Ciąża,planowanie,testowanie,temperatura,objawy,dyskusja :)

Mosabia jak wpiszesz na allegro test ciążowy i od najniższej ceny to wyskocza ci takie włanie paseczki po 1zł za szt. nie było tam konkretnej nazwy ale wg mnie sa bardzo wiarygodne. a przy mojej czestotliwosci testowania wydałabym juz sporo na testy w aptece. a tak przynajmniej mi nie szkoda i moge zrobic kilka w ciagu cyklu :)

Mami dzieki za odpowiedź :) moze sprobuje takich tym razem o ile w ogole bedzie taka potrzeba

Ciezko chyba bedzie mi dzis zasnac z nerwow.

TAKaSObieMaMamaMa rozumiem Cie doskonale :/ ja tez @ mam dostac we wtorek ehhh

Woooow chwile mnie nie ma i takie wiesci!!!:)) Nooo prosze, TakaSobie, jejuuu ja mialam identycznie:) nie wkrecaj sobie Kochana,ze cos bedzie nie tak, dlaczego mialoby byc????:))) Ja mialam IDENTYCZNIE naprawde!!! :) Nawet jesli rano bedziesz miala cien,to tez sie nie przejmuj,bo ja tak mialam kilka dni z rzedu- pamietacie???:) Przysieam Ci,ze to tak jakbym patrzyla na swoj test:) Mysle,ze mozna Ci gratulowac:* Ja tam widze wyraznie cien i mozna powiedziec,ze jestem w tym specjalistka haha:D Na moje oko TakaSobie to czulas jednak,ze jestes,ale nie chcialas troszke zapeszac****isalas,ze myslisz,ze nie jestes:D nic dziwnego, taki mechanizm obronny. No pieknie, dziewczynki, to tylko pokazuje,ze starania sie oplacaja:)

A Mosabia jak tam u Ciebie, czy moze cos sie zmienilo i w tym miesiacu dzialacie, czy przerwa?:)

Lifeisgood kochana to moje myślenie ze bedzie cos nie tak wiaze sie scisle z tym wczesnym poronieniem w lipcu . Tego panicznie sie boje. Zwlaszcza ze jeszcze troszke ponad 4 dni do @. Wtedy tak bardzo sie cieszylam i taki szok.... Ale wydaje mi sie ze samo to ze taki cien cienia jak dzisiaj w 24 dc i to z popoludniowego sikanka,wyszedl mi wtedy w 30 dc na 1/2 dni przed @ i to z porannego moczu swiadczylo o niepowodzeniu tej ciazy. Nawet beta w pierwszym dniu @ wynosila trochę ponad 30 i widziala po kobietach z diagnostyki ze faktycznie wg nich to było troche malo jak na termin planowej miesiaczki. Zreszta dzis jak sobie przypominam to w drugiej ciazy z synkiem bete w dniu @ lub dzien po niej mialam mocno powyzej 150.I właśnie ta mysla bede starala wepchnąć w siebie optymizm , ze juz teraz tak wczesnie jest cien cienia. Nie chce dopuszczać do siebie mysli ze cos bedzie nie tak bo przeciez tak starsznie pragnęłam tego dzieciatka.... Oby tylko jutro rano test wyszedl tak jak ten dzisiejszy. Zaklinam los aby tak bylo. A co do tego czy czulam ? Nie dawalo mi spokoju to odbijanie. Bo wiem ze za cos takiego odpowiada podwyższony progesteron. A on przecież w drugiej połowie fazy lutealnej powinien zaczac spadac. A tu odbijanie utrzymuje sie nadal. Co do bolu podbrzusza to powiem Wam ze nie czuje bolu jak na @ to jest raczej takie chwilowe ale za to bardzo nieprzyjemne klucie, pieczenie, szarpanie, wiercenie ,rochodzace z samego srodka na boki ...ciezko okreslic ale gorzej jak przy zapaleniu pecherza. Czasem tez jak szybko energicznie wstane to szarpnie mnie w pachwinach i jest to tez bardzo nieprzyjemne.

I wiecie co jeszcze dzis u siebie zauwazylam ze jestem mega glodna ale jak już zaczynam jesc to w połowie mi sie odniechciewia i czuje sie najedzona. Za to po jakis 30 min znowu robie sie glodna o ssie mnie w żołądku a mimo to jak znowu sobie zrobie cos do jedzenia to jem na sile. Oby to byla dzidzia i oby wszystko bylo idealnie w porządku bo sam moj maz dzis powiedzial ( pomimo iz mu nie powiedziałam jeszcze o tym tescie ) ze widzi po mnie ze tak bardzo pragne tego trzeciego dzieciątka, ze gdyby znowu nas spotkalo to co w lipcu on wie ze moglabym sie juz po tym nie pozbierac bo zna moja psychike.

Nic dziwnego, ze odczuwasz traumę... bardzo mi przykro z powodu Twoich przeżyć. Teraz wszystkie trzymamy kciuki za choćby cień cienia jutro :)))) to rzeczywiście wcześnie wyszedł taki i na dodatek nie z porannego moczu:) wiem, ze człowiek się później zamartwia i cały czas myśli - js to byłam niespokojna aż do wiadomości o serduszku, teraz już Ok :) dlatego rozumiem Twoje zmartwienia. Mówię - na moje oko to ciąża i ja miałam taka sama sytuacje... Przypominam, ze mi ten cień długo wychodził :) a hcg wyszło normalnie we krwi, dziwne (robiłam różne testy)

No podobno niektore kobietki tak maja ze w moczu nie ma duzo hcg a w krwi jest. Wiesz ja sie w drugiej ciazy okrutnie zamartwialam pomimo ze nie mialam zadnych powodów wiec jesli teraz faktycznie bylabym w ciazy to nie wiem jak uda mi sie wylaczyc myslenie. Co chwilę kukam na ten test i cien jest nadal. I w sumie to jak ktos ma dobre oczy to nie musi sie dlugo dopatrywać zeby go zobaczyc a jak przyloze do lampki to widac dokladniej. Obym sie nie mylila. Oby. A w którym dc Ty Lifeisgood robilas ten pierwszy test ?

Lifeisgood u nas starania w tym miesiacu beda z doskoku, a dzien owulacji mam wolny wiec może sie uda wtedy, nie wiem, nie myślę o tym teraz za bardzo bo jeszcze czas a.kochac się będziemy jak nam czas pozwoli i nasz synek bedzie grzecznie spać :D Takasobie czekam na relacje z Twojego testowania, a teraz lece spac bo jestem po nocnej zmianie. Jak wstane mam nadzieje ze przeczytam dobre wiadomości :)

Dziewczyny a ja spac nie moglam wcale. Obudzilam sie po 4 i juz nie zasnelam. Cudem wytrwalam z testowaniem do godziny 5.30. Na ten moment wyglada to tak : Dzis 25 dc do @ jeszcze 4 dni ,na tescie tez wyszedl cien ale juz zdecydowanie bardziej widoczny niz poprzedni. Pozniej postaram sie sie wrzucic zdjecie bo teraz musze pojechac na jakies zakupki zanim mi maz do pracy ucieknie. Co do moich odczuc to na ten moment z jednej strony sie ciesze bo cos tam jest i dwa testy to sie raczej nie mylą. A z drugiej strony jestem przerażona i w duchu modle sie aby tym razem juz mnie Pan Bog tak okrutnie nie doswiadczyl. Przez glowe przeszła mi tez mysl aby pobiec na betę i z ciekawosci zrobić tez progesteron ale...uswiadomilam sobie ze czyms takim tylko jeszcze bardziej sie nakreca a los pewnie i tak ma swoj scenariusz dla mnie i jesli ma byc wszystko dobrze to bedzie a jesli nie to niestety ale nawet konska dawka luteiny nie pomoze. Zreszta moja gin i tak do 29.09 jest na urlopie. Tak wiec musze zacisnac zeby..wyluzowac sie i czekac do terminu @. Wtedy moze zrobie bete. A poki co najwyzej co rano bede sobie sprawdzac czy kreseczka ciemnieje (OBY !!!). I choc jest to dla mnie cholernie trudne to musze tak funkcjonowac.

TakaSobie nooooo i gratulacje :****** dwa testy z cieniem to już nie może być mowa o przypadkowości!!!! :*** Ja Cię rozumiem i tez robiłam dzień w dzień test :D choć wszyscy mi pisali: idź na betę, kreska nie ciemnieje z dnia na dzień. ;) Ale beta krwi ma swoje przedziały dla 1 tyg ciąży, 2, 3 itd wiec może warto zrobić. Ja pierwszy test z cieniem robiłam z tego co pamietam ok 3 dni przed @. Zobaczysz, ze wszystko będzie dobrze :**** :))) Mosabia to super, ze akurat wolne w owulacje :) a myślałaś o tym, żeby zbadać sobie cykl u gin jak TakaSobie i ja? Czy jeszcze raczej wolisz bardziej spontanicznie i bez szczegółowych obserwacji?:)

Dzisiaj jestem 7 dni przed @ . Kiedy wykonywalyscie testy najwczesniej i jaki? O co chodzi z ta ciaza biochemiczna.? Czyli ta ciaza byla ale doszlo do poronienia samoistnego czy jak ?

Lifeisgood oczywiscie nie wytrzymałam. Na zakupach mialam ppd nosem diagnostykę wiec wstąpiłam. Panie powiedzialy ze moze i troszke wczesnie bo 4 dni do @. Ale warto sprawdzic zwlaszcza ten progesteron. Bo jesli z nim bedzie ok to nawet gdyby nie daj Bog cos znowu poszlo nie tak to przynajmniej bede wiedziala ze nie mialam na to wplywu. A jesli z kolei bedzie zbyt niski to pd razu zapodam luteine i moze sobie tym pomogę. Wyniki popoludniu albo dopiero w poniedziałek. Licze jednak ze juz dzisiaj bede wiedziala co i jak.

Dziewczyny tak jak obiecalam wrzucam zdjecie. Sa na nim odrazu oba testy. Ten wczorajszy i dzisiejszy. Nie ulepszalam juz zdjecia ani nie wyostrzalam, bo ciekawa jestem.co na nim zobaczycie Wy. Dodatkowo powiem Wamze jak tak licze to do @ mam 4 dni ale mpze byc tez dzien roznicy w owu tak jak Wam pisalam od poczatku. Wiec gdyby faktycznie tak bylo to możliwe ze dzis jest nie 4 dni do @ tylko 5. Pierwszy od lewej to ten z wczoraj. https://m.fotosik.pl/zdjecie/feafb33e7041f9bc

cos tam widze :-) ale nie bede ci gratulowac, dopoki ta druga kreska nie bedzie bardziej widoczna - zeby nie zapeszac :-)

No powiem Wam szczerze ze ja sama sobie wogole nie chce gratulowac..no chyba ze dopiero w 12 tygodniu jesli moje marzenie sie spelni. Poki co jestem ostrozna i sceptyczna. Czekam na wyniki.

Jw

Kajcia w Internecie znajdziesz duzo odpowiedzi i artykułów na temat tzw ciazy biochemicznej. Ale mniej wiecej tak to wlasnie wyglada ze dochodzi do zaplodnienia i moze nawet częściowego zagniezdzenia jednak ciaza obumiera na bardzo bardzo wczesnym etapie i zostaje wydalona z @ w terminie albo troche spóźniona. Co do Twoich objawow naprawde musisz cierpliwie czekac. Sama widzisz ze mi 5 dni przed @ pokazalo cien cienia na tescie i beta to rozstrzygnie jednak nawet jesli bedzie dodatnia ( na co mimo wszytko nie mam pewności choc bardzo tego pragne) to i tak potoczyc sie to moze roznie.

Juz wlasnie czytalam. A jaki test robilas.?

A masz jakies objawy .? Znaczy sie bole brzucha itd.

Test robilam pepino. Brzuch w porownianiu do poprzednich cykli przed @ nie boli wcale. Zdarzaja sie tak jak wyzej pisalam czasem takie nieprzyjemne szarpniecia, uklucia , rozpychania. No i coraz czesciej jak za szybko wstane daje mi sie we znaki prawa pachwina i ogolnie prawa czesc podbrzusza. Domyślam sie ze to jajnik bo z prawego jajnika byla owulacja. Dzis przez dobrych paredziesiat sekund mialam taki ciagnacy bol tam ze juz się zastanawialam czy to nie jakis wyrostek ale tak jak szybko przyszedł tak szybko tez minal . Oprocz tego to jesli to sa faktycznie objawy to od poniedzialku mi sie codziennie odbija calymi dniami plus bola piersi przy szybkim schodzeniu po schodach. Od wczoraj coraz częściej tez kluja mnie piersi tak jak w przypadku naplywania mleka w trakcie karmienia. Mimo wszystko nie moge z cala doza pewnosci powiedziec ze to wszystko u mnie jest potwierdzonymi objawami ciazy. Test testem ale moze nie daj Bog sie okazac ze beta jednak wyjdzie ujemna a te cienie to poprostu wada testow ( czego oczywiscie bardzo bym nie chciala ). Jednak 100 % potwierdzenia mimo wszystko daje bijace serduszko u dzidzi na monitorze usg. I w tym momencie nie marze o niczym innym :-)

Dziewczyny mam juz wyniki na Internecie. Progesteron normy sa takie : - faza folikularna poniżej 0,1 - 0,3 ng/ml - faza lutealna 1,2 - 15,9 ng/ml - po menopauzie poniżej 0,1 - 0,2 ng/ml Moj wynik to : 26.30 ng/ml. Beta natomiast wynosi : 21,8

I tak logicznie myslac to powiedzcie mi jak to jest. Niby testy o czulosci 10 a pokazuja cien cienia podczas gdy beta w krwi ma juz 21.8. Dodatkowo pisalam do swojej gin i kazala mi brac 100 luteiny 2x dziennie.

Znowu sie zaciela kafe :-/

Takasobie cichutkie gratulacje :) do wtorku juz nie daleko wiec moze powtorzysz bete i bedzie wszystko wiadomo :)

Bete powtorze w poniedzialek pewnie. A fo tego czasu pewnie bede robic codziennie testy rano ;-) Od dzisiaj od wieczoram zaczynam sie wspomagać luteina :-) no i oprocz tego modle sie zeby moja dzidzia nigdzie nie chciala uciec

gratuluje ,ja na tych testach widzę ,,cień cienia,,

mnie bola piersi jak dotykam ale zadnych zman typu ciemniejsze sutki zyły nie widze. za to coraz bardziej nasila mi sie ból podbrzusza tak jakby mnie cos ciagneło rwało przechodzi jak wstane i sie przejde kawałek. nie wiem czy moge miec jeszcze jakas nadzieje :(