Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zrobić porządek raz na pożądanie ?

Polecane posty

Gość gość
Facet zrobił błąd ale Ty nie jesteś lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój zięć ideałem nie jest. Podczas operacji były komplikacje. Podczas operacji wziął papierosy od swojego ojca i wyszedł. Pytanie - co jakby nagle, już, teraz musiał by podjąć decyzję kogo ratujemy? W takich sytuacjach liczy się każda seksunda. Byłem pewny, że on jest z nią w szpitalu. Mam ochotę walnąć go w łeb, żeby wrócił do rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne kobiety porzucane przez męzów w najważniejszych momentach w życiu próbują sobie to tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla lekarzy naturalne jest ratowanie matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne ? Powiedz mi czy córka autora była biedna w dniu porodu ? Nie byli rodzice, mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"On też byl zdenerwowany, a może nie lubi szpitali ? " Spędziłam kiedyś tydzień w szpitalu. Mój chłopak odwiedził mnie raz. Potem leżałam sama. Nie odwiedzał mnie. Na prośbe by przyszedł na wypis odmówił zasłaniając się że rodzina go wrobiła coś, a tak poza tym to nie lubi szpitali. Chciałabyś w trudnych chwilach usłyszeć coś takiego od swojego wybranka ? Serio byłyby to dla ciebie tłumaczenia ? Wydaje mi się że chyba nigdy nie zaznałaś choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak, biedne bo bronicie tego, że mąż przez cały dzień się nie pofatygował do żony tkwiącej w szpitalu, być może gdyby nie teśc to w ogóle by go nie było. I wymyślacie kretyńskie wymówki "bo po co", "może nie lubi szpitali", "rodzice byli". I te wymówki tylko świadczą o tym, że za wszelką cenę będziecie bronić tak słabego zachowania. Dla Was to jest naturalne, że Wasi mężowie mają Was w d***e i uznajecie to za standard, dlatego uważam, że takie kobiety są biedne. Nie znacie innego życia gdzie mężczyzna zachowuje się dojrzale i staje na wysokości zadania zamiast uciekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo,babskie prowo jeszcze się kręci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17;25, no i poleglas z tym prowo -piszesz raz rodzaj żeński,raz męski a przecież masz być niby facetem -teściem !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.25 to nie jest mój (autora) post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porody są różne. Jeden miałam tak szybki ze świetnymi położnymi, że mąż rzeczywiście byl niepotrzebny. Następny o maly włos nie skończył się tragicznie dla dziecka. Owinięte pępowiną, urodzone w zamartwicy. Szybka próba uratowania. I te nasze wspólne łzy i ściśnięte dłonie. Dobrze, że byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale córka autora nie miała stresów. Urodzila i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chciała miec takiego ojca jak autor... drogi autorze, jak córka dojdzie do siebie to poradz jej, zeby za kilkadziesiąt lat, jak jej mąż będzie miał operację prostaty, bypasy czy cokolwiek, też nie przyszła do szpitala tylko poszła sie wyluzować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Ale córka autora nie miała stresów. Urodzila i po sprawie. " A jej mąż jest wróżbitą i wiedział, ze tak będzie i mógł sobie radośnie się obijać? Tak? No to nie pisz jak debil skoro doskonale wiesz, że to co piszesz to brednie. Twój maż chciał być przy Twoim porodzie czy olał Cię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie był mi potrzebny. Stresował się bardziej niz ja więc wysłałam go do domu. A skoro facet chciał pić, a nie pije, chciał palić a nie pali to znaczy że był w stresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co widzisz w takim ojcu ? Przecież on wtrąca sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego córka chciał mieć meza przy sobie Ty nie chciałaś więc jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On tylko pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze jak córka i wnuczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zięć do dipy ojciec fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Tatuś oszalał,współczuć zięciowi rąbniętego teścia.Powinna być starą panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszalał? Martwi sie o swoje dziecko. Co powinien zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za teść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noja rada - nie wtrącaj się, bo zięć się wkurzy i odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RzuciłemPalenie
Macie całkowitą rację. Miałem ten sam problem i nie pomagały tabletki, plastry itp. Co pomogło? Wszystko opisane na stronie: bit(KROPKA)ly/2ulRrnP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×