Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćzałamanakobieta

Zdradziłam, chcę wrócić

Polecane posty

Gość gośćzałamanakobieta

Wiem, że pomyślicie o mnie 'szmata'. Mam (miałam?) wspaniałego faceta. Szanuje mnie, kocha. Czego chcieć więcej? Jesteśmy ze sobą już długo. Jako, że on pracuje to rzadko się widujemy, 2/3 razy na tydzień. Układało nam się dobrze, czasami się kłóciliśmy ale to normalne... Poszłam ostatnio do znajomych, była tam głównie płeć męska. Zjawił się tam też chłopak, któremu bardzo się podobam. Wiadomo, alkohol i te sprawy więc szybko zaczęłam 'odpadać'. Po prostu zaczął się do mnie dobierać. Dotykał mnie po udach, aż w końcu zaczęliśmy się całować. Nie było to coś wielkiego, w końcu go od siebie odepchnęłam. Wiecie co? Mojemu, to on nawet do pięt nie dorasta. Pchał język na siłę ale przede wszystkim nie robił tego z uczuciem. Zrozumiałam co zeobiłam, napisałam do mojego chłopaka i mu to powiedziałam z tym, że trochę skłamałam. Nie wiem co mi odbiło, przecież chciałam się przyznać i przeprosić a nie krzywdzić. Powiedziałam mu, ze się całowaliśmy, że on sie do mnie dobierał, że jeszcze trochę i poszłabym z nim do łóżka. Wiem, że tymi kłamstwami go zraniłam. Spytałam go, czy mi wybaczy i do mnie wróci. Powiedział, że da mi szansę ale nie będzie tak jak kiedyś. Jak to odkręcić? Chcę spowrotem mojego cudownego, czułego mężczyznę. Zrozumiałam, że to jego kocham... Co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niej pij więcej na imprezach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrozumialas ze go kochasz... czyli wczesniej sama nie wiedzialas czy to milosc... Moglas wstac i wyjsc albo strzelic mu z liscia jak sie dobieral ale Tobie sie to podobalo... Ja bym nie wybaczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zachowują się latawice, tylko facet cię dotknie a już nogi będziesz rozkładała , szkoda twojego faceta, powinien cię czym prędzej pogonić, bo nigdy się nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisz więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu historyjka. Tamten Cie całował i dobierał sie, opowiedziałas tak sytuacje chłopakowi-to gdzie to kłamstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym, to początek końca. On juz ci nie ufa. Niedługo poczujesz jego obojętność, potem złość i odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziorek
Teraz musisz zapracować na jego zaufanie.Przyznalas sie zdrada to zdrada ale ja nie potepiam.Nie sluchaj tych ludzi co Cie krytykują.Nigdy nie byli w takiej sytuacji a madrują się najwiecej.Najgorsze jest sie przyznać jest ciezko bo zranimy ta osobę.Różnie w życiu bywa.Sa osoby co zdradzają cały czas to potępiam.Sa osoby kture zdradzają poprostu może stracili głowę alkohol.Ale żałują i dopiero dociera do nich co się stało.Sami najpierw próbują uporać sie z bólem i zastanawiaja sie jak to powiedzieć.Kieruje nimi strach przed utratą ukochanej osoby.Taka osoba nie potrafi trzymać tego w sobie i poprostu wybucha.Sama myśl zdradzilam ale jestem z ukochanym patrzę na niego boli.Boli to że skrzywdzilismy tą osobę że żałujemy.Mamy sami do siebie żal że daliśmy się podejść poprostu nie rozumiemy jak to mogło się stać.Tego nie da się zrozumieć.Jesli chodzi o resztę to już czas.Poprostu musisz być sobą.Musicie razem starać się zapomnieć.Nie możecie traktować się jak powietrze.Wasza chęć odbudowy zwiazku jest waszą siła.Są uczucia ktore mają taką siłę że sobie poradzą.Z wlasnego doswiadczenia wiem że taka osoba więcej nie zrobi tego.Brzydzi się zdradą i kieruje nią tylko myśl o odbudowie.Nie traktujcie osoby ktora raz popelnila błąd z góry bo to glupota.Potepiajcie tych co robią to za kazdym razem gdy tylko mają ochotę a w domu udają że wszystko jest ok.Takie osoby są i to zasluguje na potępienie.Czlowiek popelnia błędy ale zazwyczaj po pierwszym ma wystarczajacą nauczkę.Jako osoby w związku nauczylismy sie wybaczać bo na tym polega prawdziwa miłość.Powiem tak jak Cię kocha z czasem zrozumie i Twój ból ktorego nie da sie nie zauważyć.Zrozumie że czujesz się winna że zalujesz.Odbudowa zwiazku i zaufania to podstawa partnerstwa.Postaraj się a wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowokacja Bez seksu to nie zdrada. Nie ma puszczalskich facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puszczalskich facetow haha ale są tacy co szukają.Niby suka nie da pies nie weźmie.Troche logiczne.Kazdemu może sie raz zdarzyć kwestia czy wyciagnie z tego wnioski.Bo jeden będzie żałował że ulegl a drugi zrobi to nastepny raz.Stwierdzenie ze jsak zdradzil to zrobi to ponownie jest mylnym stwierdzeniem.Wszystko zależy od człowieka.Dla tych co popełnili raz ten błąd najwieksza nauczką jest to że zaczynają odbudowywać ten związek.Osoba która wybacza kocha i wierzy że wiecej nie zrobi tego.Ile jest takich związków że ludzie nie wiedza o zdradach swoich połówek.Przyznanie się jest najtrudniejszą drogą ale szczerą.Na tym to powinno polegać.Rozumiem strach obawy by powiedzieć.Ale nawet najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa.Reszta zależy od nas samych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak najlepiej to żałować i puszczać się dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybaczył Ci walcz o niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgnieszkaWasz
Mnie mąż zdradził 2 lata temu.Gdy mi o tym powiedział to mnie zamurowało.Co nim kierowało ciezko powiedzieć zreszta on sam nie wiedział czemu uległ.Znając go to musiała mu niezle namieszać w głowie bo sam raczej by nie poszedł.W to jestem pewna.Miałam wybór odejść albo wybaczyć.Najłatwiej jest odejść bo po co się trudzic.Ja postanowilam wybaczyć i zawalczyć o nasze małżeństwo.Kocham go i nie mogłam go tak zostawić tym bardziej mamy dziecko.Mąż nie jest idealny nie jedna by stwierdziła znajde drugiego ale mimo wszystko musiałam i chciałam.Po 2 latach stwierdzam że podjęłam dobrą decyzję.Na nowo zbudowaliśmy związek.Wiem że więcej tego nie zrobi bo żałuje.Nie wracamy do tego.Ja sądzę że mąż odzyskał moje zaufanie.Wydaję mi się że jeśli kochamy to wszystko jest mozliwe.Trudniejsza droga była tego warta.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panipsychologg
Po zdradzie najważniejsza jest otwarta komunikacja. Nie mów, że wszystko jest porządku, jeśli to nieprawda. Partner/partnerka musi wiedzieć, że może zdobyć twoje zaufanie, ale tylko naprawdę się starając. Twoja szczerość jest bardzo ważna w tym momencie, ale pamiętaj też, aby nie wyładowywać swojej frustracji na partnerze. Po prostu mów o swoich uczuciach. Wybaczanie to ważna część życia. Niekwestionowane znaczenie mają okoliczności, w jakich doszło do niewiernośc***artnera. Czy w grę wchodził alkohol, a w związku z tym utrata pełnej kontroli sytuacji.Można to zaliczyć do tzw. okoliczności łagodzących.Każdy z nas popełnia błędy, najważniejsze to umieć się do tego przyznać. Zdradzona osoba, która wybacza niewierność partnera udowadnia sobie i jemu swoją szlachetność, miłosierdzie. Wybaczenie to szansa dla Was obojga na odbudowanie swojego uczucia i wzmocnienie więzi, które wcześniej was spajały.Oczyszczająca będzie długa i szczera rozmowa w cztery oczy, która stworzy szansę na poznanie racji drugiej osoby. Jeśli posiadacie dzieci, uwzględnij ich dobro przy podejmowaniu ostatecznej decyzji. Pomocna może okazać się pomoc psychologa – specjalisty od terapii małżeńskiej, który w tym konflikcie odgrywać będzie rolę mediatora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziwiam takich ludzi.Muszą się naprawdę kochać.Co do zdrady to nie zawsze robimy to bo chcemy czasami tracimy świadomość a to k***wsko boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak powinno być tylko ludzie nauczyli się wybierać prostsze drogi.To jest dopiero siła czlowieka.Kochasz wybaczaj na tym polega chrześcijaństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×