Nie mam siły, córka na wózku czy można ją gdzies umiescic

Czy 12 letnia corke na wozku mozna gdzies umiescic jezeli nie mam sily sie nia zajmowac i poswiecilam dla niej duzo i nie chce wiecej.

a na co choruje twoja corka ?

Provo

Skacząc do wody złamała kręgosłup

A ojciec sie zawinal?

własnie co z ojcem ? dlaczego nie chcesz sie juz zajmowac córką?

napusz cos więcej o swojej sytuacji czy jestes samotna matka czy ktos ci oimafa w opuece nad corka bo narazie z twoich wpisow wynika ze przerosla cie opieka nad corka albo po prostu juz znudzilo ci sie poswiecac dla chorego dziecka

mieszka z nami ojciec moj maz ale on pracuje a ja bym chciala meic czas dla siebie a nie ciagle ona i ona

Myślę że to prowokacja,bo to takie tematy były milion razy na innych portalach. Ja akurat zajmowałem się dziećmi niepełnosprawnymi w wolontariacie i wiem jak rodzice walcza,jak są zdeterminowani,nawet jak dzieci osiągną 30 lat,nadal się opiekują. A tu po 12 latach matka już się wypaliła? Prowokacja i tyle. W razie gdybyś nie dawała rady,prosze bardzo,polecam sie jako wolontariusz do prac codziennych.Są też panie pielęgniarki z ośrodka pomocy społecznej,przyjdą chętnie,codziennie.Są inne isntytucje. Ty wiesz,kobieto,ile jest stowarzyszeń,instytucji ,które chetnie przejmą obowiązki nad niepełnosprawnym dzieckiem? Pełno. Gorzej sprawa wygląda w przypadku dorosłych,tu już nie ma tego zapału,ale nadal są.

Mozesz sama polamac sobie nogi i wtedy obie bedziecie jezdzic bedzie ci razniej jeszcze jak cie maz w.y.p****************z domu to juz w ogole.