oddanie 3 latka do adopcji

pisałam ze psycholog guzik daje, pedagozki w przedszkolu tez. lekarka kazala dawac hydroxyzyne - nic. nastepny byl kwas walproinowy - nic. Moj partner jest na skraju załamania nerwowego.

Ty wez juz nie krec tego prowo.

Biedactwa moze mamy wam wspolczuc?

Po co karmicie trola - autorka sama przyznaje, ze ma na dziecko demoralizujący wpływ:D idotka kręci prowo, a używa słów, których znaczenia nie rozumie:D po czym pisze, ze to po matce mała jest taka:D hahah totalna prowokatorska kompromitacja:D I nikt -ani wy, ani psycholog, ani przeszkole i nawet twoj brat policjant:D (swoją droga - banda agresywnych p***bow) Nie potrafi sobie z nią poradzić?:D to nikt jej tez nie zaadoptuje:D

a pytanie było o wspoolczucie czy proces?

to pojdzie do domu dziecka jak jej nikt nie wezmie, boze robicie problem z niczego. nie ta pierwsza i nie ostatnia tak skonczy. dajcie spokoj :o

Banda agresywnych p***bow, to oczywiście bylo o policji:)

Trolu wypiertalay! marne prowo

Autorko ktos poprosił zebys podała przykłady zachowań tego dziecka. No prosze. Nie wierze ze 3 letnie dziecko moze niszczyc rodzine

podałam przeciez. i zdziwilabys sie co to wyrabia :o

Obecnie 99% młodych kobiet decyduje się oddać do adopcji. To całkowicie normalne i naturalne.