Nie jestem szczęsliwa z moim facetem, on jest po prostu nudny !

teraz troche chłodniej ,u nas delikatny wiaterek jest co jakis czas, chcialam go wyciągnać na rower - nie chce, woli w domu bo gorąco jest i nie chce mu sie... jutro pomyslalam, ze bysmy mogli przejechać się do Warszawy pospacerowac po Łazienkach, isc do ZOO, nad Wisle - a po co tyle km jechac, gorąco bedzie, nie mam okularów przeciswłoczenych nawet oczy beda mnie bolaly... nad morze nie - bo za drogo, za duzo ludzi, pojedziemy we wrzesniu jak bedzie taniej i nie tak gorąco :O k***a moze w styczniu w śniegu się potarzac ?!

ja tez cholernie zle znosze wysokie temperatury. nie dostaje nerwicy czy histerii... po prostu kompletnie brak mi energii. Czasami ludzie tacy sa, inni robia sie senni jak idzie burza

introwertyk jak nic

ale on zawsze taki jest, w zime tym bardziej by siedział w domu bo zimno i co mozna poza domem robić :O ja sama nie jestem duszą towarzystwa, nigdy jakos nie imprezowalam, jestem cicha i spokojna ale lubie jakiś aktywny wypoczynek, jemu sie nawet nie chce wyjść do galerii handlowej do mcdonalda :O tylko dom-telewizor-komputer-ogladanie filmow, czuje sie jakbym była z 12 latkiem któremu mama zabrania wracać do domu po 21

rzuć go, on nie jest dla Ciebie, po co jesteś z takim nudziarzem? marnujesz sobie życie, szkoda czasu.

Haha moja bratanica ma takiego chłopaka. Oboje maja po 25 lat ale koles jest spowolniony i ciapowaty niczym 70 latek. Nic tylko by w domu siedział i podpierał brodę rękami, do tego butelka browca, włączony telewizor i zeby nikt niczego od niego nie chciał. Na spacer nie pójdzie bo nie lubi chodzić, na wycieczkę przejechać sie samochodem tez nie bo mu sie ciagle nie chce. Urlop spędza leżąc na sofie i gapiąc sie w telewizje. Depresji mozna dostać patrząc na młodych ludzi tak skapconych.

Kiedyś spotykałam się z takim, niby wykształcony, niby miał pasję z zawodu fotograf, z wykształcenia chemik ale co z tego skoro tez mu się nic nie chciało, unikał ludzi, domator straszny, podejrzewałam u niego jakąs fobie społeczną, patologiczny introwertyzm, męczył mnie po prostu, taka ciapa, ja gadałam a on tylko słuchał, mało o sobie mówił Kilka spotkań i zerwalam znajomość, po spotkaniu z nim miałam po prostu doła, smutno mi było, czułam się jak g****o

20:28 i dobrze, że go od siebie uwolniłaś :D szkoda chłopa, chce odpocząć po kreatywnym wysiłku, a tu jeszcze jakaś baba mu gdera. ja na jego miejscu bym się wkurzyła i wykopała taką za drzwi, żeby to ujadanie wreszcie ucichło :D

Nudny facet to porażka życiowa.

Trochę racji ma. W największy upał nie powinno się wystawiać na słońce, poczytaj trochę zalecenia. Ludzie łażą po tym upale a potem źle się czują. Mnie też nikt nie wyciągnie na upał jak jest 35 stopni :P. Ale na rowerze zawsze można pod wieczór pojeździć, bardzo przyjemnie wtedy jest, wycieczka też nie szkodzi. i z wakacjami tez się zgadzam - sama obrałam z facetem zupełnie innu kierunek - Roztocze, naprawdę tanio, a też pięknie. Mi sie chce rzygać jak ludzie jeżdżą w te same miejsca przepełnione turystami. Co to jest za wypoczynek? MY z facetem wynajęliśmy dom na uboczu za 90 zł/noc i mieliśmy święty spokój. A w domu bilard, piłkarzyki, tarcza,trampolina, boisko etc. Tak, nie żartuję. Więc tutaj też się trochę zastanów, bo on ma trochę racji

Poza tym może to ty dla niego jesteś nudna ze swoimi propozycjami. Bo są wyświechtane aż do bólu. To też nie jest fascynujące takie zajęcia. Zaproponowałaś mu kiedyś coś niekonwencjonalnego?

ona ma proponować facetowi który jest zwykłym cwelem :D ? typowe wspolczesne NIC , pełno tego jest, pustaki bez mozgu

*oczywiscie trampolina i boisko na zewnatrz:P

Bez mózgu? co oznacza że ktoś jest bez mózgu? bo nie łapię? ktoś jest cwelem, bo odmawia wycieczki albo jedżdżenia na rowerze? no bo to wszyscy robią to on też musi i jak nie to jest zj****y? może coś innego ciekawego ma w zanadrzu albo chłop ma jakies stany depresyjne. nigdy nie oceniaj jak nie znasz szczegółów są domatorzy i są ludzie co do domu wracać nie lubią, akceptujmy się nawzajem, a jak autorce nie odpowiada, to niech zerwie

może ma anhedonię i mu nic przyjemności nie sprawia a może się czegoś boi a może po prostu to głównie na tych upałach zdycha bo je serio źle znosi i naprawdę wpada w tryb nie-jestem-w-stanie a laska zamiast go wesprzeć albo po prostu wybadać orealny powód odmowy a nie mieć roszczenie 'jesteś taki i taki bo nie chcesz ze mna jechać w tą spiekotę na rowerze!' to jeszcze wypisuje o nim na forach :D żal