Dlaczego tak sie słuchacie partnerów? Ubieracie tandetne ciuchy, fabujecie włosy

Moja koleżanka przefarbowała włosy na blond dla faceta i teraz wyglada jakby jej cos nasrało na głowę. :O

:D

Misiowi się podoba :D

Bo to jemu chce sie podobac, a nie tobie. Ty z nia nie sypiasz

Ja też nie pojmuję zachowania takich kobiet. Jeszcze idzie zrozumieć, kiedy dziewczyna za bardzo przytyła i chłopak namawia ją na zdrowsze gotowanie albo zabiera na siłownię. Ale jakieś widzimisię dotyczące koloru włosów czy stylu ubierania? Przecież większość facetów ma koszmarny gust i najchętniej zrobiliby ze wszystkich kobiet klony rodem z filmów dla dorosłych. :D

Po pierwsze faceci też mają dobry gust, a po drugie to jemu ma się podobać a nie koleżankom. Proste.

gość dziś Bo to jemu chce sie podobac, a nie tobie. Ty z nia nie sypiasz x Skoro facet woli blondynki, to niech sobie weźmie blondynkę zamiast zmuszać do farbowania włosów kogoś, komu to niekoniecznie pasuje. Ja też chcę się podobać mojemu mężczyźnie, ale na pewno nie zrobię niczego wbrew sobie. Sobie samej też trzeba się podobać i dobrze się czuć.

gość dziś Na pewno bardzo mu się podoba z jajecznicą na głowie. :D A jeśli facetowi spodoba się kolczyk w miejscu intymnym albo cyce w rozmiarze 75K, to też ma zrobić wszystko, żeby podobać się swojemu misiaczkowi?

Bo ich kochamy?

Znałam kobietę, która tak bardzo chciała podobać się swojemu mężczyźnie, że ubierała się, czesała i malowała wyłącznie zgodnie z jego gustem. W efekcie była pośmiewiskiem połowy dzielnicy, bo wyglądała jak striptizerka z klubu go-go. Widać było, że zdawała sobie z tego sprawę i czuła się niekomfortowo w takim stylu, ale przecież jemu się podobało, więc tak miało być. Po co mężczyźni biorą sobie kobiety, które im się nie podobają i potem chcą je na siłę zmieniać pod swoje upodobania?

Po tym okazało się że wszyscy mężowie wiedzieli jak wygląda klub go go tylko nie jej, bo on akurat nie chciał chodzić.

To są głupie tanie k*****.

Ha ha, no jakby wszystkie tak bardzo chciały się przypodobać samcom, to wyglądałyby jak lafiryndy z por/noli - może i seksownie, ale jednocześnie groteskowo, kiczowato i koszmarnie. Znam gościa, który ma jazdę na tzw. femdom, to on z kolei chciałby żeby laski ubierały czarne lateksowe legginsy, kozaki/lity na wysokim obcasie+bardzo mocny makijaż. No kurde ubierać się w coś takiego, bo facet lubi? No fckin way.

Ja dla męża farby je włosy, zrobiłam sobie tatuaż na kostce i za uchem, chodzę non stop prawie w szpilkach, ubieram spódniczki i używam perfum jakie mu się podobają. To nie jest wysoka cena za pożądanie w jego oczach.

I jeszcze kolczyk w pępku.

A ja jako Facet rozumiem cię doskonale i się zgadzam z tobą . Po chuj chłop się miesza do wyglądu swojej dziewczyny . Niech ma ją taką jaką wybrał i to samo dotyczy płci żeńskiej. Po cholerę zmieniać wygląd partnera który jest ok . Samo mieszanie się do wyglądu jest idotyzmem

W życiu by mnie do głowy nie przyszło by zmieniać coś w kobiecie . Mozna najwyżej zaproponować ale to wiadomo : bez przesady . Dzisiejsze polskie społeczeństwo i związki zeszło na psy....

A ja tam sobie robie co chce pytam faceta o zdanie a i tak robie po swojemu...:)

Mowi w rozowej szmince Ci lepiej a ja maluje sie broskwiniowa. Jak bym miala go sluchac to jak debil bym wygladala...

17:57 Fakt, różowa szminka moze wyglądać jak u typowej pornoszmaty

Ja mam jednak odwrotnie, lubimy dbać o siebie nawzajem. Mąż lubi mi np kupować biżuterię i zawsze raczej trafia w gust. Poza tym napisze coś co tu się nie spodoba. Przyznam się. Wyrobiłam się przy mężu, mogę sobie pozwolić na lepsze rzeczy. ;)

Ja bym zadała inne pytanie. Co kieruje kobietami które za wszelką cenę nie chcą się podobać swoim facetom?

Co kieruje kobietami , ktore za wszelka cenę chcą sie wszystkim podobać ?

Mnie się zdarzyło brać sobie faceta, który wyglądał koszmarnie, ale miał potencjał. Po zmienia garderoby, fryzury, perfum, a czasami również pracy, stawał się atrakcyjnym partnerem, a nie naczelnym pośmiewiskiem.

14:28 Nie kazdy musi szukać c***ja na śmietniku :P