wszyscy narzekają że wczasy nad polskim morzem są drogie

Ja tam rozumiem autorkę i troche jej zazdroszczę. Tego, że potrafi cieszyć się z prostych rzeczy, przeżywać wyjazd radośnie mimo niedostatków. Taka postawa przemawia do mnie bardziej niż ludzi jeżdżących na all inclusiv i chlejących cały pobyt. Pytasz takiego potem o wyjazd to opowiada ci ile wypił i jak się spiekł leżąc przy hotelowym basenie. Jak można jadąc do takiej Grecji czy Hiszpanii leżeć jedynie plackiem i smażyć się na słońcu? To są zmarnowane wczasy.

400 zl na samo jedzenie na 5 dni powinno starczyć

nie tylko drogie, ale i fatalne ze względu na pogode. Juz od lat nie byłam, wybieram pewne kierunki i wypoczywam

A ja wczoraj wrocilam z Lisbony. Bylismy 8 dni Mieszkalismy w hotelu 4 gwiazdkowym. Basen i bar na dachu, dzieciaki mialy frajde po calym dniu zwiedzania miasta i okolic. Rano sniadanie na wypasie pod nos podane , lazienka luksusowa, posciel czysta . Obiady jadalismy na miescie zeby poprobowac lokalnych przysmakow . Co roku jezdzimy gdzies za granice i stawiamy na komfort i wygode . W poniedzialek jedziemy na tydzien nad nasze morze i tez nie zamierzamy dziadowac ale takie wakacje jak spedza autorka milo wspominam jako szalone czasy za nastolatki , pierwsze wakacyjne milosci, namiot , gitara komary, chleb z pasztetem i tanie piwo :)

Do tej laski wyżej - nawet nie wiesz, gdzie jedziesz, skoro nazwy miasta nie potrafisz napisać.

20:19 zagranice piszemy razem

Najlepiej w Polsce u siebie

Ja zdecydowałam się wyjechać na żaglówki - wczasy bardzo przyjemne a nie było drogo. :) wynajęliśmy domek w http://www.makowo.pl/ i to był doskonały pomysł.

Wszystko jest zależne od miejsca w którym zamierzamy spędzić wakacje. Naprawdę wysokie standardy za atrakcyjną cenę oferuje http://www.villarafa.pl/ w Mielnie, gdzie po raz kolejny z rzędu spędzam wakacje z moją żoną.

Mielno najgorsza dziura

Moim zdaniem jak się jedzie nad morze, to trzeba mądrze wybierać. Ja od siebie polecam np. hotel SPA w mielnie, Unitral się nazywa, 4 gwiazdki chyba mówią dość dużo. I faktycznie, można wypocząć, zadbać o siebie, ceny nie sa z kosmosu. To znacznie lepsza opcja niż codzienne gniecenia się na plaży z milionem innych turystów :D

Wydaje mi się, że to wszystko zależy od punktu widzenia. Ja zazwyczaj sama organizuję sobie wyjazdy. Dużo wcześniej rezerwuję sobie kwatery na Bookaparcie, Bookingu i kupuję bilety autobusowe czy lotnicze i staram się zamknąć w jakiejś określonej kwocie