Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wytłumaczyć córce, że to nie jest jej rodzeństwo.

Polecane posty

Gość gość
Kobieto uciekaj stąd, bo tu same podwładne swoich bossów mężów!! Ja ostatnio wyjechałam na weekend z koleżankami, zostawiając córki z mężem, to w moim środowisku aż się zagotowało a w ten weekend z kolei mąż wyjechał z córkami a ja zostałam z powodów zawodowych, to kilkanaście matek pytało mi się czy się nie bałam... Ja p*****le!! Czego?? On jest takim samym rodzicem jak ja!! Ale do rzeczy!! Walcz kobieto, ale z klasą, spróbuj się dogadać, to dobrze mimo wszystko, że on tak kocha córkę, doceń to, wykorzystaj...Trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan z tą byłą córką!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była duża samodzielna dziewczynka? Skoro teraz ma 6 lat, ty wróciłaś półtora roku temu to jak wyjeżdżałas córka miała 2,5 roku. Zostawiłaś ja jak była mała i nie plec bzdur. I autorce wcale nie chodzi o wyjazd tylko żal jej pośladki ściska, że były mąż ułożył sobie życie, ma szczęśliwa rodzinę, w której miejsce jest też dla córki, że będzie miał drugie dziecko, a autorka sama i sfrustrowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana435
Teraz córka ma 6 lat, półtora roku temu wróciłaś, wyjechalas na 2 lata czyli jak mała miała 2,5 roku i Ty piszesz, że była samodzielną dziewczynką. 2 lata to 1/3 jej życia. Kobieto idź przebadać się u psychiatry bo coś z Tobą jest nie tak... Całkowity brak wyobraźni, brak uczuć wyższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet jedzie za granice to oczywiście wina kobiety bo pieniadze od niego tylko chce. Sama pojedzie zarobić też zle. Rozumiem że dzieci wszystkich facetów którzy wyjechali to już nie są ich dziećmi bo porzucili dzieci. Gdzie tu logika? Najlepiej jest oceniać jak się nie przeżyło a czasem po prostu sytuacja zmusza człowieka do różnych sytuacji. Jakby została w domu i mąż i tak by ją zostawił to byście powiedzieli że sama jest sobie winna że została z marną pensją bo się nie rozwijała zawodowo. Ku**a nie dogodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz juz corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My nie potrafimy się dogadać, za dużo zmieniło się między nami. Nie potrafię być dla niego miła. Mam uraz do niego za to co zrobił przed moim wyjazdem. Spokował córkę i zawiózł nawet nie wiem gdzie, zabrał jej dokumenty. A lot wykupiłam również dla niej. A były mąż przyjechał przed samym wyjazdem i powiedział,że jeśli wyjade to koniec. Było mi ciężko bez córki, ale robiłam to dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesli to nie prowo to naprawde z ciebie zwykla glupia lala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walcz o córkę.. Twoje wybory to ciężkie wybory!! Ale i takie się zdarzają.Pracuję w szkole, mam takie dzieci jak Twoja córka. Zrób wszystko aby była szczęśliwa i aby miała obojga rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dam jej sobie odebrać, zresztą chciałabym, żeby była ze mną, a z ojcem na weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ma byc z toba? Kim ty dla niej jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu ojców wyjechało za lepszym życiem i nikt nie mówi, że nie mają już dzieci ale wy jesteście taką poje/baną babską inkwizycją i stosujecie podwójne standardy, bo dla was chłop to świętość i wszystko mu wolno,a baba ma stawać na rzęsach a mimo to jeżeli jej nie wyjdzie to i tak JEJ WINA. Masakra faceci już nie muszą stać nad nami z batem bo same sobie to robimy i to jest dopiero sukces tych wszystkich lat patriarchatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tata całe moje dzieciństwo przesiedział w Danii i wracał tylko na święta ale w życiu nikt nie powiedział mu, że jestem jego byłą córką ani nawet nie mogłabym tak pomyśleć :o dziewczyny opanujcie się. Jak możecie być tak podłe w stosunku do drugiej kobiety, do drugiej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się nabieracie to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacja ale skłania do dyskusji o podwojnych standardach wobec kobiet i mężczyzn. fajnie jest wiedzieć co myślą inni i nie wiedziałam, że są tak ciemn i tępi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:07 lepiej bym tego nie ujęła!! Brawo! Bo matki półki muszą cierpieć i muszą być uj****e po łokcie, inaczej matkami nie są! Moja teściowa i bratowe mojego męża ciągle mi dogadywaly że mój za dużo zajmuje się dziećmi, że sprząta, zmywa, itp... Bo przecież ja od tego jestem!! Kiedyś jak popiły to dopiero wybełkotaly że zazdroszczą mi faceta, bo ich jełopy nie robią nic!! Autorko!! Nigdy nie rezygnuj z siebie, za kilka lat twoja córka nawet nie będzie pamiętać tego całego zamieszania, taka jest prawda!! A przed wami jeszcze wiele, wiele innych problemów i życie codzienne. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak, juz widze jak uwazacie 2letni wyjazd faceta, gdzie zona wyraznie mówi "wyjedziesz to koniec" za OK :D rozszarpalybyscie go za to, ze smie miec pretensje ze zona ulozyla sobie normalne zycie. X P*********e o standardach, a same je stosujecie, hipokrytki. I tak, dla mnie to absurd wieloletnie tworzenie rodziny przez kamerkę - obojetnie kto wyjezdza. I znam takie rodziny - w żadnej kontakty nie byly normalne. Sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to BĘDZIE rodzeństwo twojej córki czy ci się to podoba czy nie. Jaka trzeba być ograniczona idiotka żeby mieszać w swoje durne konflikty dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem ze temat to prowo ale ja tez uwazam ze dzieciory bylego to zadno rodzenstwo dla moich dzieci moj ojciec ma corke , nigdy ani jego ani tej dziewuchy nie widzialam , jak ojciec zmarl to spotkalysmy sie w sadzie i dostalam polowe domu , taka moja siostra a piane toczyla jak opetana moj byly maz ma 2 chlopcow , do corki sie nigdy nie odzywal , uwazacie ze te obce chlopaki to jakies rodzenstwo dla mojej juz doroslej corki????? facet to tylko dawca spermy dla przypadkowych kobiet , nie mieszajcie dzieciom w glowach ze to jakas rodzina czy rodzenstwo . ja wyszlam 16 lat temu ponownie za maz , szczesliwie za wspanialego mezczyzne i mam z nim syna , zarowno corka jak i moj syn ( obydwoje dzieci rodzilam i nosilam pod sercem) sa jak najbardziej rodzenstwem Z JEDNEJ MATKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.13 Z jednej matki to rodzeństwo a z jednego ojca to juz nie? Idź się leczyć kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zdrowa to ty sie lecz skoro uwazasz ze wszystkie dzieci jakie sobie splodzi facet z roznymi kobietami to rodzenstwo . Tak tak genetycznie sa spokrewnione ale do rodzenstwa to jeszcze daleka droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.48 Właśnie o to chodzi i ty sie lecz. jak taka baba jak ty ma takie zdanie i nie pozwala temu rodzeństwu ze wspólnego ojca sie poznać, tak aby bylo dla siebie rodzeństwem to nie tych dzieci wina.sa rodzeństwem i możesz zaklinać rzeczywistosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.48 rację masz . Mojej znajomej tato zwiał z domu jak miała 9 lat -ostatni raz widziała go w tamte urodziny ....Po latach okazało się że tatuś podczas swego niebytu machnął jej dwóch braciszkow z dwiema różnymi kobietami...Młodszy bodaj urodzil sie jak miala 19/20 lat :( .dowiedziała sie o tym od osób trzecich które poinformowały ją i matkę .Ona mówi że może gdyby ojciec sam powiedzial to byłoby inaczej...dziś ona go znać nie chce a owi "bracia" których na oczy nie widziała to dla niej 100% obce osoby .Dodam że te amory taty kosztowały ją stracone dochodowe i prestiżowe studia(medycyna) bo ojciec grosza nie dawał na jej utrzymanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszecie o patologii a tu mowa o ojcu,ktory utrzymuje kontakty z corka Czy od matki,czy od ojca nastepne dzieci to rodzenstwo przyrodnie,to oczywiste i prawne,i odczujecie to przy testamentach/spadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten ojciec zniszczył córce rodzinę, bo wolał wziąć sobie nową kobiete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzenstwo to za duzo powiedziane. To taki przyszywany wybryk tatusia . Powiedz corce ze to takie sztuczne rodzenstwo na niby , jak przyszywana ciocia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nalezy dziecko uspokoic, ze ojciec ja kocha i wytlumaczyc na jej miare co oznacza brat przyrodni. Nie wciagaj corki w zdrade i zycie malzenskie, bo to obroci sie kiedys przeciw Tobie. Sama pochodze z rozbitego domu i mam wiele za zle mojej matce, za wiele zbyt doroslych rozmow. Dziecko kocha jednakowo oboje rodzicow i nie niszcz tego uczucia u corki, bo bedzie to Twoim kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20'30, to żarcik ten twoj post,co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzeństwo =Rodzina / Jak rodziny nie ma to co to za rodzeństwo :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rylee

Nie wiem czy to takie straszne że dziecko mówi że bedzie miało siostrę/brata. Okej, przyrodniego ale to i tak bedzie rodzeństwo bo mają wspólnego ojca. Coś mi się wydaję, że ty autorko, jesteś za bardzo przewrażliwiona i zazdrosna 😉 Lepiej odpuść bo im bliższe relacje, tym lepiej. W dodatku jeszcze to 2 letnie szkolenie mnie rozwaliło. Co ty się dziwisz że Cię dziecko nie poznało i nie chciało rozmawiać. Takie maluchy 6 letnie nie mają ekstra pamięci zrozum. Jak dziecko twoje lubi tą dziewczyne nową ojca to o co kur*a do cholery jasnej chodzi? Nie zdziwiłabym się gdyby ten ex mąż ubiegał się o pełnoprawne opiekowanie się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×