Gość Foczka jacuzzowa Napisano Sierpień 8, 2017 Poradźcie... Jesteśmy właśnie z mężem na wczasach w SPA na Mazurach. Wczoraj wieczorem siedzieliśmy sobie do późna w jacuzzi, w zasadzie do samego zamknięcia strefy SPA o północy. Gdy przychodziliśmy tak koło 22:30 było tam kompletnie pusto, a że od lat tak lubimy i robimy, do sauny a potem jacuzzi poszliśmy zupełnie na golasa. Chwilę po nas przyszła jakaś inna para, młodsza od nas. Na początek saunowali w strojach, ale jak poszli do jacuzzi nie dość, że się rozebrali, to było jasne, że pod wodą zaczęli się wzajemnie pieścić mimo naszej obecności. Mojego starego tak to podnieciło, że zaczął się do mnie dobierać. Skończyło się jednak na niczym, bo przyszedł jeszcze ktoś inny i speszył nas. Jednak tej młodszej parce nie przeszkadzało to i wydaje mi się, że skończyło się na tym, że uprawiali przy nas regularny seks (trochę się tam pod wodą kryli, więc na 100% nie mogę powiedzieć). Dziś mąż od rana gada mi tylko o tym, że też chce się ze mną dziś wieczorem kochać w jacuzzi. W sumie jestem otwarta na różne przygody i nawiet mnie taka wizja podnieca, ale zastanawiam się, czy nie przesadzimy jeśli chodzi o normy, jakie obowiązują w takim miejscu. Co o tym sądzicie? Mieliście kiedyś taki dylemat? Piszcie szybko, bo już późno i trzeba się decydować co zrobić z tym wieczorem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach