Zapisalybyscie swoje dziecko do zlobka 24h

Ja tez uważam ze dobre rozwiązanie

Taki nocny hotel dla niemowlat. Jakos srednio ten pomysl wydaje mi sie dobry. Otworza to bedzie wiadomo jednak ja nie oddalabym dziecka na noc. Dziecko do normalnego zlobka potrzebuje czasu zeby sie zaadaptowac, a tutaj ciekawe co bedzie czulo jak mamie zachce sie na impreze to podrzuci sobie dziecko w obce miejsce na noc i pojdzie w tany. Pisze ze swojej pespektywy, a nie z perspektywy matki imprezowiczki czy chorej psychicznie ( ktos pisal o zostawianiu dziecka samego w domu). My tez mielismy takie sytuacje, ze na kilka godzin na noc wychodzilismy, a do dzieci przychodzil ktos z mojej lub z rodziny meza. Mielismy tez nianie na dochodne ale na noc mielismy mozliwosc poproszenia jednak kogos z rodziny. Jestem bardzo mloda jednak impreze najpierw dobrze planuje, bo wiem, ze mam dzieci i najwazniejsza jest dla nich opieka i bezpieczenstwo dopiero ja moge sie zabawic. Tym bardziej jesli dziecko jest male. To zlobek wiec nie moze byc duze. Jeszcze rozumiem nagle sytuacje takie naprawde nagle. Impreze jednak mozna zaplanowac i przemyslec, a jesli ktos nie ma warunkow zeby nagle na chcice wychodzic na impre to nie mysli i bedzie rozsadny.

Dziwie sie w ogole, ze tematem najwazniejszym tutaj dla was jest chec wyjscia na impreze i wasz koszmar, ze dziecko tak was uwiazalo, ze wyszalec sie nie mozecie. Ze takie wypowiedzi beda wzruszac was do lez. Kompletna niedojrzalosc. A ta wypowiedz nizej dna. Taka osoba, dla ktorej najwazniejsza jest impreza i "korzytanie z zycia" podczas seksu powinna sie naprawde w dobry na rozny sposob zabezpieczac zeby w ciaze nie zajsc. Wzruszylaby mnie historia samotnej matki, ktora musiala tak podrzucic dziecko na jedna noc, bo nie miala z kim zostawic dziecka, a jej np mama umierala w hospicjum i chciala orzy niej byc ale nie to, ze cie swedzi gardziel i p**deczka i masz ochote na impreze. Dno.

Impreza to byl taki przykład w głównej mierze zlobek nastawiony bedzie na osoby pracujące na 3 zmiany lub w delegacji (samotni )lub w systemie 12h nie mających babć i cioć chętnych do opieki. Moim zdaniem to dobry pomysł bo ja np skonczam studia na które wydalam mnóstwo kasy i moj mąż tez jest po studiach mamy kredyt na mieszkanie w nieszczęsnych frakach i chcielibyśmy pomyśleć o zabezpieczeniu przyszlosci dziecka. On pracuje w delegacjach i zarabia jakies 2,5 tys -3. Nie chce zmienić tej pracy choc Malo zarabia i Caly obowiązek wychowania spadl na mnie. Ciężko utrzymać rodzine za 2.5 tys...jeszcze rata kredytu Da sie ale cholernie ciężko. Chciałabym wrócić do pracy jesli pójdę do jakiejś zwyklej na 8h to nawet na zlobek nie zarobię nie mówiąc o opiekunce bo to juz naprawde duży koszt bo dojazdy do dużego miasta to 1000 zl 1000 zlobek i mi nawet na kanapki do pracy nie starczy. A praca w moim zawodzie to 12h. Pn-pt i godziwe pieniadze. Dla mnie taki zlobek to dobre rozwiązanie. Nie mam nikogo kto pomoglby mi z dzieckiem. I co byście zrobily na moim miejscu ? Najłatwiej byloby nie miec dziecka ale jak jest to chciałabym mu kupic chociaz raz ladne ubranko nie używane i lepszej jakości mleko...

No prawda...

Wszystko z glowa byleby zlobek nagle na weekendy nie byl oblezony, a rzeczywiscie pomagal matkom, ktore poswiecaja ten czas na prace. Jak ja planowalam ciaze to "szalenie" i imprezy odpuscilam. Nie wiem w takim razie co maja matki, ktorych dzieci ciezko choruja na raka, choroby nieuleczalne. Tez powinni w fundacjach tvn zamiast mowic o chorobie dziecka mowic o takiej wzruszajacej tragedii jaka jest brak imprezy. Patologia.

Maz bije ? Jaka patologia. To idziesz na abdukcje, a potem na policje. Wyprowadzasz sie z domu chocby do domu samotnej matki lub domu ofiar przemocy. Dziecko narazasz na takiego tyrana i piszesz, ze dobrze, ze jest taki zlobek, bo pojdziesz na impreze ? Ty wez przeczytaj jeszcze raz co napisalas i do lekarza psychiatry. Co za dno i patologia. Maz ci tak mozg spral czy zawsze takas glupia byla.

Nikt chyba nie pisał o biciu? Na marginesie żaden dom samotnej matki czy ofiar przemocy (w Polsce cos takiego nie istnieje ) nie bedzie Cie w nieskończoność utrzymywał musisz iść do pracy tam idzie sue na max pól roku. Wtedy taki zlobek to dobra opcja. Sa różne kobiety niektóre pewnie sa bite przez mężów. Co do tego "wzruszenia" to ja się wzruszam jak widzę takie zapuszczone matki chciałabym żeby mogly choc iść do fryzjera... Niektóre tak sa zajechane ze mogą i tym tylko pomarzyć

Zapewniam cie, ze istnieje. Tak kobieta w tym czasie ma terapie tak aby stanac na nogi i zaczac radzic sobie sama. To nie egzystencja byleby i do nastepnego.

Nie wyobrażam sobie takiego rozwiązania. Czy w ogóle takie żłobki całodobowe istnieją ? Rozumiem, że niektórzy rodzice mają rozmaite problemy. Nie mniej jednak nie wiem co musiałoby stać się, abym oddała dziecko do takiego żłobka, które świadczy swoje oferty przez całą dzień i noc. Zawsze przecież każdy ma jakąś rodzinę czy znajomych. Oddawanie do takich całodobowych żłobków jest chyba ostatecznością. Dla mnie dzieci to największy skarb, dlatego nawet jak mamy jakieś problemy , to staramy się je rozwiązywać, moim zdaniem oddanie dzieci - nawet krótkotrwałe - do niczego konkretnego nie prowadzi

Impreza wazniejsza niz niemowle. Tak to jest jak debile sie rozmnazaja. Madzia John to pisala czy jak ?

Oczywiście ze istnieja ale klientami takich zlobkow nie jest klasa srednia jak ci co piszą na kafeterii tylko dyrektorzy i mamy pracujace na wysokich stanowiskach albo osoby które samotnie wychowują a te raczej sa zbyt zapeacowane żeby się wypowiadax na takim forum i w takim chamskim stylu ... Tu sa same kury domowe nasączone jadem

Taki żłobek to wyjście naprzeciw potrzebom wielu rodziców. Jak ktoś sam wychowuje lub pracuje na zmiany to pewnie może mieć takie potrzeby. Ale ja bym nie zapisała. Będą tam dzieci ze specyficznych rodzin i w moim odczuciu nie chciałabym by moje dziecko było tylko w takim środowisku. Jak człowiek nie może inaczej to zostawia dziecko w olacowlce ale jak ma wybór to opiekuje sie samemu lub w "normalnych" godzinach.

Nie wychodzą na imprezy bo leżą tylko z dzieckiem przy korycie i sa tak brzydkie ze ich nikt nie chce zabrać stad ten bulwers

Z tego co słyszałam to dzieci w tym zlobku maja miec rytmikę (bedzie przyjezdzac pani z gitara) dzieci będą miały bębenki i inne instrumenty na takiej lekcji angielski i francuski grę w piłkę nożną (bedzie przyjeżdżal trener ) i plastykę.

Gość 14:00 dyrektorzy mają czarek kasę wiec wynajma nianię na 24h i dziecko będzie spało w znanym bezpiecznym miejscu tj. W domu. Idea potrzebna ale żal mi tych dzieci.

Ja zapisalabym swoje dziecko do takiego zlobka czy przedszkola

Co z tego że będzie gitara i angielski? Jak nie będzie poczucia stabilizacji? Ps. Mam poczucie ze wątek założyli właściciele żłobka i pytają o zdanie sondujac biznes. Jeśli tak to powiedzcie to wprost i wysłuchajcie opini

Sa inne sposoby żeby sadowac czy co tam ja mysle ze watek zalozyla mama w trudnej sytuacji i czytając to co tu jest pisane przez kury domowe zrezygnuje z pracy i bwdzie utrzymywać dziecko z 500 + i dorbie. To dopiero jest pato

Ja bym zapisala. A o tym ze naja otworzyc taki zlobek pisali niedawno w dzienniku lodzkim i chyba stad temat ...

A gdzie w ogóle ma być ten zlobek bo w wawie jest juz jeden... Niby dobra ma opinie

Stac nas na opiekunke jak idziemy na noc ma sie kto dzieckiem zajac.

Na byle kogo z ulicy ... Brawo. Jest taki program nianie na faktach obejrzyj sobie co robią opiekunki z dziecmi jak rodzice wychodzą... Sorry wole zlobek z kamerami

Trzeba miec kogos zaufanego. Niekoniecznie z ulicy.

Ja własnej rodzinie nie ufam a co dopiero "zaufanej" obcej osobie ktora z dzieckiem nic nie laczy i nie ma żadnej odpowiedzialności na sobie. Sory wole jak sie moim dzieckiem zajmuje wykwalifikowany personel w placówce ktora daje rekojmie za moje dziecko i mogę wszystko zobaczyc na kamerach a nikt obcy mi sie po domu nie szwenda i mogę caly czas wszystko kontrolować.

W prl były żłobki tygodniowe od pon do pt. Może wrócą jak wiele pomysłów dzięki PIS.

Ja np mam prace za granica pracuje miesiąc albo półtora. Moj mąż w Polsce pracuje na 3 zmiany na produkcji. Wyjeżdżam do pracy raz na pól roku chętnie skorzystam z takiego zlobka na czas wyjazdu. Mąż odbierze mala po pracy. Super opcja nareszcie nedziemy mogli poradzić sobie z problemami finansowymi

Ja bym nie zapisała - gdybym chciała wybrać się na imprezę (???) wolałabym zatrudnić jakaś opiekunkę, a nie wyrywać dziecko ze znanego mu domu, oddawać w zupełnie obce miejsce, gdzie przemiał dzieci byłby ogromny - bo co rusz ktoś by oddawał dziecko. Do tego jak wyglądałaby opieka w takim żłobku? W normalnych wiadomo mniej więcej o której dzieci są odbierane przez pora karmienia, itd... jest stała. A tutaj? Jakaś matka będzie chciała odebrać swoje dziecko o 22 potem kolejna o 22:30 i dzieci od razu rozbudzone. Jak dla mnie powinna się tym zająć opieka społeczna bo pachnie to patologią. Plus widac że ten temat jest jedna wielkę reklamą, bo pochwalne osty lecą z dwóch IP ;-/

Nawet jesli jest reklama to jesli ludzie chca zrobic cos dobrego co pomoże innym w trudnych sytuacjach to niech i bedzie sobie reklama. Każdy zlobek jest pod scisla kontrola wiec i ten bedzie. To na pewno. Opieka społeczna zajmuje sie rodzinami moja droga nie instytucjami... Eh troche orientacji.

Marginesem. Jak moze być reklama czegos co jeszcze nie istnieje?