Każdy debil może mieć dziś nawet inżyniera DOWÓD

Ktoś zaczął mądrze mówić , studia dla samego studiowania to paranoja , bardziej szanuje osobę z fachem w ręku niż kogoś po dziadowskich kierunkach

Jasne, z tego co piszecie wynika że lepiej jest nie studiować bo studia i tak goowno dadzą. Pewnie, lepiej być prostakiem.

A co ma piernik do wiatraka? :D Znam mnóstwo prostaków po studiach, jak i kulturalne, inteligentne i mądre osoby bez nich.

Tylko, że te kulturalne, inteligentne osoby zazwyczaj nie mogą wykonywać tych zawodów, co osoby po studiach, bo nie zdobyły tej wiedzy, którą zdobywa sie na uczelni.

I słusznie ktoś tutaj napisał, że skoro skończyć studia w dzisiejszych czasach to nie sztuka, to co powiedzieć o osobach, które tego nie potrafią. Tępaki totalne.

"Tylko, że te kulturalne, inteligentne osoby zazwyczaj nie mogą wykonywać tych zawodów" x A po co mają chcieć je wykonywać? :D Przecież dobrze wiedzą co mogą, a co nie. Widocznie wybrali inne zawody.

"gość dziś I słusznie ktoś tutaj napisał, że skoro skończyć studia w dzisiejszych czasach to nie sztuka, to co powiedzieć o osobach, które tego nie potrafią. Tępaki totalne. " x tępakiem to jest ten, kto ślepo podąża za stadem i idzie na studia "bo inni idą" albo boi się na nie nie iść, bo "co inni powiedzą" aby dużo zarabiać wcale nie trzeba mieć studiów tylko umiejętności przede wszystkim - i nie na wszystko trzeba mieć papiery znam tłumacza i "informatyków" z pasji (bez studiów lub niedokończone), którzy są bardzo dobrzy w tym co robią i mają nieźle płatne zlecenia od osób prywatnych (ci drudzy zarabiają gruuuubo ponad średnią krajową) do założenia własnej firmy studia też nie są potrzebne

Studia kończy się dzięki głowie, a jeżeli ktoś nie ma takiej głowy by zdobyć wyższe wykształcenie, to znaczy, że jest głupszy.

Nie, nie jest głupszy, a po prostu szkoda mu czasu na studia, skoro ma inne plany. Ewentualnie może być leniem. Ale na pewno nie jest głupszy, skoro osoby nawet z lekkim upośledzeniem czy rentą na łeb mają studia.

Nie jest głupszy, jeśli nie kończy studiów, ale jest w stanie. Jeśli natomiast nie jest w stanie, wtedy jest głupszy.

Mądrość to zdolność i talenty. Im ktoś jest zdolniejszy i bardziej utalentowany, tym jest mądrzejszy.

Studia nie gwarantują rozumu , ile razy na kafeterii osoby po studiach popisuja się prostactwem a jak im brak argumentów to : " a ja to se konczylam studia i jestem se moNdrzejasza" , sa naprawdę fajne osoby po studiach ale jest też masa prostakow , którzy te studia skończyli pomimo niskiego intelektu tylko dlatego ze dobrze wkuwali na pamięć , a jak wiadomo pamięć nie ma nic do intelektu

Jedna pamiętam się tak popisywala ze taka z niej studentka wielka, że ludzie po zawodowce to ciemniaki a napisała "naZeczony " po co te studia skoro nawet z analfabetyzmu nikt jej nie wyleczyl

Prawda jest taka ze nie jedna osoba po dobrym "ścisłym " technikum jak np mechatronik ma dużo więcej oleju w głowie niż Ci wszyscy żałośni pseudo studenci , govno kierunków

tja to ciekawe dlaczego każdy na polibudzie spieprza z mechatroniki.Błysnałeś jak gie w przeręblu

Każdy spieprza z mechatroniki bo jest ciężka , Panie socjologu albo inny logopedo pedagogu

Autorka zazdrosci . Czasem ci ktorym nie szło w nauce pozniej sie wybijają na studiach

17:32 kazdy robi jakies byki, ty tez

Sama studiuje i powiem , ze większość nie powinna się nigdy na studia dostać , co z tego ze wszystko dobrze zaliczają skoro mają osobowość wsiokow, Np jeden żre jabłko i mlaszcze na cały korytarz albo inna opowiadała komu dawała na dyskotece , podejrzewam że nawet w zawodowce czasem takich wsiunow nie ma (nie ublizajac ludziom ze wsi chodzi o "sposób bycia " )pomyśleć , ze kiedyś jeden z drugim będą tak mlaskac jabłkiem w poważnym biurze albo krzyczeć do petenta " ej podaj mi to "

Jeżeli wszystko dobrze zaliczają, to powinni studiować.

Warunkiem utrzymania się na studiach jest mieć pozytywne wyniki w nauce. W przeciwnym razie wykładowcy oblewaliby również za zachowanie, a tak nie jest.

Zachowanie na poważnych stanowiskach to PODSTAWA , w wielu firmach maja gdzieś czego się nauczyles bo oni i tak Cię naucza po swojemu , a jeżeli ktoś nie ma wychowania we krwi to już go nie nabedzie , ja studiowałem języki obce a pracuje na stanowisku ekonomisty , gdzie o miejsce ze mną walczył facet po studiach ekonomicznych ale jak go szefostwo zobaczylo to zrezygnowali po paru słowach , nikt nie zatrudni prostaka na poważne miejsce chyba ze chce sobie zawalić renomę

Tak samo jak w tej firmie posade otrzymala pilna stazystka po technikum hotelarskim a nie leń po studiach , która się tylko krecila gdzid tu od pracy zwiac

Ale na pewno nie jest głupszy, skoro osoby nawet z lekkim upośledzeniem czy rentą na łeb mają studia. to znaczy , że jesteś głupszy nawet od takiego z rentą na łeb.Twoja logika sama cię zabiła , niezły samobój

dziś Zachowanie też jest ważne, ale to nie zmienia faktu, że osoba po studiach, która, pomimo iż niewłaściwie się zachowuje, jest zdolna. Taka może być gorsza od człowieka, który również skończył studia, z co najmniej takimi samymi wynikami, ale nie będzie gorsza od osoby mniej zdolnej i gorzej wykształconej, która lepiej się zachowuje.

19:55 ale bzdury piszesz , ale sobie kadzisz , u mnie najzdolnieksza uczennica w klasie nie poszła na studia bo nie miała pieniędzy i pracuje na kasie w biedrze , za to alkoholiczki i mało ogarniete imprezowiczki na studia poszły i się na nich "bujaja " , nie porównuj tych 2 typów ludzi , kto wię czy twoja koleżanka ze studiów nie dostała się tylko dlatego , ze dużo zdolniejsza nie poszła z braku pieniędzy albo sytuacji rodzinnej

Jakby była taka zdolna to poszłaby na dzienne studia, gdzie nie trzeba płacić pieniędzy.

Wyobraź sobie ze była ze wsi i nie stać było ja na dojazdy do dużego miasta oddalonego 120 km

Może na starosc sie ogarnęła i postanowiła skonczyc studia a ty napewno robilas dzienne i nie skonczylas , stad bol d**y

gość dziś Każdy spieprza z mechatroniki bo jest ciężka , Panie socjologu albo inny logopedo pedagogu trafiłes jak łusy w krawężnik panie nikt