Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak seksu z żoną. Pomóżcie...

Polecane posty

Gość gość
Dobrze przynajmniej że kafeteriowe ciotki dobra rada podarowały sobie rady pt. Wchodź jej jeszcze bardziej w doopę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Seksu nie uprawia się z miłości, to jedynie argument dla trzymania do ślubu, bo jakoś trzeba było to uzasadnić. Chcesz, czy nie, jesteśmy zwierzętami i kieruje nas samolubny gen i wrodzony cel, jakim jest rozmnażanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałem dzieci. Dzieciaki mam super. Synek bardzo mądry i gaduła. Córka też się dobrze rozwija. Tylko te dzieciaki mnie trzymają w tym małżeństwie... Mieliśmy przed kilkoma dniami rocznicę ślubu. Było kino, kolacja, prezenty i kwiaty. I dalej nic. Jak zasugerowałem zbliżenie to była kłótnia że tylko mi jedno w głowie. I tak mijają dzień za dniem. Zaraz żona będzie miała okres, czyli tydzień przerwy. Po okresie tydzień bolącej głowy, suchej pochwy, zmęczenia, następnie trafi mi się jeden seks oralny, jak żona będzie miała nastrój to może z gołym biustem i znowu 2 tygodnie do okresu bez zbliżenia. Przerabiam to od 1.5 roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym taką porządną żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piertol te kolacyjki6, prezenty i kwiatki. To nic nie da. Zacznij lepiej inwestować w siebie a żona niech się tyłkiem wypcha. Jak dzieci pójdą z domu to się rozwiedziesz i zaczniesz żyć na nowo. A na razie korzystaj z życia i miej potrzeby żony tak samo głęboko w poważaniu jak głęboko ona ma twoje. Może do niej dotrze, a jak nie to przynajmniej skończy się dla niej życie królewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:16 Zazdrościsz facetowi cnotliwej żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak c***j. Tym bardziej że sam taką miałem. Tyle dobrego że zdemaskowała się zanim się rozmnożyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy mężczyzna marzy o cnotliwej, gardzącej zboczeniami żonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Ty masz z tego małżeństwa autorze? Ktoś już pytał - kochasz ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za różnica czy kocha? Męczennika ma z siebie zrobić w imię miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja kocha to trzeba szukać rozwiązania i porozumienia, a jak nie, to szkoda jego życia i do widzenia. Fakt pewnie alimenty będzie chciała niezłe dla dzieci i siebie. No ale cóż coś za coś :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterman
Stała się oziębła ,a nie chce się do tego przyznać. Znajdziesz kochankę ,to pojedzie z tobą na ostro. Może na początek ...na dzieciach nie oszczędzaj,ale na niej tak,schłódź wasze stosunki. Szacunek tak,ale nic ponadto. Znajdź sobie zajęcie-sport,coś co spowoduje np. częste wychodzenie (nie zaniedbuj dzieci!!!-z nimi na basen itd itd,a ona chce iść to niech idzie) . Poczuje się odtrącona,to będzie chciała być bliżej,a to bliżej to też związek cielesny. Twoje chodzenie na jakieś treningi ,cokolwiek -może,ale nie musi - spowodować zazdrość,domysły,że dbasz o ciało ,pewnie może kogoś masz itd,a to jest dobra droga,bo znów zacznie się interesować tobą. Jak nie,to zostaje ci żyć dla dzieci bo one są tym ,co najważniejsze. Daj znać jak sytuacja będzie się rozwijała,tak po miesiącu. Zasada lustra,ona ma w d..to ty też ,ona nic nie daje do związku -ty podobnie. Nie stawiaj kolacyjek itd,ukróć to ,bo wygląda jak byś chciał się wprosić tym w jej ramiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie sypiam z mężem bo mam przyjaciela .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie dam się wrobić w małżeństwo. Trzeba być idiotą by w dzisiejszych czasach brać śluby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może rada z 22: 19 ? Całkiem sensowna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak to co dalej jak mnie zdradzila z szefem rozwiedlismy sie a ty bys wybaczyl??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rada z 22:19, obstawiam że ona ma kogoś na bank. Dlatego stała się oziębła, wybrała mężczyznę który zrobił jej dzieci, utrzymuje ich, to koniec.. W tym związku osiągnęła co chciała. Z tym dbaniem o siebie bardzo dobra sprawa, tez wychodziłem sam z dzieckiem, przerabiałem to, spowodowało to tylko to że ona miała więcej czasu na "swoją znajomość"... Rozwieć się, dzieci nie będą szczęścliwe jeśli między rodzicami jest źle, po co się męczyć. Spróbuj jeszcze na max-a z nią pójść w stronę rozwodu itd. nie bój się pamiętaj ona też się zacznie bać, bądź dla niej na max-a obojętny, przestań do niej pisać interesować się nią itd. zero kolacji zero zainteresowania, chodź szczęśliwy, ubieraj się modnie oraz jak sam gdzieś idziesz perfumuj się i co najważniejsze, przynieść do domu kwiaty, postaw centralnie tak aby je widziała i przed wyjściem bardzo mocno się wyperfumuj... i weź kwiaty wychodząc z domu :) Zobacz co się stanie, czy zainteresuje się Tobą czy nie, jeśli nie to sprawa prosta... Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterman
Założyłem - może błędnie - że ona nie ma nikogo ,bo chyba autor napisał,że jest pewny ,że nie ma (fakt,że zainteresowany często dowiaduje się na końcu ) . Wychodzenie z dziećmi ,a ona potencjalnie wtedy teges teges .....cóż,jeśli wtedy z tego korzysta ,to i w innych terminach. Twoją korzyścią są chwile z dziećmi . Dobrze byłoby ją jednak poobserwować ,bo może faktycznie coś jest na rzeczy ? Najważniejsze ,nie używaj przemocy ,bo ci to wyciągnie gdyby doszło do rozwodu ,jedynie metodami wychowawczymi rób swoje . Tak jak proponowano - nie rób nic ze swojej inicjatywy dla was . Może za niedługi czas sama za tym pochodzi ,bo zauważy ,że małżeństwo to taka transakcja w sumie ,coś za coś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterman
Zapomniałem dodać ,że stawianie sprawy na ostrzu ,że rozwód itd to stawanie na własne życzenie przy ścianie ,nie da rady wtedy zrobić kroku w tył. Musisz być tego świadom ,bo gdy powie ,że rozwód ,a ty tak naprawdę nie jesteś do tego w tej chwili przekonany ,to psyche zacznie dostawać mocno ,a nie wiadomo i sam możesz nie wiedzieć ,czy to wytrzymasz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariusz5555
może ma kogoś kto ma dużego zaganiacza i nieźle ją posówa(lepiej niz ty) i dlatego nie chce z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapominacie o tym, że jedna kobieta może z łatwością obsłużyć dwóch a nawet trzech mężczyzn. Zaproponujcie żonie cuckold i zobaczycie, że ożyje i będzie szczęśliwa jak ją porządnie wy/ru/cha/ją. Ja rozumiem, że wasze żony mają was dość, bo nic z siebie nie dajecie i nudne te wasze małżeństwa są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez ja w obroty z jakims kolega i zobaczysz jaka bedzie wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprznij ty się w ten cuckoldowy łeb bajkopisarzu i nie wpieprzaj się jak dorośli na poważne tematy rozmawiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij się swoim życiem, poczekaj aż dzieci dorosną a później kopnij ją w zadek. Inaczej dzieci będą do jej stukacza mówić tato a ty będziesz je widywać tylko 15 jak w zębach pieniądze przyniesiesz. Takie mamy realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zona nie chce seksu to ty znajdz sobie kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, i jak to tylko będzie możliwe pogoń ją do pracy. Niech przynajmniej zarabia na siebie jak innego pożytku z niej nie ma. W razie ew rozwodu nie będziesz jej później musiał utrzymywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterman
12.37 racja ,jeśli można ,to do roboty . Siedząc w domu głupoty do głowy przychodzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że ci, co sugerują zdradę i inne rzeczy nie wiedzą, czym jest prawdziwa wartość małżeństwa. Bynajmniej nie chodzi o seks, a wstydliwa i cnotliwa żona to powód do radości, a nie zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako kobieta napisze Ci autorze, że jesteś idiotą. Wszyscy biorący ślub powinni w ramach prezentu otrzymywać kodeks rodziny. Śluby to jedno wielkie nie porozumienie, to zwykły biznes i idiotów mi nie szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×