do czego nigdy nie przyznacie się mężowi lub rodzinie?

Ubawiłam się do łez z niektórych opowieści...a myślałam, że tylko ja taka zołza :P 1. że mam kochanka, 2. że robię z nim rzeczy, które się mężowi nie śniły nawet, 3. że podkradam mu kasę, 4. że mam długi (powoli je już spłacam :P) 5. że syn nie jest jego

Nigdy nie powiem mężowi że dawałam d**y jego szefowi żeby go z pracy nie zwolnił.

Nigdy nie powiem mężowi że dawałam d**y jego szefowi żeby go z pracy nie zwolnił.

Nie jesteś jedyna co tak zrobiła, ja też tak musiałam robić bo mąż był zagrożony zwolnieniem z pracy.

też się musiałam w ten sposób poświęcić dla mężą. ten jego dyrektor okazał się jakiś zboczony w dodatku i pierwszy raz musiałam uprawiać seks analny :( podejrzewam, że gdyby prawda o zachowaniu stanowiska dotarła do męża to jeszcze by na mnie naszczekał, bo jest niewdzięczny i uważa, że utrzymanie pracy zawdzięcza swej pracowitości i kompetencjom :(

ze straciłam dziewictwo z facetem starszym 0 15lat, do dzis sie znamy i maz z nim tez... ze mialam niedawno romans z moim przyjacielem kiedy mna a mezem bylo zle... ze moja mama jest z patologicznej rodziny a jej dwaj siostrzency maja nierowno pod sufitem

No proszę, widzę tu bratnie duszę, wstyd się przyznać ale ja też musiałam ''pomóc'' mężowi dostać pracę.

bo dzisiejsi faceci są jacyś nieambitni i wstyd to przyznać, ale ile karier byłoby zastopowanych gdyby nie oddana mu żona skłonna do każdego poświęcenia? ;/

- część jego wypłaty odkładam dla siebie - że przed nim miałam ponad 10 partnerów seksualnych na stałe, a przyznałam się tylko do 3 - żeby kiedyś zatrzymać faceta zgodziłam się na seks analny, mój mąż też chciał kiedyś eksperymentować, ale go wpędziałam w poczucie winy, że to upokarzające ;) - jak córka była mała (jeszcze nie chodziła) to pod nieobecność męża zostawiałam ją zamkniętą w wyciszonym pokoju, babcie by zawału dostały

Ja 15.15, masz rację 15.34, my zaradne żony musimy dbać o własnych mężów...

up

Mężowi nigdy nie powiem, że był moją druga opcją. Jeszcze jako studentka Spotykałam się z nim tylko dlatego, ze panicznie bałam się być sama. W tym samym czasie spotykałam się z drugim facetem, ale szybko zrozumiałam, że to facet nie dla mnie i wybrałam męża. Ale nieraz uprawiałam w ciągu jednego dnia seks z dwoma, bo oni nie mieli o sobie pojęcia. I keidyś całowałam się z męzem, a dwie godziny wczesniej robiłam loda temu drugiemu :O

up

gość 2017.10.17 ściema, nie wierzę!

Dnia 24.07.2017 o 20:53, Gość gość napisał:

Ze spalam z ojczymem i mialam 9 partnerow seksualnych,ze jestem chora, na zaburzenia osobowosci.

Ja ze miałem sex od 12 roku najpierw z siostrą tak nie uwierzycie masturbowałam mając 10 lat i namówiła mnie czasem było tak ojciec seksił się z matka za ściana ja z siostra , od 15 roku już miałem sex bardzo regularny zawsze miałem rezerwę jak któraś nie chciała # maja 17 przeleciałem ciotkę ona miała wtedy 2 dzieci i38 lat czasem czytam ludzi którzy nie dopuszczają myśli ze kobieta dziewczyna mając 7- 8 chce sama od siebie sexu ze potrafi prowokować dorosłe osoby ja to przeżyłem wiem moja siostra była wczas seksualnie zainteresowana pobudzona całe życie miała i ma po kilku partnerów bo mówi ze bardzo lubi i dobrze jej robi na zdrowie 

1 godzinę temu, Gość Darek napisał:

Ja ze miałem sex od 12 roku najpierw z siostrą tak nie uwierzycie masturbowałam mając 10 lat i namówiła mnie czasem było tak ojciec seksił się z matka za ściana ja z siostra , od 15 roku już miałem sex bardzo regularny zawsze miałem rezerwę jak któraś nie chciała # maja 17 przeleciałem ciotkę ona miała wtedy 2 dzieci i38 lat czasem czytam ludzi którzy nie dopuszczają myśli ze kobieta dziewczyna mając 7- 8 chce sama od siebie sexu ze potrafi prowokować dorosłe osoby ja to przeżyłem wiem moja siostra była wczas seksualnie zainteresowana pobudzona całe życie miała i ma po kilku partnerów bo mówi ze bardzo lubi i dobrze jej robi na zdrowie 

Post zgłoszony, zboku!!!

Nigdy się nie Przyznam ze:

-byłam molestowana przez brata. Ale to były tylko pocałunki na sile z języczkiem i kładzenie mojej ręki na jego genitaliach 

-byłam molestowana przez kolegów z klasy i cała klasa uważała mnie za szmatę która sama tego chce a ja robiłam tylko dobra minę do złej gdy bo się bałam i udawałam ze my się tylko tak wygłupiamy. Do dzisiaj leczę się psychiatrycznie z tego powodu. 

5 godzin temu, Gość Darek napisał:

Ja ze miałem sex od 12 roku najpierw z siostrą tak nie uwierzycie masturbowałam mając 10 lat i namówiła mnie czasem było tak ojciec seksił się z matka za ściana ja z siostra , od 15 roku już miałem sex bardzo regularny zawsze miałem rezerwę jak któraś nie chciała # maja 17 przeleciałem ciotkę ona miała wtedy 2 dzieci i38 lat czasem czytam ludzi którzy nie dopuszczają myśli ze kobieta dziewczyna mając 7- 8 chce sama od siebie sexu ze potrafi prowokować dorosłe osoby ja to przeżyłem wiem moja siostra była wczas seksualnie zainteresowana pobudzona całe życie miała i ma po kilku partnerów bo mówi ze bardzo lubi i dobrze jej robi na zdrowie 

K...a, ale patus. Najlepiej daj sie prywatnie zastrzelić, ....

Raczej rodzinie nie przyznam się że byłam z dziewczyną ...

Nie przyznam sie ze mialam sponsora 

 

Mam 20 tysięcy długów z czasów panienskich i po cichu spłacam.

Ja może nie robię takich hardkorow jak niektórzy ale za to robię inne równie obleśne o czym nikt nie wie. Np pierdze jak świnia i zganiam na niemowlę i chyba do dzisiaj nikt nie wie że to moja sprawka, tylko się dziwią co ta mała je :P hihi

Dnia 25.07.2017 o 12:44, Gość gość napisał:

U mnie aż takich wyczynów nie było :) Ja nie przyznam się rodzinie, że mam dzieci z in vitro. Mąż, wiadomo, wie :)

 

Dnia 25.07.2017 o 15:01, Gość gość napisał:

Miałam 53 partnerów przed nim, mąż myśli że 3.

Nigdy nikomu nie powiem córka sypia z synem oboje maja związki rodziny  ,teraz tak sobie nieraz myśle ,oni od młodości to robią . Tylko nie Ndopuszczalam tej myśli , byli tak zajęci że mnie nie zauważyli zadazylam się wycofać 

Dnia 25.07.2017 o 12:42, Gość gość napisał:

Wstrętne jesteście. Szkoda mężów.

Nie przyznam się ze lubię zdradzać męża najlepiej w 3 dwuch m lub 2 pary - na wyjazdach  daje sobie pofolgować . 

Dnia 25.07.2017 o 14:22, Gość gość napisał:

Oby to wasza fantazja.

To jest życie ludzie maja różne skomplikowane drogi do przejścia .

nikt by nie przypuszczał ,moja babcia wzięła na wychowanie chłopca z rodziny wielodzietnej i mając ponad pięćdziesiąt sypiała z nim ,zauważyłam jak byłam u niej na wakacjach rozbolał mnie w nocy brzuch, zeszłam do sypialni babci oni razem nago w łóżku . Rano mi tłumaczyła ze przyszedł bo mu było niedobrze i się położył .zaczęłam ich obserwować nabrałam pewności nigdy nikomu nie powiedziałam .

Mam romans z szefem męża on dostaje dobre wyjazdy ,ja mam czas bycia ... z bardzo wyrafinowanym dyskretnym starszym mężczyzna .

Ja lubie inaczej kocham zwierzęta Azor nie tyko mnie broni potrafi wiele dobrze ze nie mówi to jest mi potrzebne .

Syervus, lubiezna i milosierna to jeden i ten sam oslizly zbok. Zdradzily cie bledy gramatyczne i sposob pisania. Wypier...laj, sfrustrowany masturbancie.

8 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Syervus, lubiezna i milosierna to jeden i ten sam oslizly zbok. Zdradzily cie bledy gramatyczne i sposob pisania. Wypier...laj, sfrustrowany masturbancie.

 nie byłabym taka pewna nie widzę tego o czym ty piszesz ,dlaczego jeżeli by tak było to mąż by wiedział jak przychodzę od kochanka .sam bywa wieczorem wchodzi na mnie jeszcze mnie chwali jaka jestem mokra hi .hi hi 

11 minut temu, Gość uncimil napisał:

 nie byłabym taka pewna nie widzę tego o czym ty piszesz ,dlaczego jeżeli by tak było to mąż by wiedział jak przychodzę od kochanka .sam bywa wieczorem wchodzi na mnie jeszcze mnie chwali jaka jestem mokra hi .hi hi 

O, i mamy czwarte wcielenie zalosnego onanisty. Tym razem podpisuje sie uncimil. Nie wiem, czy wiesz, ale rozszczep osobowości kwalifikuje sie do leczenia.