karmienie piersią a studia lub praca

To nie jest tak że urodzi będzie miała mleko, poodciaga co 2-3 godziny laktatorem i koniec wysiłku. xx nikt tak nie pisał :/ nie rozumiesz słowa pisanego :) wręcz każda pisał, zzachęcała by powalczyć o laktację a nie po najmniejszej linii oporu mm.

Up karmiła któraś tylko naturalnie (no od czasu do czasu tylko odciągajac ) łacząc to z nauką ?

Podpowiedzcie proszę , co zrobić , gdy podczas 5 godzinnych zajęć pojawi się dużo pokarmu, a jedyne miejsce gdzie można się poczuć trochę intymnie to toaleta z kabinkami , gdzie wszystko słychać , a laktatory wydają dźwięk prawda ? Wystarczy ręcznie trochęodciągnąć ? Długo to trwa ? Zdążę w trakcie przerwy ? Nie mam żadnej koleżanki na studiach , która by kontynuowała karmienie piersią po powrocie na uczelnię :(

Pytanie nie do mnie, bo nie byłam mamą-studentką, ale odpowiem. Możesz ręcznie do poczucia ulgi i zajmie Ci to pewnie 4- 7 min. Możesz też kupić na taką okoliczność tani ręczny laktator. Ja kupiłam za 40 zł i używałam codziennie, choć z innego powodu - odciągałam raz dziennie by dodawać starszakowi do owsianki. 150 ml w 15 min, ale ja zawsze miałam dużo pokarmu.

dziękuję , mam laktator , który można przerobić na ręczny . Skoro jest szansa , że wystarczy 7 min to będę zabierać na uczelnie tą ręczną wersję

Moje dziecko ma 2 miesiące i ściągnięcie 120 ml mleka ręcznym laktatorem zajmuje mi 5 min. Po pierwszym dziecku wróciłam do pracy jak miał 4 tygodnie i co 3 god ściągałam w łazience też ręcznym 180 i 120 ml w 15 min. Przechowywałam w lodówce a w domu zamrażałam. Miałam naprawde spory zapas ale moje dziecko nie chciało pić z butelki :-( miąż musiał go przywozić co 3 god