Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak uatrakcyjnić żonę?

Polecane posty

Gość gość

Może durne pytanie ale patrzę na tę kobietę, w której zakochałem się 20-kilka lat temu i dosłownie oczy przecieram :( to, że się trochę zestarzała to pikuś, ja tez nie mam już 20 lat (oboje krótko po 40), ale porównuję ją z kobietą sprzed roku i nie wiem co mam myśleć... zapuściła się zwyczajnie, ale ja mam być zawsze gotowy do seksu... tylko ostatnio w ogóle mnie nie pociąga, choć potrzeby mam spore :( w czasie seksu, żeby w ogóle dojść zamykam oczy i przypominam sobie różne sytuacje z przeszłości... Byliśmy dzisiaj na kąpielisku - fałdy wyłażą zza majtek, włosy spięte bo nie umyte kilka dni, pod pachami kilkudniowe odrosty (bo wystarczy golić się raz na tydzień), wystający brzuch - no totalne jej nie poznaję :( kiedyś regularnie ćwiczyła, ale od wielu miesięcy to olewa wynajdując jakieś bzdurne tłumaczenia - nie wiem, może czuje się zbyt pewnie? Chciałem dzisiaj nawet się z nią trochę poseksić, ale uznała, że włosy umyje jutro - no, nie mogę patrzeć na te strąki i przeszła mi ochota :( ech... ja się staram, dbam o siebie, włosy mam zawsze umyte, wszystko gładko wygolone, ćwiczę, nie jestem mięśniak ale zero brzucha czy nadwagi... a tu mi taki kocmołuch wyrósł - nie rozumiem dlaczego :( najgorsze, że przestaje mnie pociągać i coraz częściej wolę sobie zwalić niż się z nią kochać :( a jak dochodzi do seksu to coraz częściej przed nim łykam viagrę i oglądam pornosy, żeby mieć jakąś motywację do podniecenia się :( macie jakiś sposób, żeby ją uatrakcyjnić? jak przekonać, żeby zadbała o siebie? albo nie wiem co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaruj karnet do spa, a sam przez np. tydzień codziennie sprzątaj, rob zakupy, gotuj, pierz, prasuj, poodkurzaj, umyj okna, np. zakiś ogórki, zamarynuj paprykę, zrob dżemy, kompoty, zajmij się dziećmi itd. :). i jak wróci po tygodniu czekaj umyty, wypachniony, zrelaksowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zafunduj jej po prostu spa, kosmetyczkę, manicurzystkę, dobrego fryzjera. Kup jej ładną bieliznę i sukienkę. Zafundujcie sobie urlop w miejscach, które znacie z czasów narzeczeństwa - bardzo dobry pomysł. Ale przede wszystkim zastanów się czy nie jest przemęczona, czy nie ma za dużo obowiązków. W takim wieku powinna też mieć przegląd zdrowia (zwykła wizyta u lekarza - naciśnienie, cukrzyca inne dolegliwości).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) ona nawet za bardzo nie umie gotować, większość rzeczy ja gotuję :) sprząta - ok, pod tym względem ma p....olca - jest pedantką do bólu ;) ogórki ja kiszę, innych przetworów nie robimy (miast, blok, nie byłoby gdzie ich trzymać), dziecko już spore i większej opieki nie wymaga oprócz zawiezienia na treningi czy angielski - załatwiam to ja bo ona nie ma prawa jazdy, jakoś nie miała motywacji żeby zrobić, choć raz nawet zapisałem ją na kurs, zapłaciłem - ale miała ważniejsze zajęcia... jak dziecko chorowało itp. to ja wszystko załatwiałem, brałem L4, jeździłem po poradniach itp. Zakupy też ja załatwiam. Nie wiem, może z tym spa i kosmetyczką to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej z nią pogadać żeby bardziej o siebie zadbała? Jeśli macie dzieci zabierz je gdzieś na cały dzień a jej powiedz że może iść do fryzjera czy kosmetyczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawialiśmy ale ona nie widzi problemu, dobrze się czuje a ja się czepiam. I tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pozostaje już tylko znaleźć sobie kochankę albo od czasu do czasu pójść na d****** do agencji bo nic nie zwojujesz. Czasami jest tak, że głową muru nie przebijesz. Jeśli jest tak jak piszesz to stałeś się typowym pantoflarzem i dałeś się w życiu zdominować kobiecie. Ona po prostu nie ma potrzeby dbania o siebie, poza tym pewnie ma poczucie, że dbaniem o siebie sprawiałaby radość tobie a przecież celem kobiety dominującej nie jest sprawianie radośc***artnerowi. Przesłanie jest proste. Skoro mnie aż tak seks nie kręci to w d***e, on się też ma do tego dostosować. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestalo jej na Tobie zalezec, i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę, że coś jej na Tobie nie zależy. Zresztą piszesz o niej jak o przedmiocie, to niesmaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że dobry psycholog zajmujący się terapią rodzinną jest w stanie ci pomóc - tylko musisz być otwarty na taką "terapię" i wziąć pod uwagę (tak jak stało się u mnie), że w efekcie tej terapii dojdziesz do wniosku, że z żoną powinieneś się rozstać. Psycholog jeśli jest dobrym terapeutą nie powie ci wprost, co masz zrobić ale tak przerobi z tobą twoją sytuację, że będziesz sam mógł w obiektywny i odważny sposób podjąć decyzję. Albo pozostajesz w związku, w którym nie ma przyszłości, radości. Albo rozmawiasz stanowczo z żoną i jeśli jest tak jam mówisz na nowo dzielicie obowiązki i wchodzicie w takie relacje, które będą kompromisem w spełnianiu waszych (nie tylko jej) potrzeb. Albo się rozstajecie w zgodzie i szukacie własnej drogi. Czasami dobrze robi też przerwa z życiu razem bez zakładania, że rozstajecie się na stałe. Jeśli możesz załatw sobie jakąś delegacje w pracy, gdzieś poza twoim miejscem zamieszkania albo dłuższe szkolenie, które jednocześnie pozwoli ci w samotności przemyśleć pewne rzeczy i pozwoli na przerwę w tym związku na jakiś chociaż czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zmyslasz? Długo nad tym myślałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umyj ją, uczesz, wydepiluj tam gdzie uważasz, co do gabarytów to nie wiem, może zrób jakiś lifting, odsysanie Sorry, ale nie mogłam się powstrzymać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on jest pantoflarzem i nic nie zrobi. Może albo mieć kochankę i prowadzić podwójne życie (albo korzystać z płatnego seksu) albo wymiksować się z tego. Innej rady na dłuższą metę nie ma. Pisał, że ona nie jest nim i niczym z nim związanym zainteresowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabo ją pierdolisz i ma cię w dupie, ale po ciemku to każdą da się wypierdolić, jakiś taki wymagający jesteś, rochaj puki możesz i nie narzekaj, cipa to cipa, reszta to tylko dodatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rznij ja mocno niech jeczy zalewaj jej dziurki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zapytam jak uatrakcyjnić męża? Ja dbam o siebie, mam lekką nadwagę, ale ciało mam jędrne i zadbane. Mam ladne dlugie wlosy, wydepilowana zawsze, zadbane paznokcie...ubieram się też ładnie, kobieco. A mój mąż się zapuścił, jedyne jego dbanie o siebie to mycie i zmiana bielizny. Do fryzjera chodzi rzadko, ciuchy stare, niedopasowane, brzucha dostał, bo już nie ćwiczy a po domu najchętniej chodzi w oblazlej, starej piżamie :-( jest świetny w łóżku, więc mam na niego ochotę, ale te jego łachy i odrosniete włosy, do tego coraz wiekszy brzuch na prawdę mi przeszkadzają. Rozmawialam z nim wiele razy, bez skutku. Mówi, że lubi hodować włosy :-( a ubrania lubi swoje stare... no i ma już ponad 40 lat, więc wiadomo, że nie będzie wygladal na 20... czasami coś mu kupuję, każe założyć, wymuszam fryzjera i wtedy podoba mi się strasznie, ale to na siłę, on wściekły, awantura w domu... na codzień znowu to samo :-( teraz mam urlop, chcę wyrzucić sporo ubrań, chyba wywale też jego szmaty, będzie wojna ale może się obudzi... jak na niego wpłynąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproś jakiegoś faceta do trójkąta i patrz jak będzie ją ru/chał. Zobaczysz, że ona i ty będziecie wniebowzięci. Trzeba tylko przełamać opory na początku. Ona potrzebuje nowych doznań i jak poczuje, że jakiś nowy spuszcza się jej do buzi to odzyska przekonanie, że jest atrakcyjna. Oczywiście zacznijcie delikatnie żeby się nie wystraszyła. Niech ten drugi zacznie macać ją po cycuszkach i włożę jej rękę w majteczki a później pójdzie już łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przerabialem to. Samo dawanie pieniędzy nic nie da bo będzie się wykręcac. Porostu po kolei egzekucji każda zmianę jaka chcesz, daj jej na to pieniądze i ewentualnie nagroda (nie pieniezna) jak to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olo32
Trzeba kupić szpreja, będziemy malować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziwne ja mam 42 lata i tym bardziej dbam o siebie z racji wieku . Dziecko odchowane wreszcie mam czas na pracę , siłownię ,kosmetyczkę ,fryzjera,teraz wiem że żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz na mojego meza lache polozylam i spie oddzielnie. Jak go poznalam to byl zadbany szczuply chlopak, a teraz- 30 kilo na plusie i fleja taka, ze jak sie laskawie raz na 3 dni wykapie to w jego opinii odwalil juz gre wstepna i powinnam sie rzucic na niego:) Ja wygladam tak jak przed dziecmi, mimo ze mam na glowie o wiele wiecej niz on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowokacja, gość nie pisze prawdziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna p***a
Heh..ja bym męża zmieniła :D To Ty nie potrafisz o żonę zadbać.Daj jej na odnowę kasę i po sprawie.No ,ale nie....p**duś-skąpuś kolejny :D Albo zostaw ją i daj jej szansę na lepszego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszę kontakt : irka 0552474823

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci sa jeszcze gorsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze nie ma czasu o siebie zadbac.a ty szukasz powodu do zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można kogoś kochać i pisać o nim takie rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo dmuchana, zawsze pięknie wygladającą lalunię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary_Satyr
Jak uatrakcyjnić żone? Można posadzić kwiaty :-) Na przyklad : lilie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×