Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wytłumaczyć córce, że to nie jest jej rodzeństwo.

Polecane posty

Gość Gosc

Znam taką kobietę, jak autorka. Wiesza psy na żonie byłego, nastawia dzieci przeciwko młodszemu, przyrodniemu rodzeństwu, przeslu...e swoje dzieci po każdej wizycie u ojca. Masakra. Zatruwa jadem całą rodzinę i swoje otoczenie. Histeria trwa już kilka lat. Takim szalonym, sfrustrowanym kobietom powinno się odbierać dzieci. Moja znajoma rujnuje życie swoje i swoich dzieci. 

Dlaczego nie umiecie pogodzić się z rozstaniem i nawiązać poprawnych kontaktów z byłymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Wiadomo, że czasy dla kobiet są ciężkie. Jeśli chcesz robić karierę musisz dużo czasu poświęcać na pracę, wykształcenie, kursy. Nie rozumiem jednak jak można zostawić kilkuletnie dziecko na kilka lat, w dodatku jak może zrobić to mama, która szczególnie w pierwszych latach życia jest dla dziecka najważniejsza. Są czasem sytuacje, że mąż wyjeżdża za granicę do pracy, ale to jest decyzja całej rodziny. Nie popieram tego, nie wierzę w zwiazki na odległość i w to, że da się utrzymać rodzinę w całości. Autorko, nie liczyłaś się z mężem, zrujnowałaś świat swojej córce, a teraz wracasz po paru latach i siejesz zamęt. Dziewczynka się cieszy na przyrodnie rodzeństwo, ma dobry kontakt z tatą i jego partnerką. Nie nadrobisz już straconych lat, ale możesz jeszcze spróbować. Nie nastawiaj córki wrogo do taty. To przez te wszystkie lata on się nią zajmował i na pewno mają silną więź. To Ty musisz się dostosować jeśli nie chcesz stracić dziecka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Piszecie o podwójnych standardach. Faktycznie, facetom czasem wybacza się więcej, no ale kto tym facetom każe wyjeżdżać za granicę? Ano żony, które są z tego powodu szczęśliwe, że będą miały spokój i stały wpływ gotówki na konto. Znam takie. Mąż już za granicą ładnych kilka lat, a żona zadowolona, że dobrze im się powodzi. A on może już ma nową partnerkę i nie zamierza wracać. Rodzina powinna trzymać się razem, jak jest szansa dla jednego z małżonków za granicą to się na spokojnie o tym rozmawia i albo oboje jadą albo zostają w kraju. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

jak facet wyjedzie i zostawia rodzine na kilka lat (nie np na miesiac) to w zasadzie wiadomo ze bedzie miec nowa babke za granica, chocby deklarowal ze nie.Znam takich dwoch, kazdy po dwoje dzieci i w dodatku niemlodzi juz, do jednego przyjechala zona jak uslyszala o romansie, a on juz wczesniej odprawil ukochana, a drugi to posmiewisko okolicznych Polakow, nie wyslal rodzinie ani grosza bo wylecial z pracy i nic nie zarobil, za to miejscowa wziela go pod swoje skrzydla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×