Jak to możliwe dziecko niechciane czy jednak chciane?

Ale co z tego że był ojcem ? Mogła wezwać karetkę a nie narażać go na takie widoki.

Jego mama zmieniała pościel w jego mieszkaniu bo tak było zakrwawione. Myślicie że dla faceta był to miły widok ? Ona zakrwawiona.

dziewczyny kończcie,bo z taką debilką nie ma co dyskutować

No i co z tego ze matka zmieniała pościel?

Myślę że jemu to akurat wisiało jak wygląda jego żona. W takich momentach strach o ukochaną osobę jest silniejszy.

Skoro spal ze sobą to raczej trudno, żeby się nie obudził i tego nie zobaczył. Poza tym, co z tego? Facet to facet, a nie dziecko. Koszmarów od tego mieć nie będzie. A teściowa widać szanuje synową. Kochająca rodzina. Szacunek dla nich.

Niby czemu szanuje synową? Przecież ona jej tej pościeli nie zmieniła tylko swojemu synowi. Myślisz że facet nie nabrał obrzydzenia?

Przecież on wyrzyl się na innych. To jest normalne ?

Jakby nie brzydzil sie to sam by pościel zmienił.

No i co z tego że widział?

Co z tego że widział? Myślisz że widzenie zakrwawionej baby to miły widok. On jest pełny testosteronu, typowy facet który ma jaja, twardo stąpa po ziemi a ona zrobila z niego nie wiadomo kogo. Samo to że byla w prywatnym szpitalu dużo mówi o niej samej, teściowa musi pościel zmieniać, a przecież ta kobieta ma sprzątaczki w domu.

Przyszedł jego ojciec do pracy i rozmawiał z nim przez telefon, nawet nie zapytal o firmę. Tylko właściciel powiedział ,,Skroro dzisiaj nawet z pokoju nie wychodzicie to może kogoś przewieziecie".

Bo miłość to bycie ze sobą na dobre i na zle.

Ty jesteś jednak niedorozwinięta

Pytanie. A gdzie jest ich roczne dziecko autorko? Ups, zapomnialam! Wyslalas na ksiezyc. Nie odpisywac. To prowokacja. Prawdziwa.

Jak miał sam zmienić pościel, skoro był z ukochaną w szpitalu? Poza tym, nie wiewz, czy się wyżył, skoro wiesz to wszystko tylko od koleżanki. Mówiłam w poprzednich tematach, że robią sobie dziecko, a ty teraz wielce zdziwiona.

To ze jego ojciec tak powiedział to nie znaczy że faktycznie robią sobie to dziecko. Koleżanka pracuje w jego byłym dziale i na niej też się wyrzyl, on nawet na ojca podniósł głos a on udał ze że nie było tego. Chyba cały czas w tym szpitalu nie siedział prawda ? Wrócił wieczorem do domu pewne, nawet w pracy był.

Mimo to, wszystko wskazuje na to, że robią, a szef cieszy się, bo zostanie dziadkiem. Koleżanka może tej jest psychiczną zazdrośnicą i może kłamać. Czy ty nigdy krwi nie spierałaś z niczego? Po kilku godzinach to pościel bylaby do wyrzicenia, a może i łóżko. A facet nie miał do tego głowy, więc zajęła się tym teściowa.

Jeszcze powiedział do niego ,,pamiętaj że prawdopodobieństwo rośnie wraz z ilością powtórzeń i zaczął śmiać się" szef sam ma jedno dziecko a doradza synowi jak ma dziecko zrobić? To nie jest normalne. On juz raz mógł być dziadkiem. Koleżanka jest przyjaciółką jego kuzynki. Oczywiście że spierałam ale swoją krew.

Nic nie dalo mu prawa do wyrzycia się na innych. Prawda ? Swoją drogą on nie był smutny tylko wkurzony.

Jej rodzice przyjechali wtedy do niego do firmy powiedzieć że ona ponoć dostała silne tabletki na sen i chyba potrzebuje psychologa. Przecież mogli sami to załatwić prawda ? Koleżanka mówila ze po ich wyjściu uderzył o coś albo cos spało bo rozniosł się huk.

Ty jesteś chora psychicznie, trzy tematy o tym samym, serio zacznij się leczyć bo będzie tylko coraz gorzej.

Może maja jedno dziecko ale zrobil je

Daj spokój daj im żyć.

Ale powiedzcie mi czy mogę być w ciąży mimo że nie mam faceta ani z żadnym nie spałam,ani nic? Czy to może być jakieś samozapłodnienie z opóźnionej miesiączki?A wy jak zachodziłyście w ciąże? też przypadkiem? Najgorsze że musze się tłumaczyć przed znajomymi,każdy się pyta z kim to dziecko,mówię że z nikim i nie wierzą. Nie mam już siły....