Każdy debil może mieć dziś nawet inżyniera DOWÓD

"Dziś każdy ktoś nie jest upośledzony jest w stanie skończyć studia. Inaczej było kiedyś. " Może i każdy, ale zaocznie, płatnie i w wyższych szkołach. Są natomiast uczelnie dzienne podlegające pod uniwersytet i trudne, skąd wylatuje wiele osób, bo nie daje rady. Skończyć takie studia jest sztuką i każdy, kto je kończy nie jest byle kim.

21:11 boli Cię oj boli "hahahahahahaha" co comment

20:41 I co ci z tego, że na piechotę umiesz liczyć skoro programy są dla ekonomistów różne zależnie od potrzeb. Ekonomista a przyjdzie nowa forma o znowu uczysz się. Studia w tym przypadku to strata czasu. Kursy są lepsze i szybciej się wdrożyć można do pracy. Chyba, że chcesz pisać programy a to coś innego

"Czy tego chcecie, czy nie osoba z tytułem i tym papierkiem, który często jest faktycznie g****o warty może wszystko to co wy, ale wy nie możecie tego wszystkiego co ona." x Nie, osoba po studiach nie może tego samego co ktoś po np. po jakichś kursach z innej dziedziny, więc fail :D Jedyne co ma osoba po studiach to wykształcenie wyższe, którym próbuje czasami się dowartościować jak ty, ale nikt już tego nie zazdrości, bo nie ma czego, bo skoro ktoś nie kończy studiów widocznie uznał, że nie będą mu do niczego potrzebne. Już nie mówiąc o tym, że dziś i magistra można kupić. Znam realnie dwie osoby, które kupiły dyplom.

21:11 ambitny jesteś i to jest dobre. Brawo, bo czekasz aż coś w twojej głowie zakielkuje.

To nie jest tak, jak to sobie Ty malujesz chlopaczyno. Już Ci tlumaczylem, że możesz gadać, ale świat jest jaki jest i postrzeganie ludzkie tak samo i posiadanie dyplomu nie dyskwalifikuje z niczego , zaś jego brak z wielu rzeczy. Czy tego chcesz czy nie ludzie nadal mają ten zabobon i postkomunistyczne myslenir, że tytuł przed nazwiskiem to autorytet i tak jest. Dlatego nie uwazam, że pójście na studia było błędem. Jest wiele ofert pracy, gdzie nadal w wymaganiach widnieje wyższe wykształcenie. Osoba że studiami może się do pozostalych wymagań dostosować, ale osoby bez papierka nijak nie przepuszcza.

"Jasne, wszyscy, którzy kończą studia to przeciętniacy" x A kto tak twierdzi? Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ośle/oślico? To, że dziś każdy debil jest w stanie je skończyć (to niestety smutny fakt) to nie znaczy, że tylko czy głównie debile je kończą, nikt tak nie napisał.

Teraz z tego wynika, że nie ma co kończyć studiów, bo to goowno. Tylko pomyślcie, co to byłby za świat, gdyby byli na nim sami niewykształceni ludzie. Nie byłoby lekarzy, prawników i innych potrzebnych osób.

A mnie koleżanka która chodziła na studia wypychala żebym też szła bo jestem inteligentna według niej , nie poszłam bo wolałam założyć własny interes

dziś większość prac czy to licencjackich czy magisterskich, jest kupionych lub splagiatowanych :D ja sam pisałem pracę sześciu osobom za pewną kwotę :D

21:41 Idioto/ko z mózgiem mięczaka. Widać, że jednak brak formalnego wykształcenia rzutuje na czytanie ze zrozumieniem. Osoba po studiach pokonczy kursy i z obu uprawnienia, może się rozwijać dalej. To miałem na myśli pisząc : "może wszystko to co wy" natomiast nie sądzę, żeby ktoś z was skończył studia, bo to nie trwa tyle czasu co jakiś tam kurs, a jesteście coraz starsi. Kapisz?

Gdy bylem mlodym maturzysta uwazalem ze edukacja wyzsza powinna byc publiczna, bezplatna, dostepna kazdemu. Po 5 latach studiowania jestem juz absolutnie przekonany, ze bezwzglednie powinna byc platna. Takich matolow i cwaniaczkow jak na studiach to nawet w gimnazjum ani liceum nie spotkalem...

medycyna to co innego niż jakaś goowniana socjologia czy politologia a prawników to dziś jest jak psów, wielu bezrobotnych prawnik już przestał być prestiżowym zawodem zacytuję fragment artykułu: "Jeszcze kilka lat temu ukończenie studiów prawniczych zapewniało nie tylko prestiż, ale przede wszystkim dobrze płatną pracę. O jedno miejsce na kierunku prawa ubiegało się nawet dwadzieścia osób. Konkurencja była duża, bo i duże miały być zarobki po uzyskaniu dyplomu magistra prawa. Nie trzeba było jednak długo czekać, by marzenia świeżo upieczonych absolwentów prawa pękły, jak bańka mydlana na wietrze… Zawód prawnika staje się na rynku pracy coraz mniej atrakcyjny. Powód? – To było do przewidzenia – twierdzi adwokat Tadeusz Szramka – Rynek nie jest elastyczną gumą, która może rozciągać się bez końca. W ciągu ostatnich paru lat przybywało magistrów prawa, a wolnych etatów nie. Katastrofa w tym zakresie była tylko kwestią czasu. Ponadto większość młodych ludzi wybierała prawo nie dlatego, że kierunek po prostu im się podobał, ale dlatego, że gdzieś w podświadomości mieli zakodowane, że po jego ukończeniu zaczną jeździć porsche, zamieszkają w willi z basenem, a wakacje będą spędzać w Indiach bądź na Kubie. I to doprowadziło do tego, że teraz nie ma dla nich pracy."

21:14 Kupiły dyplom, czyli tytuł był potrzebny, tak samo Tobie by się przydał, inaczej będzie Ci do końca życia dokuczać po nocach fakt, żeś głąb bez wykształcenia.

21:26 jesteś agresywnym megalomanem naduzywajacym epitetów , jeżeli to jest dzisiejsza edukacja to ja dziękuję , ten kraj się skończy

Wszystkie studia podupadły, prawo już dawno, teraz medycyna siada. Teraz już studiowanie medycyny nie wzbudza otwartych gęb i wytrzeszczonych oczu słuchaczy. Lecz dużo ma tutaj negatywny PR i polityka zdrowia, która kojarzy lekarzy z biznesmenami, a służbę zdrowia z patologiczną i chorą tkanką.

Ty jesteś debilem z mózgiem mięczaka, bo nie rozumiesz, że komuś bez studiów owe możliwości są na c***ja potrzebne. Wiele z tych osób gardzi etatem i albo biorą jakieś zlecenia albo stawiają na własne interesy, własną firmę albo są artystami. Kapisz?

21:28 Ja nie używam nigdy epitetów, gdy sam nie zostanę sprowokowany atakiem ad personalnego, a poza epitetami stwierdzam tylko fakty.

"Kupiły dyplom" x Nie, nie było im to potrzebne do pracy. Kupili dyplom, bo mieli za znajomych ograniczonych snobów twojego pokroju wywyższających się studiami, więc nie chcieli czuć się gorzej :)

21:24 agresji nie można tłumaczyć niczym , no chyba ze jest się małpa z lasu

21:32 Jak widać to wcale nie są na chuj potrzebne, skoro ich brak wywołuje taki ból doopy, że trzeba płodzić takie tematy. Tak, studia może skończyc teraz przeciętna osoba, co nie zmienia faktu, że i tak dają one możliwości, których ludzie bez studiów nie mają i nadal jest to postrzegane jako prestiż przez wielu ludzi jeśli ktoś ma tytuł. Ja sam rzygalem już tymi studiami, ale skończyłem je, ponieważ pasjonuje się pewna dziedzina nauki i wiedziałem, że nikt nie będzie mnie w tej kwestii słuchał, nawet mimo wiedzy i talentu, jeśli nie zrobię papierka.

P.S. Po studiach jestes "ekspertem" z danej dziedziny, bez nich możesz być najwyżej domorosłym amatorem. Ja tak nie uważam, ale świat tak myśli i będzie w konkretnych kwestiach słuchał najpierw osób z tytułem, a potem amatorów, inne opcje to rzadkość.

większość gejmerów i popularnych youtuberów zarabia ŚREDNIO 15 tys miesięcznie :D mimo że w większości to goowniarze 19-25 letni i możecie im naskoczyć :D ostatnio czytałem trochę o ich życiu prywatnym i nierzadko zdarza się, że przez wzgląd na duże zarobki i popularność przerywają studia i mnie to nie dziwi - bo po co im to? i tak już są ustawieni, z yt mają mnóstwo hajsu i mnóstwo propozycji na przyszłość, są już ustawieni

Tak studia to prestiż dla takiego agresywnego , zapatrzonego w siebie człowieka jak Ty , żyj i daj żyć innym , jeżeli studia to twoja jedyna wartość to gratuluję , bo najwięcej w tym temacie skaczesz do innych ty , czyli widocznie Ciebie boli ze niektórzy ludzie bez studiów maja więcej szacunku od ludzi i wiedzy w głowie niż Ty

21:44 No tak, brakowało tylko prostaczka, który wszystko mierzy kasa, nie jara mnie to i nie imponuje, każdy mógłby zostać takim gejmerem, albo może wyhodować maryśkę za domem i też będzie miał dużo kasy. Mam mu nic pokłony? Nie te kryteria, nie ten topik. O licytowaniu się na kasę to z bananami na Fejsie sie licytować. Mnie np. wystarczy tyle, żeby mieć na życie, bo nie prowadzę konkurencji na ynstagramach ktoa więcej siana, zawsze brechtalem ze szpanerow, którzy popisywali się tym co mają, a przy innych, jeszcze bogatszych i tak wyglądają śmiesznie. Licytacja kto więcej zarabia jest z******ta, zaraz się potnę, bo mój sąsiad maa pensje wyższa o złotówkę.

"Czy tego chcesz czy nie ludzie nadal mają ten zabobon i postkomunistyczne myslenir, że tytuł przed nazwiskiem to autorytet i tak jest" x Takie coś występuje głównie u starszych osób. Młodsze osoby wiedzą jak łatwo jest dziś je skończyć, same zdobywają wiedzę z zakresu interesujących je dziedzin i widzą zacofanie lub niepodążanie za aktualnym stanem wiedzy u pewnych "autorytetów", nawet u lekarzy - spójrz np. na fora/blogi o zdrowym, świadomy odżywianiu, tam ludzie wręcz gardzą zdaniem lekarzy nie raz.

Boże a Ci nadal się pruja jak by było o co masakra xd niech każdy żyje jak chce , nerwowe pelikany szarpia się kto lepszy , jak by świat miał od tego zależeć .... żyje w kraju idiotow

sam wypowiadasz się jak "prostaczek" nie, nie każdy by mógł, bo trzeba mieć jednak jakiś pomysł aby się przebić i układać inteligentne/zabawne dialogi/scenariusze jeśli chodzi o vlogi - a tego cię na studiach nie nauczą prawie każdy chciałby dużo zarabiać, ale nie każdy wie jak

"Sama studiuje i powiem , ze większość nie powinna się nigdy na studia dostać , co z tego ze wszystko dobrze zaliczają skoro mają osobowość wsiokow, Np jeden żre jabłko i mlaszcze na cały korytarz albo inna opowiadała komu dawała na dyskotece , podejrzewam że nawet w zawodowce czasem takich wsiunow nie ma (nie ublizajac ludziom ze wsi chodzi o "sposób bycia " )pomyśleć , ze kiedyś jeden z drugim będą tak mlaskac jabłkiem w poważnym biurze albo krzyczeć do petenta " ej podaj mi to " Taki człowiek, który dobrze się uczył na studiach i dobrze wykonuje swą pracę, ale źle się zachowuje, jest lepszy od tego, co ma kulturę osobistą, ale gorzej sie uczył i gorzej wykonuje swój zawód.