Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

37 lat i chce trzecie dziecko ale....

Polecane posty

Gość gość
Też słyszałam takie opinie :) Na razie nie cieszę się, bo rodzina niepogodzona a ja bardzo liczę się z ich opinią. Mam nadzieję, że ochłoną, a wtedy i ja zacznę się cieszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A te starsze corki to chyba bardzo szczesliwe,ze mama taka zapatrzona w najmlodsza, cierpliwosc powinno sie miec taka sama do wszystkich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maż jest takim późnym dzieckiem i nie polecam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do starszych corek tez mam cierpliwosc. Im jestem starsza tym mam wiecej cierpliwosci do kazdego dziecka. Poswiecam im czas po rowno, kazdej adekwatnie do potrzeb. A starsze corki za mala przepadaja. Bo to taki nasz wesolek. Uczymy dzieci wzajemnego szacunku i milosci. Zadna nie jest pokrzywdzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jest tak pięknie i cacy po co w ogóle ten wątek chcesz dziecko to je zrobcie.Wow twoje dziecko na 2,5 roku i jeździ na rowerze na wycieczki nic tylko zazdrościć.Jedynie czego współczuję to trzeciej cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem późnym dzieckiem, mama miała 38 lat jak mnie urodziła. Nigdy nie miałam z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na rowerze dwukołowym jezdzi moje piecioletnie dziecko, nie 2,5 letnie. Coz, jesli chodzi o cc to nie moge narzekac, obie jak na razie przeszłam super, przy pierwszym porodzie modlilam sie zeby miec cesarke, teraz trzecia cesarka to jakby " z urzedu" bedzie mi sie nalezala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie boje trzeciej szczerze mowiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka: a czy jest tak cacy? nie wiem, jest ciezko jak to z dziecmi, sa dni kiedy padam, ale usmiech dzieci wynagradza wiele:) Po prostu zal mi ze to moje drugie dziecko tak szybko rosnie i ze mialabym juz nie doswiadczyc pierwszych słów, nauki chhodzenia, pierwszego usmiechu itd. Zreszta od poczatku chcialam miec 3 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko własnie czasami mnie nachodza takie mysli, ze jesliby miało sie urodzic dziecko, ktore jest chore, to czy ja to udzwigne, czy moje szczescie nie runie, czy maz mnie nie zostawi itd (wiem, wiem, zaraz sie posypia komentarze ze jak moge myslec o dziecku z kims, o kim nie jestem pewna ze zachowa sie ok, ale pamietajcie; wiemy o soiibe tylko tyle na ile nas sprawdzono... )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się cieszę że do 35 mam wspaniałą trójkę , każde z nich musiało się urodzić przez cc i powiem szczerze że po ,35 byłabym się mieć cc .Ta trzecia Cesarka była wielkim stresem dla mnie.ps słuchaj swojego instynktu a nie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty o wozie, ona o kozie. Nie widzisz różnicy pomiędzy sobą, a osobą której odpisałaś? Napisała wyraźnie, żyła chorobami rodziców, czyli co? Ty nie miałaś problemów rodziców na głowie, a rodzice zostawili ci wybór jak chcesz przeżyć dzieciństwo. U gościa 9:30 było na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko masz 37 lat i jesteś po dwóch cc. Tylko dlatego, że ci żal, że dziecko ci szybko rośnie chcesz ryzykować swoje zdrowie? Tak, tak, ryzykować. W wieku 37 lat mięśnie macicy nie są już takie super, jak się wydaje. Zrobisz jak chcesz, ale osobiście bym nie ryzykowała. To nie tylko ryzyko chorego dziecka ze względu na wiek, to również ryzyko własnego zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 15:11 bardzo dobrze to napisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn o co chodzi z ta trzecia cc? Podobno trzy cesarki spokojnie mozna miec. Co sie moze stsc ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na litośc boską.... 37 lat to młoda dziewczyna jest, co wy za przeproszeniem p*********e. Najlepszy wiek 30-40 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwazam ze najlepszy wiek 20-30 z punktu biologicznego ale rzeczywistosc jest taka obecnie ze okolice 30 pierwsze, a dalej jak sie uda, do 40 lat, ale to tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie mówi że Autorka jest stara,chodzi "tylko" o jej bezpieczeństwo oraz zdrowie dziecka ,po 35rz ryzyko powikłań wzrasta a tych boi się Autorka która boi się kusić losu bo ma już dwoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie, ze to kwestia ogólnego podejścia do życia no i tego gdzie sie mieszka i wśród jakich ludzi obraca. W dużych miastach to normalne i nie ma w tym nic szokujacego. Ja sama pierwsze dziecko urodziłam w wieku 33 lat, bo wcześniej tego jakos nie czułam i nie chciałam sie zmuszać. Za kilka dni kończę 37 lat i znów jestem w ciąży (7 miesiąc). Ciąża nie była planowana do końca, tzn. chcieliśmy drugiego dziecka, ale dopiero za kilka miesięcy/ za rok.. Tymczasem taka kontrolowana wpadka wcześniej i jest dobrze. Nigdy nie pomyślałabym, ze teraz to juz za późno. Ja wręcz myśle, ze za jakies 2 lata moze zdecyduje sie jeszcze na trzecie. Jedyny zastrzezenie jakie mam, to zastrzeżenie lokalowe - przy trójce dobrze byłoby mieć dom. I nie zgadzam sie z tym, ze niby po 30tce trudniej zajsc i gorzej przechodzi sie ciąże. Ja cały czas pracuje, obie ciąże od pierwszego strzału, przy pierwszym poród całkowicie naturalny, mega ekspresowy (w sumie 1,5h w szpitalu), wcześniej w domu nie bolało jakos bardzo. Ja myśle, ze najwyższy czas odczarować tą magiczną granicę wieku i po prostu robić tak jak nam pasuje najbardziej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpisuję się pod wypowiedzią gościa z 2:26. Mam 38 lat, jestem w 3 ciąży, tydz. 30, na razie ciąża bez problemów. Dzieci 9 lat i 7 lat. Jak młodsze miało 4 lata zaczęliśmy się zastanawiać nad kolejnym dzieckiem, pragnienie kolejnego dziecka się nie wyciszyło a wręcz zmogło. Po drodze miałam niestety jedno poronienie...Nie znam żadnej pary, która by żałowała że się zdecydowała na kolejne dziecko w "dojrzałym wieku", za to znam kilka które powtarzają, że żałują że tego nie zrobiły. Także powodzenia autorko, działaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wieku urodzilam pierwsze. Zdrowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu gość z 2:26 do gościa z 8:30;) Super, ze zdecydowaliście sie na trzecie dziecko. Mi ten model rodziny 2+3 coraz bardziej się podoba i coś czuje, że sama nie powiedziałam ostatniego słowa w tej kwestii i jeśli podejmę taką decyzję, na pewno nie będę zamartwiała się wiekiem. Również lekarz ginekolog, któremu wspomniałam podczas mojej ciąży o wieku 37 lat tylko uśmiechnął się i powiedział, że to pokutują jakieś stare przesądy w tej sprawie, a granica 35 lat jest czysto umowna. Ja serdecznie gratuluje Tobie i życzę cudownego trzeciego szkraba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Tobie też życzę wszystkiego najlepszego...aby zrealizowały się plany co do kolejnego dziecka. Masz rację model rodziny 2+3 jest fajny...:-) Tego się trzymajmy. Tymczasem życzę łatwego i bezproblemowego porodu oraz radości z macierzyństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 38 lat i myślę o drugim dziecku, synek ma dopiero roczek. Czuję się szczęśliwa teraz dopiero odkąd On jest. Boję się oczywiście, ale kto nie ryzykuje ten nic niema. Wiem, że kuszę los, ale żyje się tylko raz i nie chcę żałować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×