Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość44444

Nie mam przyjaciół..

Polecane posty

Gość gość44444

Witajcie! mam 22 lata i brak przyjaciół. Przykro mi z tego powodu, że czasem nie mam do kogo zadzwonić zeby się "pożalić" kiedy coś się stanie. Mam narzeczonego mieszkamy razem, pracujemy za 3 miesiące ślub. Pracuję z samymi kobietami a uwierzcie mi takie "przyjaźnie" w pracy nie istnieją. Załatwiłam nawet pracę mojej już niestety byłej przyjaciółce u mnie, po kilku miesiącach zlała mnie totalnie i trzymała z dziewczynami z pracy, po jakimś czasie przyszła dziewczyna do nas do pracy Monika, zaprzyjaźniłyśmy się wszystko fajnie potrwało to może jakiś rok i już nie utrzymujemy takich kontaktów jak kiedyś. Jest mi wstyd, że nie mam przyjaciół czuję się z tym bardzo źle jestem normalną dziewczyną z poczuciem humoru. Kilka razy pojechałyśmy na "balety" z dziewczynami z pracy, pragnę mieć przyjaciółkę taką prawdziwą, to nie musi być 40 osob mi wystarczyłaby jedna jedyna zaufana osoba do której mogę zadzwonić pośmiać się z czegoś, popłakać jak będzie trzeba. Miałam przyjaciółki, ale zaczeły mnie zlewać po jakimś czasie i naprawdę nie wiem dlaczego.. czasem zastanawiam się co ze mną jest nie tak... :( są tu takie osoby jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest normalne w życiu,z czasem przywykniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość44444
Dziękuję za odpowiedź. Nie chcę do tego przywyknąc.. jest mi z tym bardzo źle, widzę ludzi dookoła z mnóstwem przyjaciół a ja? jestem sama. Bogu dziękuję, że mam chociaż moją mamę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się! myślę, że nie tylko ty tak masz, jest mnóstwo takich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie mam przyjaciół. Przywykłam. Też mi przykro jak widzę te wszystkie uśmiechniete buzki wokol mnie robiacych sobie selfie i wogole ale juz mnie to nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chociaż masz narzeczonego. Ja nie mam nawet faceta, koleżanki pourywały ze mną kontakt, więc nawet nie mam z kim wyjść, żeby poznać faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość44444
Przykro mi naprawdę, jesli chcialaby Pani porozmawiac jestem do dyspozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za zaproszenie,jestem jednak ciut starsza od ciebie 31- lat,jeśli nie przeszkadza ci to to proszę podaj maila,chętnie porozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość44444
Mój narzeczony ma 33 lata, wiec myslę, że sie dogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość44444
Justa109@vp.pl zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myslałam do niedawna,że mam na kogo liczyć,mam wsparcie a tu lipa... Jednak nie szukam przyjaciół w sieci. Ewentualnie możesz zawsze popisać z kimś mailowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość44444
Również nie szukam przyjaciół w sieci, ale czasami jak tak się wygadasz nawet obcej osobie to trochę lepiej na duszy jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to wygląda na typowe idealistyczne myślenie i mylenie znajomych oraz przyjaciół. To, że z kimś czasami pogadasz,pójdziesz na piwo czy coś... to nie oznacza, że to jest twój przyjaciel/przyjaciółka. W pracy masz znajomych 🖐️ Mnie idealizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość44444
W pracy nie ma przyjaciół sama się o tym przekonałam napisałam to na początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×