Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 Autorka nic nie pisze co na to jej maz, rodzice czy rodzenstwo. Wg mnie to prowo jak nic ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 Nie pisze bo to nie twoja sprawa, ale jestes wscibska, temat nie jest o tym co na to jej rodzina. Kobieta tu napisala po otuche, a nie zebys miala co czytac wieczorami. Zauwaz, ze nawet nie napisala jaki sama ma do tego stosunek i bardzo dobrze, widocznie nie potrzebuje porady w tej kwestii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 Ja również znam dwie matki dzieci z ZD. urodzily przed 30 .to ich pierwsze dzieci.potem maja jeszcze po jednym dziecku, zdrowe jedna ma syna druga córkę. I jedna matkę ,ktora ma córkę z ZD,jako 3 dziecko, urodzila jakos kolo 35 roku zycia.wiec wiek matki to tez loteria Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 U mojej znajomej w szpitalu w ciagu kilku tygodni 2 mlode dziewczyny urodziły dzieci z Zd w tym jedna to 19 latka...Najgorsze w tym wszystkim jest to ze badania wychodzily prawidlowo i nie wiedzialy wczesniej o zespole... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 czyli najlepiej zainwestować w nifty, żeby później nie płakać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 Na to wychodzi,ale ta cena... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 Ja bylam w szpitalu i matki dzieci z ZD wszystkie byly po 30. Nawet jednej nie bylo przed 30. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 I jak sie te matki zachowywaly? Jaka postawe przyjely wobec niepelnosprawnego dziecka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 Byly rozne przypadki. Zalezy jaki byl stopien tego ZD bo niektorym mocno wspolczulam inne mialy po prostu troche trudniej a inne prawie tak jak ze zdrowym dzieckiem. To zalezy trzeba miec cierpliwosc wiele wiele wyrozumialosci i nerwy ze stali. Przede wszystkim pomoc bo jak ma sie inne dziecko to te z ZD pochlania mase czasu. To juz poswiecenie. A o jakie podejscie chodzi bo nie zrozumialam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 do 22:11 cena jest okrutna, ale wyobraź sobie perspektywę urodzenia dziecka z zd...nagle się okazuje ze te 2400 to nie tak wiele w obliczu katastrofy życiowej :-/... ja w przyszłym roku planuję ciążę (drugą) i jestem zdecydowana na nifty... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 Czy byla widoczna w nich milosc do dziecka, radosc? Czy jednak zlosc, frustracja, odepchniecie, dystans? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 Szpital to takie specyficzne miejsce gdzie kumuluja sie rozne skrajnosci. Na pewno inaczej wyglada to wszystko w spokojnym domu niz na 4 osobowej sali 7m2 w czym 4 dzieci i 4 spiacych na podlodze rodzicow. Jedni i drudzy nie wyspani i maja dosyc. Byla milosc nie odrozniajaca sie od matek do zdrowych dzieci. Tak jak mowie to zalezy byly dzieci z ZD majace taki swoj swiat, ze nie mogla nawet z kims zostawic dziecka. Musiala byc wolna opiekunka oddzialowa ktora mogla sie zajac a matka chociaz sie umyc. Tego nie da sie porownac czy w kilku slowach opisac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 11, 2017 Sorry, a co ci dadzą nifTy? Przecież autorce też wykazało wadę płodu. Też będziesz musiała stanąć przed wyborem aborcja czy nie, więc nie bardzo rozumiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Czytałam, że statystycznie więcej dzieci z ZD rodzą kobiety przed 35 rokiem życia.Dlatego, że nie robią one badań prenatalnych,a po 35 r.ż to badanie jest refundowane, więc te kobiety usuwają ciążę gdy dowiadują się że dziecko ma ZD. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Tu skopiowałam wywiad z lekarzem Pytanie-Podobno 80 procent dzieci z zespołem Downa rodzą jednak mamy poniżej 35 roku życia. Jak to możliwe, skoro ryzyko rośnie wraz z wiekiem? Odp.To prawda, większość mam dzieci z zespołem Downa, z którymi mam kontakt, to kobiety, które nie mają jeszcze 35 lat. Prosta trisomia 21 jest bez wątpliwości związana z wiekiem, ale to młode kobiety rodzą najwięcej dzieci, a więc także dzieci z zespołem Downa. Uważam, że z tego powodu one także powinny mieć dostęp do badań prenatalnych, które wykonuje się u ciężarnych po 35 roku życia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Statystyki bylyby przejrzyste gdyby tyle samo kobiet rodzilo dzieci w wieku starszym jak i mlodszym. Wiadome jednak jest, ze najwiekszy procent dzieci rodza matki przed 30 rokiem zycia. Gdyby procenty wyrownaly sie wyrownalyby sie rowniez statystyki. Rzecza logiczna jest, ze ryzyko poczecia dziecka wzrasta wraz z wiekiem matki oraz wiekiem ojca. Niemniej jednak u faceta zwiekszone ryzyko nastepuje po 50 roku zycia. Nasienie zawiera wiecej plemnikow z bledem. Za wade jednak zazwyczaj odpowiada komorka jajowa gdyz prawdopodobienstwo zaplodnienia komorki jajowej blednym plemnikiem jest niewielkie. Porownujac komorka jest jedna i niestety tutaj albo jest prawidlowa albo bledna. Ryzyko jest wysokie u matek ponizej 16 roku zycia, u kobiet mimo to, ze mlodych ale majacych partnera po 50 roku zycia lub im starsza kobieta tym wieksze ryzyko. Najmniejsze ryzyko nastepuje w wieku 20 lat. Potem wzrasta ale najbardziej niepokojace jest po 35 roku zycia. Bezplatny dostep do banad prenatalntch powinny miec wszystkie kobiety z racji tego, ze nie bierze sie pod uwage wieku ojca ani w ryzyku ani w statystykach. Nie prawda jest, ze wiek nie ma nic do rzeczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Maja dostep. Miedzy 11, a 14 tygodniem ciazy wykonuje sie USG genetyczne. Przeziernosc karkowa itd jesli wyniki sa niepokojace przeprowadzaja badania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Moze mlode sa mniej rozwazne i decyduja sie tez na urodzenie takiego dziecka. Dojrzala kobieta moze jest bardziej zdecydowana. Im starsza kobieta tym starsze komorki i wieksze prawdopodobienstwo bledu w niej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Autorko nie chcesz aby ktos cie pouczal to po cholere zakladasz watek skoro sama wiesz wszystko najlepiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Moj bratanek z ZD jest zawozony do szkoly specjalnej na pol dnia, a ma juz 18 lat, wiec takie dziecko mozna oddac pod opieke innym, to zawsze jakas ulga, ma wysoki stopien uposledzenia i rozum kilkulatka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 8:19- autorka się nie odzywa ( no i dobrze ) a wy się nakrecacie i już wątek zaczyna żyć swoim życiem. Co by było dopiero jakby napisała jaka jest decyzja. Tylko na to czekacie hieny kafeteryjne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 co mi da nifty? wiedzę na wczesnym etapie i czas na podjęcie decyzji (która w moim przypadku byłaby jasna). ale masz rację- nifty daje po prostu wiedzę, Autorka po amniopunkcji też tę wiedze posiadła i teraz musi zadecydować co dalej. a co do tego, że się nie odzywa- nie domyśliłaś się głąbie że kobieta jest w rozpaczy i ostatnią rzeczą o jakiej myśli to pogaduchy z kafeteryjnymi hejterkami?:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość h_ana Napisano Sierpień 12, 2017 8.45 i 9.13 macie rację, co tu pisać, zakładając ten post nie znałam jeszcze wyniku, bylam przed badaniem więc szukałam info i pocieszenia że może ktoś przy podobnych wstępnych wynikach miał jednak zdrowe dziecko... a o decyzji lepiej się nie wypowiadać publicznie, rodzina i mąż popierają mnie jakąkolwiek decyzję podejmę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Czyli wnioskuję, że jednak usuniesz, za kilka miesięcy zajdziesz w ciążę i będziesz miała zdrowe dziecko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Prawie cztetomiesieczne dziecko zamordować no nic tylko pogratulować decyzji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Wszystko zależy od sumienia, ciężko to sobie wyobrazić. Robisz test- dwie kreski, zakładam jest radość, pierwsze USG, bicie serca, szczescie i miłość. Nagle bum, coś nie tak, trudno już Ci miłość przeszła? Usuń. Nie przeszła? A była? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Miłość nie przeszła ,tylko wizja wychowywania chorego dziecka odbiera chęć i radość z ciąży,tak trudno to pojąć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Bardzo trudno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Zajrzyj na stronę i forum zakątek 21. Pogadaj z tymi mamami które mają takie dzieci. To taka grupa wsparcia. Może będzie ci łatwiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Hana nie czytaj tych psycholek. Jeśli zdecydujesz się urodzić ty i twoja rodzina zostaniecie z tym sami, a paniusia, która tak pieje o miłości będzie miała was w du/pie. Jeśli zaś zdecydujesz się usunąć to też twoja decyzja, którą ja osobiście rozumiem. Bardzo ci współczuję i trzymaj się jakoś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach