MAJÓWKI 2018

Dziewczyny czy ktos, was na termin na 21/23 maja i zna juz plec? mi lekarz powiedzial ze dziewczynka na usg i nie wiem czy juz sie moge przyzwyczajac?

do goscia wyzej ja mam termin na 21 maja i podobno ma byc chlopiec, w styczniu nastepna wizyta i zobacze czy sie potwierdzi a co do badan prenatalnych to i w styczniu powinny gdzies wypadac ale gin nic nie mowil, na tej wizycie co bylam wykonywal jakies pomiary dzidzi ale to dopiero zobaczylam w domu w karcie ciazy

Dziękuje Ci za odp. ja mam termin własnie na 21 maja/23 maja. W poniedziałek byłam na IP bo mnie bolał brzuch bardzo mocno i się wystraszyłam, tam mi lekarz zrobił usg i stwierdził dziewczynkę. Mój lekarz parę tygodniu wcześniej też mi tak "wróżył". Z dzieckiem na szczęście wszystko ok. Ja rutynową wizytę u lekarza prowadzącego mam jutro i już mi wcześniej powiedziała, że jak dziecko będzie wystarczająco duże, to zrobi mi połówkowe, a jak nie, to na początku stycznia.

Ja mam na 20 mają i ma być chłopiec. Usg prenatalne będę miała 8 stycznia (tak sobie sama wyznaczyłam bo wtedy przyjmoje gin) w piątek mam wizyte kontrolna na pewno będę miała" szybkie" usg wiec zapytam co tam między nogami uroslo ;) czy może jednak nic ;) Dziewczyny mam kolejny problem :( odebrałam wyniki z posiewu moczu i wyszło escharichia e coli :( pewnie złapałam ja w szpitalu w 7 tyg. Ciazy :( no bo gdzie więcej? Dbam o higienę. Dzisiaj robiłam po raz kolejny badania. Pewnie szykuje się kolejny antybiotyk. Oby nie szpital i nie antybiotyk dożylnie :(

to te wymioty i złe samopoczucie skłoniło Cię do zrobienia posiewu?

Oj Olkus co za pech... Ale spokojnie - lekarz pewnie coś wymyśli!!! Co do gościa - hmmmm pewnie obojętne co Ci napiszemy, i tak już powolutku zaczniesz się przyzwyczajać do myśli o córci :) moja rada - wstrzymaj się z różowymi ubrankami. U mnie stwierdzono najpierw dziewczynkę, a w 18 tygodniu chłopca. Zobaczymy co powiedzą pojutrze, na prenatalnym :)

Ja niestety jestem narwana i kupiłam kilka rzeczy różowych. Z Allegro, pepco i używki.. W Pepco można było oddać, rzeczy z Allegro zostawiłam (są takie ładne, no cóż, befzie na prezenty w przyszłości dla kogoś), to samo z używkami.

Ja się jeszcze w ogóle nie przyzwyczajam bo ja od poczatku ciąży "czuła" chłopca :) i jak sobie wmówiłam to byłam w szoku, że mnie intuicja mogła zaiweść. Teraz mam do płci stosunek neutralny, po prostu jestem ciekawa :)

"czułam"

Tak po prostu kontrolnie stwierdziłam ze zrobię posiew bo czasami czułam dyskomfort... na wymioty gin kazała zbadać ponownie tarczyce. Dziewczyny to już 19 tyg ja dalej przy myciu zębów wymiotuje coś tu się chyba swieci nie dobrego :/ W szpitalu leżałam z dziewczyną co miała bakterie ecoli w pochwie i w moczu brała antybiotyk dożylnie przez 7 dni. Wtedy byłam tak wykończona psychicznie bo myślałam że z ciazy nic nie będzie to z lenistwa i bezsilnosci siadałam na wc. Może to wtedy złapałam. A nigdy nie siadam na wc w publicznych miejscach nawet po porodzie nie siadałam :/ No nic zobaczymy co lekarz powie na wizycie. Na olx znalazłam fajny wózek 3w1 za 900 zł. Na zdjęciach wygląda bardzo fajnie. Ale na zakup to chyba za wcześnie? W tesco są wyprzedaże ubrań mąż kilka kupił córce. W piątek jak z dzieckiem będzie ok to może kupie kilka uniwersalnych bo szkoda przegapić taka okazję.

Olkus i u mnie nastepna wizyta 8 stycznia a co do wozkow to na poczatku tez chcialam taki 3w1 ale czy to sie oplaca? Przez lato wystarczy gleboki a na pozna jesien maluch bedzie mial dopiero pol roku wiec jakas leciutka spacerowke mozna kupic na wiosne bo te z kompletow wydaja mi sie takie ciezkawe wizualnie ale zobacze jeszcze jak to bedzie

Ja przy córce używałam 3w1 i byłam zadowolona dużo miejsca i wgl bardzo wygodny był ale niestety pożyczyłam go na wieczne oddanie. Mieszkam na wsi mamy asfalt ale często chodzimy na spacery na polne drogi wiec lekka spacerówka nie da rady :) ale na wyjazdy mam po córce fioletowa myślę że dla chłopaka się łapie :) Napisałam na fb do znajomej ze szpitala.... miała ta cole 2 razy w czasie ciąży w styczniu rodzi z dzieckiem ok. Trochę się uspokoiłam.

Ja planuje kupic wozek 2w1:) Fotelik do samochodu pozycze od siostry:) Musze sie wybrac do sklepu na "przeglad" wozkow na zywo :) Kurcze ja juz nie wiem co z tym moim gardlem..Raz juz w ogole nie boli, dzis znowu bol wrocil, choc delikatny echhh....

Cześć dziewczyny! Coś tu cicho :) chyba wszystkie zajęte przedświątecznymi czynnosciami :) Jak tam zdrowie? Ja byłam na prenatalnych i na całe szczęście z moim chłopcem (już na pewno CHŁOPCEM) wszystko dobrze! Jest zdrowiutki i wszystkie parametry ma prawidłowe, straszna ulga!:) Jedyny problem to, tak jak przewidywała moja ginekolog, przodujące łożysko :( jest jeszcze nadzieja, ze się podniesie... Miała któraś??? Lekarz wczoraj mówił, ze muszę dobrze się odżywiać, zero seksu do porodu (żeby się nie odkleilo) no i cesarskie cięcie, bo łożysko zagradza drogę do wyjścia.

Hej fajnie, ze u Twojego malucha wszystko ok a mi bol gardla przeszedl ale mam katar taki lejacy na przemian z zatkanym nosem. Pamietacie jak pisalam, ze poczulam takie pukniecie od srodka w 16tc i od tamtej pory czulam juz to codzien do tej pory szczegolnie rano i wieczorem, codzien jakby wyrazniej wiec to musi byc dzidzia i to jednak mozliwe zeby czuc tak wczesnie i to w pierwszej ciazy.

Lifeisgood super ze z maleństwem wszystko dobrze. Cesarka... nie wiem czy ja nie będę się starała sobie załatwić, tylko boje sie znieczulenia w kręgosłup i boli po jakimś czasie. Moja kuzynka miałam chyba źle zrobiony zastrzyk bo mija 4 rok a ona dalej czuje dyskomfort. Na początku wręcz płakała z bólu. Ja powtórzyłam wyniki wszytko ok nie mam coli. Miałam szybkie usg ale nic się nie dowiedzialam widziałam tylko ze maleństwo się rusza. Dziewczyny a macie co wizytę mieona szyjkę macicy ? Ginekolog bada mnie tylko ręką. A o wymiarach nic nie mówi. Wczoraj pozwoliłam sobie na zakupy z ubrań dla córki i chyba przegielam bo dziś boli mnie gardło. Tylko żeby się nic znowu nie rozwinęło :(

GośćJus ja też intensywne ruchy czuje rano i wieczorem. W dzień czasami takie slabiutkie. Co jest dlaczego tak się przeziebiamy ja juz mam dosyć :( i strach czy dziecku ta infekcja nie zaszkodzi ....

Ja już raczej nie będę miała wyboru i czeka mnie cesarka. Sama nie wiem co lepsze (albo i gorsze).;) Mnie tez nadal pobolewa gardło i na dodatek znowu doszedł męczący kAszel wieczorami. Nie wiem, kiedy poczuje się w 100% zdrowa ;p Co do ruchów - ja dziś czułam dosadnie, nawet mój mąż poczuł :) ale wczoraj ginekolog mówił mi, ze z przodującym łożyskiem częstotliwość wyczuwalnych ruchów może być znacznie niższa, żeby się nue przejmować.

A wczoraj na badaniu dzidziuś ślicznie pokazał twarzyczkę w tym 3D czy 4D :) i teraz oglądając nagranie i zdjęcia z USG możemy podziwiać naszego maluszka :)

Dziewczyny dostałam gorączki 38.2. Jestem w szpitalu :( na święta nie wyjdę :( Gin mówił ze widzi dziewczynke. Mało ważne byle zdrowe :( boje się :(

Kurczę Olkus Ty to masz pecha! Życzę Ci zdrowia i obyś szybko wróciła do pełni sił!!! Trzymam kciuki!!!

Naprawdę mam pecha :( juz nawet nie mam siły płakać. Wyniki mam dobre. Jeszcze mam podwyższona temp 37.4. A wy jak sie czujecie?

Oooo to dobra wiadomość :) 37,4 to już całkiem dobry wynik :) będą Cię naprawdę trzymać w szpitalu na święta przez wczorajsza gorączkę? :(

Niestety tak :( chociaż chodziło mi po głowie by się wypisać. Ale nie będę robić głupot. W domu wystarczyło wziąć leki i by było ok a tak nawet mam swoje leki. Nic nie mają na gardło a tantum verde na mnie nie działa.

swieta w szpitalu.... Wiem cos o tym ale zdrowie wazniejsze. Wbrew przeciwnosciom zycze wam dziewczyny Pogodonbych, Wesolych a przedewszystkim zdrowych Swiat Bozego Narodzenia!

Ja również życzę wszystkim wspaniałych, rodzinnych świąt! I przede wszystkim zdrowia dla wszystkich Mam i Dzieciątek! Oby święta upłynęły w magicznej atmosferze... Olkus - Tobie w szczególności zdrowia i uśmiechu!:):*

Hej, hej dziewczyny jak tam po swietach? Jak ze zdrowiem? U mnie odpukac katar, kaszel przeszedl jak zwykle sam. Bobasek od rana daje czadu, zwiercony chlopak widac bedzie heh jutro zaczynam 20 tydzien, zlecialo nie wiem kiedy...

Ja zaczęłam 23 tydzień i tez nie wiem, kiedy to przeleciało :) Dziewczyny polecam Wam dobry artykuł napisany przez specjalistów (mamę ginekologa i mamę pediatrę) o tym, jak uniknąć nagłej śmierci łóżeczkowej. Zero domysłów, same efekty badań naukowych. Szczerze - cieszę się, ze jeszcze nie kupiłam żadnych pościeli, kołderkę i poduszek, ochraniaczy na łóżeczko... po tym artykule chyba nie miałabym spokoju w nocy;p Teraz kupię po prostu porządny śpiworek i tylko on będzie w lozeczku (ewentualnie kocyk z dziurami, bo zgłębiłam temat i w innych krajach są nawet wytyczne z zakazami trzymania czegokolwiek w łóżeczku niemowlęcym oprócz śpiworka/otulacza, ewent.kocyka z dziurami - dla łatwego oddychania w przypadku okrycia się w nocy). Łapcie - https://mamaginekolog.pl/zmniejszyc-ryzyko-smierci-lozeczkowej/

Witajcie, termin mam na 21 maja, ale 1 corke urodzilam 2 tyg wczesniej wiec teraz tez moze byc podobnie. Z usg z 12 tyg. Na 90% miałaby byc 2 dziewczynka. Bardziej chciałam chlopca i caly czas sie przyzwyczajam ze nie bedzie parki tylko 2 dziewczyny. No coz... We wtorek 2 stycznia prawdopodobnie bede miala polowkowe. Ciekawe czy sie potwierdzi płeć :) Pozdrawiam Zycze wszystkim mamom i dzidziom zdrowia!

Witaj, gość Marta!:) ja miałam tak, ze na 1.badaniach tych większych, prenatalnych mówili, ze na niecałe 80% dziewczynka. Na kolejnym usg u mojej ginekolog nie było nic widać, a na następnym moja lekarka już sugerowała, ze wg niej chłopczyk... poszłam na drugie prenatalne i od razu pokazał fujarkę :) teraz już nie ma żadnych wątpliwości i wyraźnie widać. To pierwsze prenatalne rzeczywiście może być mało rzetelne...