Przejechałam dziś renifera. Samochód na złom :(

Podwójna. Mam zdjęcie. Dodam że jechałam stacjonarnym i dostałam halucynacji bo taka mam formę. Może jednak on żyje.

Pojadę i sprawdzę - czy żyje i co z podwójną tęczą.Zaraz wracam To nie jest daleko.Zaledwie 783km.

Wróciłam.Trochę długo mnie nie było,ale szlaban na przejeździe kolejowym był zamknięty. No więc tak; tęcza pojedyńcza,a renifera ukradli.Chyba kłusownicy,albo weterynarz. Na kotlety go ukradli.Na mielone.Ojoj joj!

Tylko ze ja o jefnorozcu pisałam. Może go na skitelsy przerobio.

Jednorożca też ukradli,bo pozostał tylko pustynny piach przysypany czarną ziemią na której rośnie proso,a w nim miiiiiliony przepióreczek skaczących po betonowej skarpie.

To pozbieraj jajka bo drogie.

Wszystkie przepióry idą na owocowe skittlesy.Aromatyczne.

A w ogóle to mi się przypomniała gorsza tragedia przez twojego renifera zasranego :( na moich oczach skonal wróbel. Jebnal o szybę i spadł z hukiem. Łapal 3 razy powietrze a na końcu machnął łapa i umarł. Nie mogę sobie wybaczyć że nie zrobiłam mu masażu serca :( bo obok siedział facet i pewnie by pomyślał że jestem psychiczna. Nawet palcem nie kiwnal cham :(

Już na nich ciasto się piecze.Z grzybami i z koperkiem.Pychotka.

Mogłaś go podłączyć do respiratora i zrobić sztuczne oddychanie usta usta. Kiedy pogrzeb? Kupię wieniec z szarfą.

To nie jest śmieszne.

Skąd wiesz,że mój renifer był zesrany? No ale masz rację.Po śmierci puszczają zwieracze.

Ja się nie śmieję.Ja.kocham wróble.Pójdę na pogrzeb.Będzie skremowany?

Won z tym reniferem ma Grenlandie. Wychodzę bo dziś dzień mojego ogarnięcia. Nie mogę w tym wieku i w tym zawodzie pierdolic o reniferach w niecierpliwością

A z tym chamem to zerwij.Nie jest Ciebie wart!! Widziałaś kiedyś mrówkę ze skrzydłami przezroczystymi? Właśnie taka dosyć chuda wędruje mi po ręce.Wygląda jak Renulka.

Skremuje go razem ze sobą. Wysypiesz nas w morzu?

Coś już o tym ogarnięciu pisałaś dzisiaj.Tak ten zawód się nazywa w twojej gminie?

21:08 - Nie.Postawię Was na regale z dobrymi , ciekawymi książkami.

Jestem grabarzem Nie wypada mi kpić ze śmierci zwierząt.

Muszę już iść.Dobranoc.

Spoczywaj w pokoju. Moja chwila również nadeszła. Żegnaj.