Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co wy macie z tym "zabieraniem cc bardziej potrzebującym"???W każdym temacie się

Polecane posty

Gość gość
11.51 Też poroniłam w 19 tygodniu, wiem jak to jest i nie twierdzę, że chamstwo się nie zdarza, ale pisanie że to normalka i przechodzenie nad tym do porządku dziennego jest bez sensu. Powołujecie się na skrajne przypadki, a ja się upieram, że to nadal margines. Jeszcze jedna z drugą nie rodziła, a już wie, że będzie źle. Mówisz, masz, taka samospełniająca się przepowiednia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.43 No tak pewnie, bo tylko ja miałam szczęście, a reszta Polski ma niedotlenione dziecko i rodziła z zielonymi wodami. Poza tym wolę bronić etyki niż łapówkarstwa i jeszcze być dumna z tego tytułu dając "dobre rady" innym. Ile znacie tych tragedii z porodówek, bo piszecie jakby każda kobieta w waszej rodzinie miała dziecko z którym przez błędy lekarskie coś jest nie halo. Według was zdrowe dziecko to mają tylko celebrytki pokroju Kożuchowskiej albo żony księcia Williama, a cała reszta "Grażyn" miała najwyraźniej fuksa i teraz kozaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.43 Nikt ci nie każe rodzić u Chazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.51 Są szpitale lepsze i gorsze i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można mieć znane nazwisko, pieniądze, rozpoznawalność, a i tak nie uchroni to przed tragedią. Patrzcie na przypadek córki Bartłomieja Bonka. Pieniędzmi nie załatwicie sobie gwarancji na brak komplikacji, to takie wasze myślenie życzeniowe, płacicie za iluzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie mogę z królewien. Będzie niezła beka jak gin skasuje co jego, a potem na szpitalnym korytarzu będzie udawał, że was nie poznaje. I co? Do sądu pójdziecie? Bo ja wysoki sądzie łapówkę dałam, z szanownym doktorem się umówiłam, a jak miałam skurcze to się okazało, że on na wakacje sobie wyjechał. No jak on mógł wysoki sądzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast się tu wypaszczać krowo i wyzywać to od lal to od królewien, idź na watek dziewczyny której wyszarpali macicę z łożyskiem i tam ją krytykuj, ze się zastanawia nad cc!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do lepszych i gorszych szpitali to możesz sobie wybierac etc, ale jak zaczniesz rodzić to mogą cie odesłać z powodu braku miejsca i wtedy jedziesz do najbliżeszego szpitala, tak samo karetka cię wiezie do najbliższego czyli najczęściej do powiatowej rzeźni o 1 st. referencyjności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na znanymlekarzu właśnie pisała dziewczyna, że ordynator z mojego miasta chciał jej robić cesarkę przed terminem, bo widocznie kasy przed świętami potrzebował. W mojej prywatnym centrum medycznym przyjmuj***abka i dziewczyna się żaliła, że prowadziła u niej ciąże, a ta jak widziała ją na korytarzu w szpitalu to odwracała wzrok w drugą stronę. Ja u jednego ordynatora byłam raz na kontroli i w życiu nie chciałabym by prowadził mi ciążę. Oni często nie są wcale świetnymi specjalistami tylko mają plecy i dochrapali się stanowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.06 Oczywiście ciebie LALU nie odeślą boś ty pacjentka szefa i klękajcie narody, bo LALA przybyła wydać na świat małą lalę i miejsce ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wygoda jest dla was najważniejsza, a życie, zdrowie dziecka swojego czy innej kobiety w szpitalu mniej was obchodzi, to jedźcie to prywatnego i nie płaczcie, że w przypadku komplikacji nie ma on wystarczających kompetencji personelu i sprzętu do ratowania maluchów. xx jakie dla was??? tu jedna tylko pisała, ze robi cc z własnej wygody, inne pisały właśnie o tym, ze boją sie o dziecko i robią cc dla jego dobra! przecież przy cc matka ryzykuje więcej powazniejszych komplikacji niż przy sn! jakby kobieta patrzyła na swoje dobro to brałaby sn, a nie płaciła za ryzzykowne cc, pomyśl logicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla was najwyraźniej każdy szpital to rzeźnia, jaki by on nie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:11 lecz się ściero, skoro ja jestem LaLą to ty jesteś ścierą, tak tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:51 ma racje, a ty szmato z 14:11 i 16:11 sama się wkopałas, bo skoro wg ciebiue są szpitale lepsze i gorsze to sama zaprzeczasz swoim wcześniejszym wywodom, tak, bo ten wątek to właściiwie monolog jednej bezpłodnej torby która ma doopościsk że ktoś sobie coś załatwił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.12 Każda kobieta boi się o dziecko, ta co nie podpłaciła także, wbrew temu co tu piszecie, że jak nie dasz w łapę to na dziecku oszczędzasz i miej potem ewentualne pretensje do siebie, bo taki obraz się wyłania, że pewnie inne babki to mopsiary i zazdrośnice, a my tu z miłości do dziecka wydajemy po cztery stówy co miesiąc przez dziewięć miechów i mamy mieć gwarancję, że wszystko przebiegnie bez problemów, a usg nic złego nie wykaże. Niech usg wykazuje wadę genetyczną u dziecka Marioli, która nie zabuliła za USG 4D. Nie zapłaciła to ma Mariola za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:12 sama pisałaś o 14:11 , ze są gorsze szpitale, więc jak, teraz sama sobie zaprzeczasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:04 ma rację, czekamy na wypowiedź anty-lali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.04 Znowu najlepiej powołać się na skrajny przypadek i uznać go za normę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:21 jak przypadek rozumiesz za skrajny, bo coś ostatnio duzo się słyszy o okołoporodowych wypadkach u mam i dzieci, i to nie tylko w różnych mediach ale i na forum. Coraz więcej partactwa i konowalstwa oraz stosowanai zabronionychj praktyk typu wyciskanie. A moze ja nie mam ochoty, zeby moje dziecko było kolejnym takim przypadkiem i wolę, zeby urodziło się przez cc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez poronilas w 19 tc... No dobrze, ale pewniw takiego porodu jak ja nie mialas. I nie pisze o ciotce, czy sasiadce a o sobie samej. Corke jak rodzilam w 35 tc to mnie wyszydzano a nawet od panikar wyzywano, polozna mnie szarpala jak ktg podlaczala. Przezylas cos takiego? Nie? No to moze zamilknij i posluchaj wreszcie (przeczytaj). Jakbym miala ciaze donoszona to z checia rodzilabym prywatnie, te 4 tys to mnie jeszcze stac. Ale z wczesniakami bylam skazana na panstwowa mordownie. Personel czesto jest chamski i gburowaty. Kobiety wola dac kase, chodzilam z corka na rwhabilitacje tam bylo mase donoszonych dzieci, ale uszkodzonych bo zle prowadzono porody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.26 Jak wyrabiasz sobie opinię na podstawie forum gdzie piszą babki które mają problem, bo ta co go nie ma to nie napisze nic i podpierasz się mediami, które mają to do siebie, że liczy się sensacja i oglądalność to gratuluję. Nie twierdzę, że tragedie nie mają miejsca. Katastrofy lotnicze też się zdarzają i co? Na wakacje nie polecisz, bo w telewizji powiedzieli, że samolot rozbił się nad Malezją i ty mogłaś być tą jedną ze stu pasażerów w skali całego świata? A no mogłaś? Ale jakie jest tego statystyczne prawdopodobieństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.30 Kurde, jak pisałam, poroniłam w 19 tc, tak jak ty dziecko z kolejnej ciąży urodziłam dokładnie w 35 tygodniu (wierz lub nie, ale nie ściemniam). Miałaś pecha do chamów, ja nie miałam, nie obwiniam całego świata i nie stawiam wszystkich lekarzy i pielęgniarek w jednym rzędzie. Życie mnie nauczyło, że za kasę nie znaczy bez problemów. Uśmiech szefa na porodówce nie był mi do niczego potrzebny. Szef zajmował się dziewczyną z łóżka obok, która urodziła skrajnego wcześniaka, a u kogo ona nie była i ile nie wydała? I co? Jajo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1^:30 no ale Ci piszę enty raz, ze opierając na samym prawdopodobieństwie czy wygodnictwie nikt nie wybiera operacji zagrazającej żyuciu i to jeszcze odpłatnie. Tu wciskasz, że syt. z mediów i forum są sporadyczne i że rozdmuchują to media szukające sensacji, a ja uważam, ze tak samo mogę powiedzieć o Tobie, że to Ty uwierzyłaść w rozdmuchane przez media opowieści o cesarkach na życzenie i z wygody, a cały ten wątek piszesz oskarżajaco w liczbie mnogiej choć tylko jedna osoba tu napisała, ze ma z wygody! To ty się dałaś zmanipulowaćm propagandzie anty cesarkowej uprawaiej w mediach bo podejrzewam,ze przypadków bezpodstawnych cesarek jest niej niż tragedii podczas sn, i na forum i w mediach i w realu. Każda decydująca się zapłacić za cc, ma swoje powody, których ty nie uznajesz, tylko wyzywasz od lal/ksieżniczek. Jedne wiedzą, ze ze strachu tracą przytiomność, mdleją, mają tokofobię, chodza na terapię do psychiatry, w końcu otrzymują papier a tu się nagle okazuje, ze nie, lekarz się nie zgadza aty już leżysz na porodówce a nawet do szkołyy rodzenia nie chodziłaś bo miałas mieć cc. Nie zapłaciłabyś w takiej syt. tylko wstała, spakowała się i pojechała do prywatnego szpitala???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.37 Lekarze jak widzą n-tą opinię o "tokofobii" to mają prawo strzelać śmiechem, bo tyle tego jest. Chodziłam do szkoły rodzenia. Położne mówiły, że personel, lekarze, położne, nawet niektóre salowe, bez pudła wiedzą, które zaświadczenie jest zachachmęcone na lewo. Oni mają już te wszystkie patenty obcykane, ledwo spojrzą na kobietę, która przyjechała i już wiedzą, że mają do czynienia z lewizną. To się i potem nie dziwcie, że ten czy tamten waszą lewiznę wyśmieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:44 uczepiłas się tej tokofobii a to był tylko pierwszy lepszy przykład! przeczytaj pierwszą częćś mojego postu 0 16:30 ps. ile płaciłaś za szkołę rodzenia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.37 Właśnie mam wątpliwości czy dziewczyny rodzące pierwszy raz wiedzą na co się decydują. Czytam to forum od jakiegoś czasu i wiele babek na serio myśli, że cc to luksus. Wiedzę mają zerową, naoglądają się tvn-u i świrują, a jedna drugą tylko straszy. Polska jest chyba pod tym względem fenomenem w Europie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cztery stówy, z perspektywy czasu też uważam, że nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale kobieta sama sobie nie wypisuje zaświadczeń tylko cpecjaliści np psychiatra, jakim prawem lekarz na ip kwestionuje opinię kolegi i jeszcze podważa jego kompetencję nazywając lewizną???za takie coś bym podała do sądu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to najczęściej jest lewizna, pomijając jakiś tam promil. Bajki dzieciom opowiadać jak już się urodzą, a nie jeszcze w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inny przykład oprócz tokofobii: dajmy na to, jestem w ciąży, u mnie w rodzinie były same takie przypadki jakie znamy z mediów, moja babcia miała wynicowanie macicy, mama próżnociąg i kleszcze, kuzynki cesarkę na ost. chwilę, dziecko jednej z nich jest " rośliną". Jakie mam prawdopodobieństwo, ze u mnie będzie tak samo??? Dodatkowo, że najbliżej mam powiatową mordownię (zwaną w moim mieście szpitalem śmierci) a szpital w najbliższym mieście wojewódzkim który ma 3 st. referencyjności nie przyjmuje "z ulicy" tylko pacjentki ordynatora kasujacego 400 zł. Wiele razy kobiety tam podjeżdzały czy same czy karetką i byli odsyłani, albo zgłaszają dyspozytorom żeby im nikogo nie przysyłać bo nie mają miejsc. Oprócz tego najbliższa klinika prywatna jest ponad 300 km od mojego miasta, ale tam nie ma oddziału noworodkowego. Od razu piszę, ze zależy mi na moim dziecku, bo mam konflikt i będzie musiało być leczone tak jak moje pierwsze dziecko minimum 2-3 tyg po ur na oddziale patologii noworodka, którego w powiatowej rzeźni brak. CZEKAM NA RADY PANIE MĄDRALIŃSKIE PRZECIWNICZKI ZAŁATWIANIA CESAREK???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×