Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka5701

Czy alkohol pomaga przetrwać zdradę?

Polecane posty

Gość anka5701

Mój mąż którego kochałam 16 lat , zdradził mnie. Kto przeżył zdradę,to wie, jak to boli, szczególnie ,że zastałam ich razem w naszym domu w łóżku. Od tego czasu minęło już 5 miesięcy a ja nadal przeżywam piekło. Widzę ich w snach, w wielu miejscach wokół domu, w okolicznych sklepach , gdzie kupował dla niej prezenty i w sklepie gdzie pracowała jako kasjerka. Przypominają mi się różne wydarzenia, których wcześniej nie rozumiałam. Rozstałam się z mężem, a on z rozstał się z kochanką i chce do mnie wrócić. Nie potrafię jednak mu wybaczyć i nie wyobrażam sobie bycia we troje w łóżku, choć mąż jest dla mnie nadal atrakcyjny fizycznie a seks z nim był taki ,że tęsknię za nim cały czas. Mąż też mówi, jak się spotykamy, i pisze w smsach, że tęskni.Ja jednak nie potrafię się przełamać i coraz bardziej się rozpadam. Trochę za dużo piłam w tym czasie po odkryciu zdrady. Alkohol pomagał mi żeby nie zwariować, a teraz czuję że chyba mam już z nim problem. Nie potrafię usnąć bez piwa czy 2 lampek wina.Czy rzeczywiście mam już problem , czy tylko szukam sobie tematu zastępczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na terpaie do psychologa , a z mężem się rozwiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz problem, bo Twój mózg zaczął kojarzyć alkohol z odprężeniem psychicznym. To droga do alkoholizmu. Nie pozwól sobie zmarnować życia przez jakiegoś palanta. Zostaw alkohol póki możesz, później będzie coraz gorzej, a to prosta droga na dno. Wielu alkoholików zostało nimi w sytuacjach kryzysowych... Macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci są już dorosłe i samodzielne a ja niezależna finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij od wywalenia wspólnego łóżka i to zarówno w przenośni jak i realnie. Wychodź wieczorami, pobiegać, pochodzić, do kina jest tysiące możliwości, żeby się przed snem zmęczyć i nie myśleć o wypiciu alko. Może terapia taka oczyszczająca z całokształtu, zawsze dobrze jest się gdzieś wygadać, wypłakać bez obawy, ze pół okolicy będzie miało ubaw. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez 16 lat go nie zdradziłaś? Jakoś trudno w to uwierzyć... Kobieta w ciągu swojego życia zakochuje się bez opamiętania średnio 6-10 razy z czego statystycznie 4 takie przypadki kończą się niezobowiązującym seksem a 1 długim romansem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie jakiś dziwoląg jestem. Nie zdradzałam , nie romansowałam, seks z mężem mnie zadawalał. Był moim pierwszym i ja byłam jego pierwsza. Może dlatego zdradził, bo chciał zobaczyć jak jest z inną kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,tak , co ty wiesz cy byłaś jedna przez cały czas. Pewnie sprawdził, jak to jest, już nie raz , Jak się wydało to każde tłumaczenie jest dobre.najważniejsze żebyś uwierzyła,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona zawsze dowiaduje się ostatnia. To świetne miejsce na zdradę- we własnym domu i własnym łóżku, Znajdzie się tam jeszcze miejsce na trzeciego dla ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradzil cie z kasjerka? jaki wstyd :D :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też zdradził , boli jak cholera ,początkowo byłam załamana , zaczęłam palić,odsunęłam się od niego, zajęłam się sobą .Po roku czasu udaję że trochę mi jeszcze zależy a on stara się i stara ,,,, ja żyję całą gębą, jest sponsorem wszystkiego, myśli że w ten sposób wynagradza mi zło które popełnił, a ja nie zamierzam zmieniać tego stanu ,niech się stara tak do starości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alkohol zaprowadzi cię do nałogu i nie rozwiąże problemu a mężowi proponowałabym wybaczyć, tym bardziej, że rzucił kochankę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno może do niej doprowadzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lekceważę osób które pracują na kasie. Chodziło mi tylko o to ,że chodziliśmy do tego sklepu , bo blisko i poznaliśmy kasjerki z widzenia .Teraz nie mogę już tam chodzić na codzienne zakupy bo mogę ją tam spotkać a jeśli nie spotka , to i tak wszystko wokoło mi przypomina cala historię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie wybaczyła, ale ja mojego męza nie kocham, jest mi zupełnie obojętny... jesli go kochasz i czujesz ze on chce to naprawić i być z Tobą wiernym już do konca zycia, to moze idz do psychologa i ratuj swój związek. I piszę to z perspektywy byłej kochanki której ex wrócił do żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Przez 16 lat go nie zdradziłaś? Jakoś trudno w to uwierzyć... Kobieta w ciągu swojego życia zakoch*je się bez opamiętania średnio 6-10 razy z czego statystycznie 4 takie przypadki kończą się niezobowiązującym seksem a 1 długim romansem. Kufa jego mać! A ja tej szmacie wczoraj fleki w butach wymieniłem i słoik z ogórkami otworzyłem Być może poproszę cię na świadka w sądzie Dziękuję że mi powiedziałeś/aś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:20 Buźki, super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:20 i Ty wierzysz jakiemuś idiocie w takie brednie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 07:05 witaj w klubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wracaj do niego bo Twoje życie stanie się piekłem. Życie po zdradzie nie ma już sensu. Ja ze swoim zostałam ale ja od niego jestem zależna finansowo. Dwoje się i troje i ciągle nie mogę na siebie i dzieci zarobić. Nie mogę nawet dobić do 1800 zl a mieszkam w dużym mieście i to w domu. Ogrzewanie samo się nie zapłaci. Jakiś popieprzony ten kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stąpasz teraz ty po kruchym lodzie. Facet to wyczuje że jesteś tylko dla kasy. Zdecyduj się bo nawet obecna sytuacja materialna pogorszy ci się jeszcze bardziej. On czuje się winny, chce być z tobą dalej. W końcu trzeba coś ustalić albo w lewo albo w prawo. Są rozwody dostaniesz alimenty i nie będziesz musiała się do niczego zmuszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 lat razem, pierwszy partner seksualny i dorosłe dzieci, niby jak? nie zgadza mi się to wszystko. x sama mam męża z którym straciłam dziewictwo i zawsze mam obawę czy nie będzie chciał spróbować z kimś innym, ale odpędzam te myśli daleko, zeby nie zatruły mi życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7'05, jak to jest by mąż był sponsorem,gdy kasa rodzinna,malżeńska jest wspólna? Przeciez to idzie z waszego domowego budzetu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 10,59. Masz rację. to błąd . Miało być 26. Przepraszam ,nie zauważyłam , nie zawsze używam okularów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przeżyłam to samo. U ciebie to wszystko jeszcze bardzo nowe. U mnie minęły 2 lata i dopiero teraz sie wzięłam za siebie. Tez za duzo piłam itd. Mam z tym problem. Teraz jestem na antydepresantach plus trening fizyczny i dobra dieta i dzieją sie cuda. Uwierz mi antydepresanty lepsze niz alkohol. Trenować nigdy nie lubiałam teraz sobie nie wyobrażam nie trenować. Sproboj chociaz na miesiac nie masz nic do stracenia. Życzę powodzenia i ściskam bo wiem jak boli. Ps. Zdradził raz, zdradzi znowu nie pakuj sie w to. Po czasie zobaczysz kim on jest. Ja mam nowego partnera i jestem ba dobrej drodze by znowu byc szczesliwa, tobie tez sie to należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale antydepresanty to też nie najlepsza rzecz. Rozumiem, że nawet czas wszystkiego nie uleczył .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko facet nie jest wart Twojej miłości, chce wrócić wiadomo, jednak wiele lat spędziliście razem, kochanka nie da mu ciepła domowego, nie zajmie się domem, nie poda obiadu, nie spędzi wspólnego czasu z dziećmi wnukami. ale pomyśl o sobie, czy warto się pakować w ten związek drugi raz skoro straciłaś do niego zaufanie, skoro nie masz pewności że zdradził Cię tylko z jedną kobietą? ile masz lat, myślę że masz szansę znaleźć nową miłość i być szczęśliwa, tylko nie pij, zajmij się sobą i otwórz się na innych ludzi a nie zamykaj w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że warto jednak spróbować. W końcu to była rodzina. Nie jest to łatwe ale ludzie popełniają błędy. Trudno jest zobaczyć świat przez pryzmat czyichś innych przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo bym chciała spróbować , ale cała moja dusza wyje na samą myśl że mogłoby się tak zdarzyć . Ogromnym ciężarem jest to ,ze ode mnie teraz wszystko zależy a ja nie potrafię odłożyć na półkę złych emocji żeby się zakurzyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie przede wszytskim czas, jeśli zgodzisz się wrócić bo wypada, nie będzie u Was seksu bo będziesz miała blokade to i tak z tego nic nie wyjdzie. żeby wrócić musisz wybaczyć, pytanie czy jesteś w stanie to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×