Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Doszłam do wniosku że nic nie wynoszę ze związków

Polecane posty

Gość gość

No nic - po prostu nic. On jest w porządku, czuły, kochający, wszędzie by ze mną pojechał, poszedł, stawia i nie pozwala płacić. Nie p********e że go nie doceniam, nie nie kręcą mnie w ogóle źli chłopcy. Tylko po prostu chyba dla mnie związek nie do końca jest potrzebny. Seks - jest fajny, ale też nie jestem jego fanką na tyle, żeby uważać, że mam siedzieć z kimś do końca życia To jest mój 3 i chyba najfajniejszy facet, jestem z nim 2,5 roku. Takie myśli mam od paru miesięcy, ale teraz są silne i myślę, że po prostu mam potrzebę być sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widocznie taka juz jestes..ja tez sie zastanawiam czy nadaje sie do związków..tyle że ja duzo bólu zaznałam i cierpienia ale wydaje mi sie że niektórzy ludzie lubią byc sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu nie kochasz i tyle,baby rzadko kochają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w takim razie pojawia się pytanie, co takiego wnosisz do zwiazków, bo chyba nic ciekawego skoro jestes w nich tylko z braku ciekawszych propozycji na spedzanie wolnego czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, ja akurat spotykając się dość rzadko z facetem (1-2 razy w tygodniu) to wiele ze swojego czasu nie trace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zacznij go okradać jeśli twój mózg jest ograniczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
skoncz go torturowac nadzieja moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on o tym wie i dalej chce to ciągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sensie że taka jestem i chce tkwić w tym związku. Ale to ja to skończę chyba. nie ma to sensu. Niech sobie znajdzie kogoś innego, chociaż ja wiem niestety, że mnie naprawdę kocha i rozstanie będzie ciężkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sporo wynoszę z kontaktów z kobietami. Co druga zostawiła u mnie jakąś część garderoby :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×