Byłam kochanką.. nie róbcie tego

Już się rumienię ;-) pospolitym facetem jestem ;-)

Nie sądzę

Potrafię oddzielić ziarno od plew

Ta plewa to jest fit i pełna błonnika ;-)

A znaleźć ziarenko w korcu plew to i ja lubię :-)

Też lubię być fit pomimo wieku

A znasz Zielony Anię Dąbrowską W głowie

Hmmm to i ja popuszczam wodze fantazji ;-)

Ja też tyle że .....bardzo chce Cię poznać

Poznajesz moje opinie :-)

Głodna jestem mało mi

Głód podsyca myśli...

I zmysły a ja prawie już to czuje Ty tam ja tu ......

Świat niby zastygł niczym w walcu wokół wirujacej pary, dobranoc i dziękuję za rozmowę

Pa

Dobranoc chociaż ona śpi on też to co Ci szkodzi

Ogarnij sie :D

Nie mam zamiaru zielony wydaje się być cudowny

Głupie baby co lecą na miłe słówka. Szkoda gadać aż razi głupotą.

Miłe ? raczej mądre gość jest rozgarnięty to babka sika

Gość 00.02 to podły podszyw jak można być takim debilem słów mi brak ......

Romans to fajna sprawa ale jak sie okazuje czasem potrafi wymknac sie spod kontroli.mam nie cale 40l a od kilku mies.spotykam sie i sypiam z dziewczyna duuuzo mlodsza,zareczona...Mial laczyc nas jasny uklad.Tylko sex.Niestety sprawy sie skomplikowaly bo zaczalem czuc cos wiecej do tej dziewczyny.

Dementuję pogłoski o rzekomej mądrości ;-)

gość wczoraj Nie rozumiem go zupełnie. Milaliśmy się dziś na mieście. Jakby nigdy nic uśmiechnął się i przywitał. Po co takie zachowanie? Przecież nie odpisując mnie olał, to po co teraz uśmiecha się do mnie. Nie kumam go.. Tu autorka, ktoś co ś się wypowie??

A co mamy ci komentować? Facet przeszedł do porządku dziennego nad tym i tyle, to i sie przywitał. On nic do ciebie nie czuł i nie czuje, wiec go to grzeje wszystko.

Poza tym autorko - jest tu taki temat, dziewczyna pisze, ze zdradził ja facet, bo nie chciała analu i, ze to trwało kilka dobrych miesięcy. On teraz próbuje ja odzyskać i mowi, ze to nic dla niego nie znaczyło. Czytając twoj pierwszy post doznałam mysli, ze to o ciebie chodzi (bo tego analu od tamtej i tak nie dostał, a ty napisałaś, Że zdradził ci swoją fantazje, a ty odmówiłas i Cie olał). Ciekawy przypadek:D

Akurat o analu u nas mowy nie bylo. Miał inne pomysły, nie będę tu o nich pisać, bo o niektórych głupio. Czytałam ten wątek dokładnie, hmm szkoda że trochę za późno.

Heh jeżeli te inne fantazje były kreatywne to z chęcią bym poczytał ;-)

Tu autorka. Spotkałam go na tygodniu, szedł z dziewczyną, przywitał się, później cały czas patrzył, jak przechodził znów koło mnie z nią to długo patrzyliśmy na siebie, ogólnie to stał gdzieś blisko i patrzył. Myślałam, że sobie to wkręcam, ale koleżanka, która była ze mną, a nie zna sprawy spytała co ten koleś tak na mnie się gapi. Napisałam mu wczoraj smsa, czy się obraził. Chyba niepotrzebnie, bo nic nie odpisał. Nie wiem już o co kaman..

Oj to chyba jakis wariat autorko,olej go,nie pisz on chyba napawa sie ta chora sytuacja.