac fajnie, na sportowo, Matka Polka na przyklad to nie moj styl :-), chociaz oczywiscie inne panie mi sie w takich ciuszkach podobaja ! Moze uda nam sie dostac takie zwykle spodnia ale z gumka w pasie, szczerze mowic ja tez nie planuje specjalnych wydatkow na ubrania ciazowe (chyba, ze bede ze wzgledu na rozmiar musiala), bo faktycznie ceny , biorac pod uwage jeszcze bielizne itp, sa wysokie. Dla mnie b. wazne jest wygodne obuwie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIA.
Witajcie dziewczyny ! Zabka,engel,elffik Z tymi ubraniami to wlasnie jest tak,ze rzeczy stare robia sie ciasne a rzeczy ciazawe sa jeszcze za wielkie. Ja takze chcialam nosic ubrania ciazowe,ale co przymierzylam to tu i owdzie sterczalo - no az po prostu nie pasowalo kupowac.Ja pierwsze spodnie ciazowe ( nie ogrodniczki,a takie bardziej eleganckie,bo byly siweta Boz.N. ) kupilam bedac w 14-15 tyg ciazy i tez myslalam ze nigdy tej gumki nie popuszcze.Pozniej, bo w ok 18 tyg ciazy dokupilam sobie pare rzeczy. Zapewne macie swoje strony w internecie gdzie czytacie o ciazy ( a moze i te znacie ) - tam sa zdjecia kobiet w ciazy jak wygladaja ich brzuszki w danym tyg , sa zdjecia z usg lub kalendarzyk ktory liczy w jakim sie jest obecnie tyg ciazy i jak rozwija sie maluszek. http://www.dziecko-info.com/start/index.shtml ( oj nie wiem czy da sie kliknac w ten link ) , albo jak cos to wpisac www.dziecko-info.com - to jest strona startowa Ja mam 28 lat,obecnie mieszkam w new jersey a pochodze z Bialegostoku. Pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie i do uslyszenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Moje Drogie :) Dzisiaj przynioslam do domu dwa ulepione przeze mnie dzbanki !!! :) GOSIA, witaj kolezanko \"po losie\" - ja tez na emigracji. :) Mieszkam we Francji. A cesarki sie nie boj, napewno bedziesz miala fachowa opieke. :) engel, zgadzam sie z toba jak najbardziej: mamy jeden z lepszych terminow. W lecie bedziemy jeszcze lekkie, za to potem na wiosne nasze maluchy beda juz rozgladac sie wokolo. Cos pieknego! Ja tez sie ciesze, ze tutaj rozmawiamy sobie tak normalnie (bez niepotrzebnego straszenia sie nawzajem i zarazania sie pesymizmem). :) Co do zrodel informacji, to ja staram sie opierac tylko na moich dwoch ksiakach, bo to sa zrodla solidne. W czasopismach jest za duzo niesamowitych historii, za duzo reklamy i za duzo blednych informacji (!) A w internecie grzebie po to, zeby przeczytac o doswaidczeniach innych kobiet, ale nie oczekuje rad, bo one czesto sila rzeczy sa bledne (chodzi mi o rady dotyczace np kwasu foliowego - oto zawsze lepiej pytac fachowca. :) elffiku & :) engel, ja chyba niebawem bede miala ten sam problem co wy: przestane sie dopinac w moich normalnych spodniach i rybaczkach. Moje ciazowe spodnie wzielam w najmniejszym rozmiarze, ale fakt, ze na razie ta gumka wszyta z tylu pozostaje jeszcze strasznie zmarszczona i ma sie wtedy taka smieszna pupe! Moze jednak w lipcu sytuacja sie poprawi, bo jednak brzuszek pociagnie spodnie do przodu! :) elffiku, juz rozumiem o co chodzi z tym kinestetykiem... jestem kinestetykiem z przewaga wzroku, ha ha. Pozdrawiam was serdecznie. ps 1. mam 29 lat. ps 2. prze chwila jadlam pierwsze czeresnie z naszych dwoch czeresni! ps 3. idziemy na spacer, bedziemy szukac poziomek w lesie. pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość engel
hi! hi! hi! poziomki to fajna sprawa, kojarza mi sie z dziecinstwem :-) Mi strasznie podoba sie jezyk francuski, bywalam w Paryzu kilkakrotnie - mam tam przyjaciolke :-) Ale niestety cala moja nauka francuskiego to: merci, i nie wiem jak nastepne slowa sie pisze: ca va :-), merde, pite (to na pewno zla pisownia he ! he ! he ! no i wiem jak sie mowi, ze sie skreca w lewo :-) :-) Teraz moje slownictwo pewnie by sie wzbogacilo o bardziej kulturalne slowka :-) Faktycznie w tych wszystkich czasopismach mozna wyczytac o wszelkich chorobach, powiklaniach itp, bleeeeee..... A New Jersey....hmmmm..... to tak odlegly kontynent, mam tez przyjaciolke w Usa (Nowy Jork), ale w Stanach nigdy nie bylam, choc mam nadzieje, ze kiedys tam zawitam :-) Jutro ide na wizyte do gina i bede wszystko wiedziala :-) Oczywiscie podziele sie z Wami :-) Pozdrowienia i milego wieczorku !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Engel, francuski jest przepiekny - DO POSLUCHANIA. Kurcze! ale jak trzeba sie nim poslugiwac, to cala optyka sie zmienia, hihi. A tak na powaznie, wlasnie jestem po ostatnich czterech z calej serii egzaminow panstwowych (czekam na wyniki) i ufff, moge powiedziec, ze nie jest latwo... Mowisz, ze jeszcze nic nie przytylas? Hm, ja na poczatku nic, potem wrocil mi apetyt na slodkie, zaczelam sie objadac ciastkami i przytylam kilogram, a potem przestalam zupelnie jest slodycze i stracilam pol kilo. Wiec mam teraz pol kilo na plus i martwie sie ze to malo ;). Ale jakos mam poczucie ze dobrze sie odzywiam, nawet zaczelam jesc cielecinke (normalnie nie jem miesa - znaczy nic oprocz drobiu) :) elffiku, a ty? z tego co mowisz, jestes szczuplutka, to powinnas przytyc troszke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masz! A dzis rano moja waga wskazuje jeszcze pol kilo mniej, czyli moja wage sprzed ciazy! :) GOSIA, opowiedz, jak to jest w Stanach. Ile razy robia USG? Czy opieka jest dobra? A wiecie, ze siostra mojego meza urodzila wczoraj! :):):):):) Termin miala na 10 czerwca. Ale wczoraj w nocy odeszly jej wody i tak sie wszystko zaczelo. Po poludniu trzymala juz w ramionach swojego synka. Jestem ciocia :) pozdrawiam was serdecznie, milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIA.
Witajcie dziewczyny ! Zabko,gratuluje Ci tego ze zostalas ciocia. No no, czyli moja ciezarna rowiesnica mnie przegonila,ciekawe czy ja doczekam . Ja do usa przyjechalam w polowie ciazy,wiec w Polsce mialam robione usg w 11 tyg - dla potwierdzenia zywej ciazy a pozniej ( w 18 tyg ) poszlam prywatnie sobie zrobic usg dla spokoju sumienia przed wyjazdem do usa-czy wszystko przebiega ok. W Stanach opieka ciezarnej wogole inaczej wyglada, jak sie sama kobieta nie wypyta to lekarz nic nie powie i to jest wlasnie smutne. Oczywiscie jesli wyniki sa slabe to owszem powtarzaja je ale tez nie powiedza na co i po co. Tutaj robiono mi 2 razy usg z 7 tygodniowym odstepem czasu (w 25 tyg c. i 32 tyg). Na usg nic nie mowia bo tego nie wykonuje lekarz tylko technik od tych spraw. Do cesarki przygotowuja mnie w taki sposob,ze 8 czerwca ide do szpitala na jakies badania krwi itd a 10 czerw. na 7:45 w tym szpitalu maja wykonac cesarke. Jedynie lepiej jest tutaj ze badania krwi i moczu wykonuja na kazdej wizycie na miejscu i nie trzeba latac po roznych przychodniach i odbierac wynikow. A powiem Wam ciekawostke,( w Polsce tego nie robia i nie wiem jak z tym jest we Francji ) , ze podczas kazdej wizyty mierza mi brzuch (wzdluz) ,zwyklym centymetrem. Od wzgorka lonowego do wysokosci dna macicy ( czyli od wzgorka w gore w strone pepka ). I tyle co jest centymetrow taki odpowiada tydzien ciazy . Tylko ze ten brzusio musi juz troche odskoczyc (ok 24 tyg c.). Ja jak zobaczylam tutaj taka metode to co tydzien mierzylam czy rosnie. Bo w Polsce lekarz jedynie naciska i pod palcami wyczuwa wysokosc macicy. Wy dziewczyny powoli bedziecie wstawac a ja pojde spac bo mam 3:15 Pozdrwiam Was goraco i do jutra,tzn do dzisiaj. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabko - ja juz przytyłam 2 a moze nawet 2,5 kilo ..... widać je przeważnie w piersiach i brzuchu ..... to w sumie dobrze - wolę miec w ciaży wieelki brzuch niz wieeelką pupę :P moja przyjaciółka na pocztątku tyła właśnie w pupie i udach .... ponieważ mam je najgrubsze z figury - dobrze, że na razie nie rosną ;) :P jejqqq ja też chcę czereśnie !!! uwielbiam je :) ahaa - i GRATULACJE dla swieżo upieczonej cioci :) gosiu - ja to się mierzy ?? od wzgórka do pępka ??? zmykam do pracy .... ehhh dobrze, że dzis piątek ..... kto zabrał słoneczko ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIA.
Witajcie ! Ja nie bede sie chwalic ile przytylam bo jeszcze sie przestraszycie,ale Wam powiem,ze to nie jest az takie wazne, najwazniejsze to to ze ma sie fasolke pod sercem. Wiadomo po porodzie bedziemy sie martwic jak to zrzucic. U mnie slaonca pod dostatkiem,ze czasami mam go juz dosyc. Juz czasami nie chodzi o slonce a o wilgotnosc,ktora tu jest nie do wytrzymania-nie ma czym oddychac i wiaterku zero. Czeresnie tez juz jadlam, ale wiecie jak to w ameryce - takie sztucznie pedzone, zreszta tu wszystko jest sztuczne, nafaszerowane tym wszystkim aby sie szybko nie zepsulo. A to mierzenie wyglada tak: potrzebny centymetr krawiecki . Zero centymetra przytrzymuje sie w punkcie gdzie znajduje sie wzgorek lonowy ( na kosci ) i sie mierzy (pionowo w strone pepka) wielkosc brzuszka, ale nie na okolo a wzdluz. Tylko trzeba jednak poczekac az brzusio bedzie troszke wystawal. Powaznie, ilosc centymetrow odpowiada ilosci tyg w ciazy. Ja mam wlasnie rowno 40 cm i w takim tyg ciazy jestem. Pozdrwiam Was kolezanki, odezwijcie sie bo ten topik bardzo mnie wciaga, co tam u Was slychac. Pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bardzo lubie ten topik :) Dzisiaj czeka nas wypad do sasiedniego miasteczka, bo prezent dla malucha, bo jutro jedziemy do szpitala. W naszym miasteczku jest tylko jeden sklep z rzeczami dla noworodkow, ale wybor niezbyt wielki... Tak to jest w dziesieciotysiecznych miescinkach. Dlatego pojedziemy gdzies dalej. Wybrazcie sobie, ze czesto po zakupy jezdzimy do Andory! :) GOSIA, a ty mieszkasz w malym czy duzym miescie? To bardzo ciekawe co piszesz o tym mierzeniu brzuszka. Za jakies 12 tyg. zaczne sie mierzyc! We Francji robi sie trzy USG (lub wiecej jezeli wymaga tego konkretny przypadek), do tego normalnie odbywa sie jedna wizyte w kazdym miesiacu od trzeciego miesiaca. Trzy USG i wszystkie wizyty sa oplacane przez ubezpieczalnie, kobieta w ciazy nie placi nic. Ja na razie jestem jedynie po pierwszym, wstepnym USG, takim zeby potwierdzic ciaze, wiec jeszcze wszystko przede mna, ale odnosze wrazenie, ze tutaj opieka jest dobra. Aha, a takie prawdziwe pierwsze USG (prawdziwe pierwsze, tzn takie w 11 tyg. , kiedy to mozna wykonac wszelkie pomiary i sprawdzic czy wszystko w porzadku i na podstwaie tego wydac karte ciazy bede miala dopiero we wtorek :) Dopiero po tej wtorkowej wizycie zaczne robic wszelkie badania. Jezeli sie nie myle to za badania tez plac ubezpieczalnia. Nie ma jak silna polityka prorodzinna :) A jak to jest w USA? :) elffiku, a w Polsce? Niby nie trzeba placic, ale jak chce sie byc dobrze prowadzonym to sie idzie prywatnie i ponosi samemu wszystkie koszty? czy tak? A z tymi dwoma kilogramami to jestes w normie. W pierwszym trymestrze najlepiej przytyc 1-3 kilo, a w dodatku ty jestes szczupla. :) engel, jak tam po wizycie? Opowiadaj! :) Kurcze, rozpisalam sie, jak zykle, teraz ide zrobic sobie kawe z mlekiem, albo raczej trzeba by powiedziec mleko z kawa, a potem zabieram sie do roboty. Musze umyc okna - wczoraj upralam firanki i nie zamierzam i powiesic na zakurzonych oknach. Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na wiesci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość engel
Po wizycie jestem wrecz uskrzydlona, dzidzia do mnie machala :-), mam zdjecie na ktorym widac jak trzyma paluszki w buzi :-) Rozbrajajace !!!!!!! Na szczescie wszystko jest dobrze !!!!! Mam jeszcze jednak nadal zwolnienie, ale to juz chyba ostatnie.... Bardzo mnie ucieszylo, ze moge pojsc na basen :-) Dzidzia ma 6,5 cm (nie liczac nozek), widzialam juz czterokomorowe serducho, zoladek, nos.....ech, jak sie baby wiercilo :-) Tak mnie tutaj mamicie czeresniami, ze chyba dzisiaj nakupuje sobie roznych owocow :-) Mam ochote wyjatkowa na swiezy zielony groszek......mniam ! A jak tam Wasze "zachcianki" ??? Ja jak narazie mialam ogromna ochote na coca-cole no i na dobre domowe cieple obiadki, no i powoli zaczynam znowu jest slodkie, w tym czekolade, na ktora od poczatku ciazy nie moglam patrzec .... Pozdrowienia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zaczelam jesc cielecine, podczas gdy normalnie w ogole nie jem miesa (poza drobiem). Ochota na slodkie mnie dopadla i juz odpadla na szczescie! A jak widze jakis goszek, fasolke czy bob, to sie na nie rzucam doslownie! :) engel, napisz mi szybciutko, prosze, ktory to tydzien. Pamietam, ze masz termin 10 dni przede mna, wiec byc moze, jezeli te wszystkie moje i twoje prognozy nie sa bledne, to miedzy naszymi fasolkami faktycznie jest tylko 10 dni roznicy. Ja mam USG za trzy dni (we wtorek) i zastanawiam sie czy to nie za wczesnie na wszelkie pomiary. We wtorek fasolka powinna miec 11 tyg. i 4 dni. Ile miala twoja fasolka wczoraj ? ? ? czekam z niecierpiwoscia na wiesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość engel
hej Zabko, wczoraj fasola miala 12 tygodni i 5 dni , czyli trzynascie tygodni, czyli jutro bedzie miala rowno trzynascie tygodni skonczonych, w karcie ciazy mam wpisamy trzynasty tydzien. Wiesz, z tymi pomiarami to naprawde roznie, zalezy od lekarza, jego metody itp, u mnie jest tak wszystko dokladnie bo moj gin ma usg "dowcipne". Napisz po wizycie czego sie dowiedzialas, to skonsultujemy (ja mam ksiazki, gdzie m.in. po czesci podane sa te najwazniejsze wymiary). Ale ja tam jestem zdania, ze jak lekarz powie o'k to znaczy ze jest o'k !!! Ale napisz koniecznie jak bylo , tudziez bedzie :-) Pozdrawiam serdecznie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiu - czyli za kilka tyygodni łapię za centymetr :) ależ mi smaku tymi czereśniami narobiłyście ...... jaką ja mam na nie ochotę ... ale jeszcze nawet nie widziałam ich w sklepach ..... a jak nawet gdzieś są to pewnie straaasznie drogie .... musze troszkę poczekać ... żabka - u nas też jest \"obowiązkowe\" 3 usg - ja niestety mam juz za soba 3 .... a przede mna jeszcze dwa .... no, ale byłam właśnie tym wyjatkiem .... w Polskce jeśli chce sie mieć fachową opiekę to niestety trzeba płacić .... jakos nie wyobrażam sobie siebie w państwowym gabinecie - a raczej przed nim - siedzącą z wielkim brzuchem przez 3 godziny w kolejce .... nawet nie wiem jak to jest z kobietą w ciaży - ale normalnie trzeba sie rejestrować miesiac przed !!!! przeciez to straszne - jak cos mi jest to chce iść od razu do lekarza a nie czekać miesiąc.... tym bardziej w ciaży ...ale moze w ciazy przyjmują na troszke innych zasadach - nie wiem ..... jednak keidys widziałam ciężarna siedzącą normalnie w kolejce chyba ze 2-3 godziny ....... ja w każdym razie wybrałam gabinet prywatny - troche odczuwam to - bo nie ma co ukrywać, ze pensja młodego nauczyciela jest opłakana .... ale nie będę oszczędzać na tym co najważniejsze - na zdrowiu dzidzi i moim :) oczywiscie za badania krwi, moczu itd. tez płaciłam z własnej kieszeni ... aha - kartę ciaży mi juz założył lekarz - ale te usg z pomiarami, o którym piszecie będę miała ok. 15.06 - musze zadzwonić i sie umówic konkretnie .... dzidzia bedzie miała wtedy skończone 14 tygodni :) mogłabym je mieć w przyszłym tygodniu .... ale bedzie on nieco zabiegany ..... engel :) cuuudne uczucie prawda :) :D zobaczyć jak maluszek porusza rączką - moja dzidzia tez mi poprzednio zrobiła ten prezent .... i normalnie łezki mi w oczach stanęły ze wzruszenia ...... niesamowite uczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie objadlam sie czeresniami jak bak :). Sa przepyszne! Kurcze zaczynam naprawde doceniac fakt, ze mamy dwa wlasne drzewa. Smak jest niebianski. Ostatnie pol godziny spedzilam na drabinie ( !!!!! ) i niezmiernie ciesze sie ze jestem teraz w trzecim a nie np. w siodmym miesiacu. Kochane, zycze wam jak najszybszego znalezienia pierwszych czeresni ! ! ! ! ! ! :) engel, dzieki za info :) napewno popytam cie o te wymiary, bo moja ksiazka podaje tylko jakie powinny byc na koncu kazdego miesiaca :) elffik, idem :) naprawde szkoda, ze panstwo tak slabo opiekuje sie ciezarnymi. Na twoim miejscu robilabym to samo, tzn. tez chodzilabym prywatnie... :) GOSIA, pozdrawiam, jak sie obudziszto napisz pare slow! Milego popoludnia i wieczoru, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIA.
WITAJCIE elffik, Zabka i engel ! ! ! Wlasnie niedawno wstalam,zrobilam sobie kawke i pierwsza rzecz to do Was na topik. Ja mieszkam w stanie New Jersey w miescie Clifton,jest to dosc duze miasto i na brak sklepow nie narzekam,ale zeby pojechac gdzies dalej do innych sklepow to bez samochodu sie nie obejdzie. Mieszkam okolo 30 min od Nowego Yorku,ale tam nazakupy nie jezdze bo wszedzie to samo a wlasnie tam jest duzo drozej. Wiem ze jestescie w podobnych terminach ciazy i jest to normalne bo ja tez tak robilam z usg kolezanek,ale musicie wiedziec,ze przez porownywanie wymiarow mozna sie zdolowac.A jak wiadomo kazda dzidzia rozwija sie inaczej,tak samo inaczej wychodzic to moze na usg. I jak wiadomo kazda z nas moze byc innej postury ( wzrostu,wagi ). Ja w USA tez jestem ubezpieczona, wizyty u lekarza i szpital w ktorym bede rodzic mam za darmo.Ale tutaj jest tak to skomplikowane,ze nie bede tego opisywac. ZABKO i reszta moich kolezanek -> wiem,ze sie dobrze czujecie bedac w ciazy,ale jak przeczytalam,ze Zabka ma zamiar zawieszac firanki to mi przeszly ciarki.Ja nie naleze do osob przewrazliwionych i tez wszystko robilam,ale do 3 mies ciazy trzeba specjalniej na siebie uwazac.Ja wiem,ze jak kobieta dobrze sie czuje to co zlego moze sie stac? Jak super,ze Wasze dzidzie do Was machaja.Moja dzidzia to sie tak macha ze brzuch przybiera nieregularne ksztalty.To wlasnie przed porodem powinna byc grzeczniejsza bo ma malo miejsca a tu mam na odwrot. Ej ,nie bede sie chwalic bo wiem ze bedziecie czekac teraz na pierwsze ruchy maluszkow, u mnie to bylo w 20 tyg ciazy. Alez ja Wam zazdroszcze ze te kilka miesiecy macie jeszcze przed soba,to takie piekne,ja bym mogla jeszcze chodzic nastepne 9 mies. Ide wreszcie wziasc sie za prasowanie tych kosmicznie maciupenkich ubranek.Pozdrawiam goraco, pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIA.
elffik -> czy jestes na etapie pisania konspektow ? robisz wlasnie staz ? jestes nauczycielem nauczania poczatkowego ? Ja skonczylam pedagogike opiekunczo-wychowawcza i pracowalam rok przed wyjazdem do usa w swietlicy szkolnej. Te konsekty i awanse mnie rozbrajaly, a za 760 zl mies to faktycznie trudno jest przezyc,no ale trzeba. Pozdrawiam pa pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) GOSIA, masz absolutna racje, kobieta w ciazy nie powinna wieszac firanek - ale z tym malym zastrzezeniem - systemem \"polskim\". Rzeczywiscie pamietam te polgodzinne stanie na stole, z rekami wysoko w gorze i zapinanie zacinajacych sie zabek na ciezkich, zbyt ciezkich firankach. To dretwienie ramion.... to chcianie sie stolu... Tutaj na szczescie firanki przymocowuje sie do okien, a nie do karniszy: wystarczy tylko \"nawlec\" firanke na krotki kijek i nalozyc kijek na dwa specjalne haczyki przytwierdzone do okna :) Z rekami w gorze pozostaje sie 3 sekundy :) A mozesz mi powiedziec, dlaczego masz cesarke? Pozdrawiam serdecznie i powoli wybieram sie do sypialni, wyciagne sie z jakas ksiazka. :) elffik :):):) :) engel :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to wyjasnilam sprawe z firankami (a propos, nie przemeczam sie, dzisiaj powiesilam je tylko w jednym pokoju:)), ale chyba z ta drabina nie powinnam przesadzac, co? Ale jak tu nie wlezc na drabine, jak tam w gorze czekaja takie pachnace czeresnie? :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to wyjasnilam sprawe z firankami (a propos, nie przemeczam sie, dzisiaj powiesilam je tylko w jednym pokoju:)), ale chyba z ta drabina nie powinnam przesadzac, co? Ale jak tu nie wlezc na drabine, jak tam w gorze czekaja takie pachnace czeresnie? :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! 🌻 dla wszystkich! Od razu wielkie przepraszam za tak długie nieodzywanie się, ale tak mało mnie dopuszczano do kompa, że nawet nie mogłam pozbierać myśli, co napisać :D Wiecie co, w poniedziałek mam pierwsze USG, jestem taaaaaak podekscytowana, że hej! W piątek byłam u lekarki i jakoś tak niewiadomo skąd czułam przed tą wizytą ogromne zdenerwowanie, lęk, że coś może być nie tak, a przecież wcześniej było ok.... :( Ale okazało się, że jest super, wszystko prawidłowo, tylko nie wiem dlaczego dopiero idę na to USG , lepiej późno niż wcale ... A teraz uwaga!!!!! Pani Doktor powiedziała, że................ jest to: 1. albo bardzo duża ciąża :0 2. albo...... ciąża mnoga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D O rany!!!! Mój Misiek jest bliźniakiem, wiec to możliwe chyba, ale się uśmiałam, tyle czekania na fasolkę ( 4 lata) a tu cud i to możliwe, że podwójny!!!!!! :D Okaże się w poniedziałek! Niesamowite, w dodatku o mało nie poryczałam się w gabinecie ze wzruszenia, ulgi, że wszystko ok itd. Ogólnie nerwy jakoś mi odpuściły po tej wizycie, wcześniej byłam strasznie zestresowana, głównie tym, że może zrobiłam nieświadomie (albo co gorsza świadomie...) coś nie tak, w jakiś sposób zaszkodziłam fasolce itp. Ale cóż... nie ma co gdybać... :) Pisałyście o ciuszkach ciążowych, kurczę - dla mnie to jest problem, żadne fasony ubrań ciązowych nie podobają mi się, nie chciałabym ogrodniczek ani dresów... a tym bardziej sukien - worków!!!! Mam już widoczny brzuszek :D nawet nieźle widoczny :D ale noszę bojówki - biodrówki, staram się wykorzystać na maxa moje dotychczasowe ciuchy, choć już niektóre koszulki są za ciasne - ach ten biust ;) Zakupiłam spodnie trochę większy rozmiar i właściwie są już dobre, poza tym czasem noszę spodnie Miśka, wyglądam w nich podobno jak półtora nieszczęścia :D albo jak taka mała hip - hopowa dziewczynka :D (jestem chudzina i niska) ale co tam! Ojjj ależ się rozpisałam, napiszę więcej jak będę już po USG!!! Bardzo cieplutko pozdrawiam WAS wszystkie i życzę radosnej niedzieli!!!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSIA.
Cesarke mam miec z tego powodu,ze po pierwszej ciazy mam pionowe (wzduz brzucha) ciecie,bo trzeba bylo natychmiast wyciagac dzidzie. A tu w stanach jak lekarze zobaczyli takie pionowe ciecie to od razu stwierdzili ze trzeba bedzie ciac.Oczywiscie dali mi wybor,ze moge rodzic naturalnie,ale dla mego i dziecka bezpieczenstwa woleliby wykonac cesarke,gdyz podczas parcia (naturalnego porodu) taki szew moglby sie rzekomo rozejsc.Chociaz tak naprawde nikt teraz juz sie nie pytal o wybor a wystawili mi date i juz.Ot tak. Ale mi w sumie juz to nie sprawia roznicy,jakos przyzwyczailam sie do tej mysli.Wazne ze maz bedzie mogl byc przy cesarce. Ja wiem Zabko,ze te firanki to stereotyp,ale ja Wam zycze abyscie Wszystkie szczesliwie donosily swoje ciaze,bo chyba w zyciu kobiety nie ma szczesliwszych chwil jak noszenie pod sercem wlasnego dziecka. Zabko -> robisz, ach robisz nam tego smaka czeresniami..... Pozdrawiam pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek! :) Alez u nas piekne slonce dzisiaj! :) Jamila, witaj ponownie! Jejku, masz naprawde spore szanse na blizniaki :) Cos niesamowitego! Po czterech latach! Z niecierpliwoscia czekamy na wiesci z USG. Napisz jutro najszybciej jak bedziesz mogla. Ja tak samo jak ty nie chce ani ogrodniczkow, ani dresow (no, chyba ze po domu, dla wlasnej wygody wieczorami), ani sukienek-workow. Sama znalazlam ciazowe spodnie bojowki (tak to sie chyba nazywa, skoro maja kieszenie na nogawkach) i bardzo ci cos takiego polecam! :) GOSIA, :) obiecuje poprawe :) :) elffik, pozdrawiam :) engel, pozdrawiam Trzymajcie sie! milej niedzieli pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Gdzie sie podziewacie? :) Co robilyscie cala niedziele? Ja juz od wczoraj az sie pale, zeby podzielis z Wami moimi wrazeniami z francuskiej porodowki. Pojechalismy poznac siostrzenca. Ciesze sie niemiernie, ze mialam okazje zobaczyc z bliska jak to wyglada na kilka miesiecy przed moim porodem :) Jestem pod wrazeniem tego co tam zobaczylam. Po pierwsze osobne pokoje z lazienka. Do tego stol do przewijania i umywalka specjalnie przystosowana do mycia dziecka. Telewizor. Lodowka. Polozna, ginekolog, pediatra i jeszcze pielegniarka od noworodkow (ktora uczy swiezo upieczona mame jak opiekowac sie maluchem) przychodza codziennie na \"oglad\". Szpital daje pieluchy jednorazowe, chusteczki do czyszczenia pupy a nawet Mustelle do mycia noworodkow! I to przez cale 5 dni pobytu. O butelkach pelnych mleka dla niekarmiacych nie wspomne! Cos niesamowitego! Niezmiernie sie ciesze, ze bede rodzic w podobnych warunkach (roznice pomiedzy naszymi szpitalami na pewno nie beda wielkie). Naprawde widac, ze ma sie tam czas, zeby oswoic sie z nowa sytuacja i ze wszystkimi problemami zwiazanymi z noworodkiem. Jezeli wyskakuja krostki, dziecko ma kolke, albo nie umie ssac pokarmu, kicha, albo traci na wadze, mozna zawolac pielegniarke, ktora sie na tym zna i pomoze odpowiednio rozwiazac te nowe problemy. Po pieciu dniach wyspecjalizowana mama spokojnie wyrusza do domu... A najdziwniejsze i najpiekniejsze bylo zobaczyc tego trzydniowego brzdaca malenkiego jak muszka, szukajacego wzrokiem swojej mamy... Mysle, ze generalnie w Polsce musi byc podobnie. Czy ktoras z was widziala juz jak to wyglada? A ile dni zostaje w szpitalu po porodzie w Polsce? :) GOSIA, przeciez ty masz juz jedno dziecko! Pamietasz jak to bylo? A moze wiesz juz nawet jak to jest w Stanach? Pozdrawiam was serdecznie, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×