Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolinaaaa1

Straciłam ubezpieczenie, a muszę mieć łyżeczkowanie po poronieniu

Polecane posty

Gość Karolinaaaa1

Witajcie, nie stawiłam się w PUP na czas i zostałam wykreślona z listy bezrobotnych, a tym samym straciłam ubezpieczenie. Do tego poroniłam w 10tygodniu i byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej i ginekolog powiedział mi, że potrzebuje łyżeczkowania. Co ja mam zrobić? Mam już zakażenie.. Nie stać mnie na prywatną operacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile jeszcze takich samych tematów założysz? liczysz że cud się stanie i nagle każda osoba z tego forum da Ci kasę na zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubezpieczyc się samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaa1
Założyłam drugi temat bo mi ktoś tak doradził w poprzednim. NIE CHCE OD NIKOGO PIENIEDZY! Chce się dowiedzieć co robić w tej sytuacji, ewentualnie ile kosztuje ta operacja prywatnie. Ludzie skąd u was tyle jadu, nie wystarczy Ci że straciłam dziecko i jestem w głębokim smutku? Jeszcze musisz mi dokopać? To Ci sprawia przyjemność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piernicze. Bezrobotna radośnie zachodzi sobie w ciążę, a później skąd wezmę pieniądze. Trzeba było pracować to miałabyś ubezpieczenie. Ile kosztuje taki zabieg? Łącznie kilka tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro masz już zakażenie to za chwile będziesz miała sepsę, na nieleczona umrzesz. w stanie zagrożenia życia szpital przyjmuje bez względu na brak ubezpieczenia, potem mogą wystawić rachunek. jedz na izbę przyjedź powiedz jaka jest sytuacja i cię przyjmą. potem się będziesz martwić o pieniądze, teraz martw się o życie. a głupich, złośliwych cip na kafe nie słuchaj, same są bezrobotne i w dodatku nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jenyfer
Ja mimo wszystko na Twoim miejscu bym pojechała na Sor i muszę Cie przyjąć . Różne są sytuacje w życiu . Źle ze niektórzy biorą się tak łatwo za ocenianie innych . Nie wiem czy nie jest tak ze jak nie masz ubezpieczenia to wypełniasz taką kartke ze nie masz i itak Cię muszą przyjąć . Dodatkowo sklamze k rwawisz goraczkujesz itp. Myślę ze powinno być ok. Jedz do pierwszego lepszego szpitala i się nawet nie zastanawiaj bo JeszCe kazazisz cały organizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrzebujesz ubezpieczenia!!!! Przestańcie jej pisać bzdury skoro nie macie wiedzy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do szpitala przyjąć cie muszą. A nie możesz stawić się od nowa w up?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem ze męża też nie masz? ani rodziców-zresztą pewnie nie tylko nie pracujesz ale i nie uczysz się nigdzie? idź do opieki społecznej,oni mogą zarejestrować do ubezpieczenia na 90dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaa1
Dziękuję za rady, a tym którzy pluli na mnie jadem powiem tylko, że Bóg was osądzi. Do wścibskich: mam męża i mam też pracę na umowę zlecenie czyli bez ubezpieczenia. Dlatego zapisałam się w PUP. Mam 30lat i już się nie uczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana na umowie zlecenie masz ubezpieczenie . Jak byś miała o dzieło to nie masz chyba że sama będziesz je płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie mozesz byc na ubezpieczeniu u meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na zleceniu masz ubezpieczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na umowie zleceniu jest ubezpieczenie zdrowotne (nie mylić z chorobowym) więc kłamiesz autorko. I żaden mops cię nie ubezpieczy skoro wyrejestowal cię pup z powodu niestawienia się na wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie co ty piszesz kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj autorko nieładnie tak zmyślać. Jaka umowa zlecenie bez ubezpieczenia? Na umowie zleceniu obowiązkowo są odprowadzane składki emerytalne, rentowe i ubezpieczenie zdrowotne. Masz męża i nie może dopisać cię do swojego ubezpieczenia? Chyba jednak męża nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkkkkkk
Idz na izbę przyjęc i powiedz ze poronilas i masz zakazenie. W takim wypadku powinni przyjąc. Tylko najlepiej jeszcze się rozpłacz i powiedz zeby cie ratowali i pomogli. Zgodnie z konstytucją kazdy obywatel powinien miec dostep do swiadczen medycznych. Ratuj zycie i zdrowie, najwyzej wystawią rachunek to pozniej jakos będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co autorko przepadłaś? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sciem nawalila i teraz wstyd jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, autorka ściem nawaliła I zwiała. Pierwsze - na zleceniu sa odprowadzane składki na ubezpieczenie zdrowotne. Drugie - jakim cudem byłaś zajerestrowana w pup, skoro masz prace? Umowa zlecenie to zatrudnienie, wiec nie mozesz mieć jednocześnie statusu osoby bezrobotnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POSŁUCHAJ Miałam taka sama sytuację ale nawet jak Cie wykreśla to idziesz do pup i mają Cie obowiązek zarejestrować ale bez zasiłku. Ruszaj się w poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zarejestruj ja w UP dopiero po 3miesiacach.od momentu wyjejestrowania ubezpieczenie obowiązuje jeszcze 30dni i możesz w tym czasie iść na ubezpieczenie do męża. Teraz nawet dr pierwszego kontaktu ma obowiązek przyjąć bez ubezpieczenia tylko recepty na 100%wypisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem wciskanie kitu na forach,ale naprawdę ludziom az tak sie nudzi ze musza zakładać fikcyjne tematy dotyczace poronien? Serio???? To jest juz najwyzszy lewel zamozaorania...martwica mozgu do kwadratu autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×