Zaden mezczyzna nie nadaje sie do zwiazku malzenstwa.

Już nikim, naprawdę. Nie mam żadnych oczekiwań względem facetów.

Dla ciebie wykręt, a mi po wszystkich doświadczeniach z facetami, obserwacji zachowań, także czytaniu takich wypowiedzi jak twoje wszystko kolokwialniem mówiąc opadło. Nawet już nie chce mi się nic tłumaczyć, wyjaśniać. Szkoda sobie strzepić język czy opuszki palców. Zresztą te części ciała względem was podobno warto użytkować jedynie w odniesieniu do tej wajchy, którą z taką dumą dzierżycie między nogami. Także szkoda mojego czasu i atłasu.

Porzadna kobieta nie ma problemow z mezczyznami.

Dlaczego nie mam traktować nowo poznanych kobiet jako worków na spermę skoro wszędzie się kobiety przedstawia jako obiekty seksualne? I to w większości kobiety same to powodują? Jak mam traktować poważnie młode kobiety jak wszędzie w mediach przedstawiane są jako szmatlawce? Vide polskie studentki i sugar dating ze starymi skandynawami albo polskie modelki oddające się bogatym arabom nawet za cenę jedzenia ich kału lub polki na erasmusie? Po co mam traktować kobiety (oprócz tych z własnej rodziny) skoro one same nie mają do siebie szacunku? W swoim krótkim życiu (19 lat) poznałem około dwadzieścia kobiet i dziewczyn. Tylko 3 (słownie TRZY) uważały seks za dodatek. Reszta już przy pierwszym spotkaniu sama się dopraszała o stosunek. Juz nie mówiąc o tym, co się działo na balangach gdy bylem w gimnazjum. Neron by się nie powstydził takich orgii.

ja moge wam powiedziec ze wiekszosc facetow to k******** a r z e ktorzy szukaja seksu bez zobowiazan, dzis juz nie ma porzadnych mezczyzn, sa tylko p**dusie koniotrzepce

gość dziś mamy rozumiec ze wolalbys je widziec w habitach burkach a pod spodem grubaski to by ci odpowiadalo ?

Nie ma spraw zero-jedynkowych. Prawda zawsze leży pośrodku, wina jest po stronie obu płci. Cóż, gdyby faceci nie wykazywali zainteresowania tanimi dźwikami tylko porzadnymi kobietami to byłoby zupełnie inaczej. Gdyby kobiety miały do siebie szacunek i nie sprzedawałyby się za bezcen do branży porno lub nie robiły by z siebie publicznie obiektów sekaualnych (np kim kardashian, doda inne o celebrytki) to byłoby zupełnie inaczej.

gość dziś co chodzenie w burkach ma wspólnego z tym, że kobiety się masowo sprzedają i same przedstawiają jako obiekty seksualne?

gość dziś znopwu wszystko wina kobiet? to molestowania i g***ty bylyby codziennoscia na skale masową, jakby nie istnialy branze prostytucji i porno.

Bo 90% mężczyzn jest z kobietami tylko wyłącznie dla seksu tutaj nie ma miłości.

Faceci sa niezdolni do uczuć wyższych. Oni nie mają pojęcia co to znaczy miłość. Traktują kobietę jak przedmiot użycia, zabawkę do zaspokajania prymitywnych potrzeb. Nie są z kobietą bo ją kochają, tylko po to że jest im potrzebna i są z nią dopóki jest im potrzebna. Jak sie rozchoruje lub przestanie mieć siłę się poświęcać, to znajdują kolejną zabawkę. Perfidnie wykorzystują kiedy kobieta ich szczerze kocha. Faceci to prymitywne interesowne świnie :O

"To proponuje jakis klasztor" - Rescatorze, serdeczne dzięki za propozycję. Jak widzę, uważasz że kobieta ma prawo żyć tylko na jakimś rodzaju uwięzi. Ja jednak spróbuję inaczej. Chyba że mnie gdzieś przymkną z tytułu jakiejś odgórnej dyrektywy jakieś miościwie panującego po/j*****ale póki mogę egzystuję sobie na względnej wolności (bo takie czynniki jak pracowniczy kierat korzystania w 100% z wolności nie umożliwiają), bez chłopa u boku. Tak wiem, to takie niewyobrażalne żeby baba sobie tak po prostu żyła bez bolca, a jednak. Przynajmniej spróbuję, a jak zwariuję z braku ku/tasa, to sobie zamieszkam w psychiatryku.

To bierz się za prawiczków

Nieprawiczki myślą k*****m i nie chcą wiązać na stałe

faceci to w przewazajacej wiekszosci qrwiarze, nie łudźcie sie, nie ma czegos takiego jak "porzadny" facet, kazdy ma zakodowane w swej pustej lepetynie seryjne ******ie, choc juz troche "wyewoluowali", bo nie chca brac odpowiedzialnosci za tego "skutek uboczny" i korzystają ze wszystkich dobrodziejstw techniki i medycyny zeby sie przed tym ustrzec. takie ot, parszywe s wi n ie.

Nie są z kobietami z miłości

gość dziś witaj w klubie, a jak "zwariujesz" to zaczniesz kolekcjonowac w szafie dilda i wibratory tak jak ja :D wazne ze to ty decydujesz jaki, jak, kiedy i gdzie - oraz czy i kiedy sie pozbyc jak sie zuzyje, a nie on :P

seks nie jest najważniejszym składnikiem milości damsko-meskiej

Miłość jest wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby jest ważniejsze niż własne. Miłość nie kalkuluje, nie pyta co druga osoba może mi zaoferować, tylko co ja mogę dla niej zrobić. Faceci często wykorzystują to, domagając się od zakochanej kobiety "dowodu miłości". A oni kochają tylko siebie. Żałosne

miłość jest najważniejsza, a sam seks nie jest potrzebny żeby być szczęśliwy w związku

Miłość jest wtedy kiedy partner wytrzyma bez seksu np. 5 lat kiedy partnerka jest ciężko chora

seks nie jest najważniejszym składnikiem dojrzalego zwiazku

Mężczyźni nie nadają się do związku, to jest prawda. Ja sie już nimi tylko bawię. Doprowadzam do tego żeby się skompromitowali, najlepiej publicznie. Za wszystkie krzywdy które uczynili kobietom, czesto zakochanym kobietom które posłużyły jedynie do zaliczenia.

gość dziś o tym własnie pisałem

gość dziś w jaki sposob to robisz, moze udzielisz kilku rad i bedzie takich kobiet robiących w konia tych debili wiecej??

"Miłość jest wtedy kiedy partner wytrzyma bez seksu np. 5 lat kiedy partnerka jest ciężko chora" >ale grubo pojechane.

Ja na szczęście mam z******tego faceta dla którego sprzątam i gotuję :-) Spędzamy mnóstwo czasu razem, mnie kolezaneczki a jemu kumple nie są za bardzo do szczęścia potrzebne. Mamy siebie i to jest dla nas najważniejsze. A seks jest przecież czymś normalnym i naturalnym w związku i bardzo przyjemnym :-) Oboje lubimy wiec kiedy on ma ochotę to jest i kiedy ja mam to tez jest :-) Generalnie codziennie :-) Nie rozumiem dlaczego mielibyśmy sobie odmawiać, przecież to jest coś takiego wspaniałego być z ukochaną osobą tak blisko :)

No i w trudnych sytuacjach możemy na siebie liczyć jeszcze nigdy się na sobie nie zawiedlismy

Wspaniała to jest miłość nie seks

gość dziś Ale czy wiesz, że robiac tak najbardziej szkodzisz właśnie tylko kobietom? Dosłownie strzelasz samobója własnej płci, wbijasz nóż w plecy, kopiesz doły, itp.