Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niespokojna132

Mój narzeczony spotyka się ze swoją byłą, z która się przyjaznimy

Polecane posty

Gość Niespokojna132

Cześć! Mam pewien problem. Mianowicie mój narzeczony spotkał sie ze swoja ex na piwo. O wszystkim wiedziałam i razem z jego byłą przyjaźnimy się, ale... Właśnie jest jedno ale.. Gdy sie spotkali mimo tego że obojgu im ufam poczułam wewnętrzny niepokój... Jakby ktoś wbił nóż w plecy. Byłam na bieżąco z przebiegiem spotkania ponieważ kontaktowaliśmy sie smsownie. Ale gdy spotkanie sie przedłużało zaczełam sie irytowac. Coś we mnie pękło i nerwy puściły. Efektem tego była kłótnia która spowodowała ze nie spotkalismy sie następnego dnia jak było tak planach... Czy mimo tego że się we trójkę przyjaźnimy moje obawy mogą mieć miejsce? Wiem ze żadne z nich nie zrobiłoby mi świństwa, ale nadal ten niepokój pozostaje... Doradzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radze to zerwac. jesli masz niepokoj to zapewne uzasadniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie ufac przyjaciółce ,szczególnie byłej jego,nigdy nie ufac facetowi ,jak to wygląda isc z inna c**aa bez swojej obok ,ja nie spotykam się z zajętymi kolesiami na kawusie,czułabym się idiotycznie na jej miejscu wobec ciebie,a gnojek nie ma wyobraźni,pogonic oboje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie ufała. Coś ich przecież łączyło. Sprawdz jego telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwyczajnie powiedz jednej i drugiej stronie że ufasz każdemu z osobna ale nie zaufasz kiedy są razem. Czujesz niepewność a zależy ci na utrzymaniu jak najlepszych relacji tak jak jest teraz. Jeżeli ich do siebie nie ciągnie to przystana na twoją propozycję. Bo będzie im ma tobie zależało, powinni zrozumieć. Jeżeli stanie się inaczej to nie rób scen , powiedz ok . I w tym samym momencie możesz zanizyc skalę zaufania do faceta i do przyjaźni. Złap dystans i tego się trzymaj. Wiesz, może jestem starsza od Ciebie i powiem Ci że nie jeden bajzel w życiu widziałam, z doświadczenia życiowego wiem że w takich syt trzeba pokazać swoją dojrzałość i szczerość oraz Nigdy nie ufać takim układom. Zastanawiam się co ci strzeliło do głowy by przyjaźni się z jego była?? I zgadzać się na takie spotkania? Jesteś troszkę naiwna, bez urazy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespokojna132
Zapomniałam dodać że mam z nim dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet puka sobie dwie babki a ta jeszcze z nim siedzi i nadstawia d**y, albo narzeczona albo była, co będzie jak zrobi wam po dzieciaku, dalej będziecie się przyjaźnić, fajnego znalazłaś sobie ogiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd pewność, że nie zrobiliby Ci świństwa? Jaki w ogóle jest sens takich spotkań sam na sam? Skąd potrzeba, żeby spotykać się ze swoją eks? To śmierdzi, nie bądź naiwna. Ona, albo Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespokojna132
A Co do przyjaźni z jego byłą to samo tak wyszło, po za tym przyjaźnimy sie od czasu kiedy była jeszcze dziewczyną mojego narzeczonego... Nie widzę powodu żeby zrywać z nia przyjaźń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tym bardziej musisz być szczera - nie naiwna. I wprost mówić o co chodzi . I stanowczo odradzam te spotkania! Możesz najpierw powiedzieć tak jak napisałam wcześniej - tym samym wybadasz grunt i zobaczysz ich reakcje, pamiętaj by takie rozmowy przeprowadzać z każdym osobno. Staraj się być opanowana, pewna siebie ale też naturalna. Zdaj sobie sprawę na jakiej pozycji jesteś. Masz kogoś dla kogo jesteś całym swiatem, więc bądź silna kobieta jak na matkę przystalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niespokojna132 dziś A Co do przyjaźni z jego byłą to samo tak wyszło, po za tym przyjaźnimy sie od czasu kiedy była jeszcze dziewczyną mojego narzeczonego... Nie widzę powodu żeby zrywać z nia przyjaźń xxx To po uj zakladasz temat skoto taka jestes ich pewna? Dopracuj prowokacje bo na razie slabiutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim to masz spore wątpliwości co do tego układu skoro zakładasz temat na kafe. ja bym nie ufała takiemu układowi, spotykajcie się we trójkę. pogadaj z każdym z osobna że ci nie pasuje że spotykają się sam na sam, jesli to toja przyjaciółka to zrozumie. na wszelki wypadek sprawdziłabym telefon żeby spawdzić jak często się kontaktują. jak to się mówi "stara miłość nie rdzewieje" a niewiele trzeba żeby odżyły uczucia. i nie straszę ale mając dziecko zmienia się jednak związek, często facet potrzebuje oderwania, więc tym bardziej powinnaś zadbać o związek, być atrakcyjna dla faceta, nie ociągać się z seksem itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co się stało że się rozstali? i po jakim czasie byłaś z nim w związku? bo to też ważne czy nie byłaś pocieszycielką bo ona go olała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespokojna132
To on zerwał z nią - inne priorytety życiowe. Oraz uczucie się wypaliło, przez rok ciągnęli związek bez sensu. Ja z nim zaczęłam być jakieś pół roku po zerwaniu. Rozmawiałam z nią i powiedziala mi że mnie rozumie i że jeżeli nie chce żeby się spotykali Sam na sam to to uszanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niespokojna, ta przyjaźń to wyłącznie gra pozorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespokojna132
Rozmawiać telefonicznie nie rozmawiają, to ja przeważnie wiszę z nią na telefonie. Jedyne miejsce w którym jest ich rozmowa to Facebook, do którego mam wgląd, a nawet jeżeli nie mam to jestem informowana że chcą się spotkać czy nie mam nic przeciwko, wtedy też była taka sytuacja ze było pytanie, zgodzilam się bo czemu nie ale to było ich pierwsze spotkanie sam na sam po zerwaniu i może dlatego poczułam strach i niepokój bo nie było mnie tam i mimo wszystko nie miałam takiej kontroli jak zawsze. Mimo że wiem w jaki sposób rozmawiają i się zachowują względem siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego Polacy to taki podły naród, który wszędzie widzi złe realacje, źle innym życzym, dopatruje się w każdym złych intencji itd. Ludzie wedłu podłych Polaków nie mają prawa się zwyczajnie lubić, bo na pewno kryje się za tym coś złego. Polacy to okropni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. Prosty test . Masz byłego faceta ? Zacznij się z nim przyjaźnić i umawiać na spotkania indywidualne. Jeżeli twój partner nie zareaguje, pora zacząć się martwić ;) Przyjaźń to wielkie słowo, najczęściej jednak nadużywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:38 Oddychaj głęboko, dotlenienie zwykle pomaga :) Co maja do tego wątku Polacy jako naród :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespokojna132
Koleguje się z byłym ale niestety odkąd ma dziewczynę to nasze rozmowy sprowadzaja się do cześć co u Ciebie gdy jesteśmy na jakiejs imprezie znajomego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet był kiedyś z moją koleżanką. Nie mam z nią kontaktu bo to było bardzo dawno ale dziwne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
intuicja to coś, czego nie można lekceważyć, wiem to z własnego doświadczenia. Jak nawet teraz nic się nie wydarzyło, to nie wiadomo, czy kiedyś się nie wydarzy... po co mu przyjaźń z nią? ok, ma z nią dziecko, to przy widywaniu z dzieckiem może z nią dwa słowa zamienić. Po co od razu wyjście na piwo sam na sam??? Uważałabym, bo jak będziecie mieć kryzys kiedyś, to on od razu do niej poleci, jak do pocieszycielki i wiadomo, co potem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Pytanie zasadnicze, dlaczego spotyka sie sam na sam ze swoja byla? Jesli we troje jestescie zaprzyjaznieni to zapros ja do domu na kawe jesli twoj facet chce sie z nia spotkac i bedzie git. Czy jest jakis kon kretny powod tego spotkania czy to wrecz czesto sie zdarza. Jesli tak to powiedz mu szczerze, ze nie masz nic przeciwko kontaktom ale zle sie z tym czujesz jak spotykaja sie sami. Zobaczysz jaka bedzie reakcja. I czy narzeczony znaczy, ze data waszego slubu juz jest wyznaczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:56 Gdzie jest napisane, ze on ma z nia dziecko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespokojna132
Był sam na sam bo ona mieszka kilka ulic dalej ja wtedy przyjechałam na kilka dni do moich rodziców a on tego dnia wrócił z wyjazdu z pracy. I chciał po prostu wyjść z kimś na piwo a że koledzy byli zajęci a ona wykazała chęć to był telefon do mnie (od niego) czy może wyjść z nią na piwo, jako że jestem wyrozumiała to się zgodzilam bo wkoncu się przyjaźnimy. A dziecko to ma ze mną, a nie z nią. Zaznaczyłam to w komentarzu żeby było wiadomo dlaczego zerwanie nie wchodzi w grę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to masz p********e, chyba że tamta będzie ci bawić dzieciaka to niech twój koleś ją posuwa, bo za darmochę nic nie ma, podzielcie się facetem i spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posiadanie wspólnego dziecka nie oznacza że rodzice będą zawsze razem a facet nie pomyśli o zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespokojna132
Wiem że to że mamy dziecko nie oznacza że mnie nie zdradzi.. Ale narazie tego nie zrobił i wierzę że się tego niedopusci. Ale fakt że mamy razem dziecko powoduje że też nie zerwę z nim bez powodu. Nie zdradził mnie więc nic się nie stało, ale zastanawiam się czy ten mój niepokój ma prawo bytu... Czy po prostu za bardzo się przejmuję. To mnie trapi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespokojna132
Stało się to czego się bałam, jak ktoś radził bym sprawdziła telefon tak też zrobiłam i nie potrafię się pozbierać po tym czego się dowiedzialam :'( straciłam moich najbliższych, zdradzili mnie... Mój niepokój był uzasadniony, a intuicja nie kłamała jestem zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się stało autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×