Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co powiecie na taką sytuację na plaży?

Polecane posty

Gość gość
Wy naprawdę nie wiecie jak szybko potrafi przemieszczać się dziecko mniejsze nawet niż dwuletnie. Odwrócisz wzrok na minutę a ono może w tym czasie wmieszać się w tłum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety takie sytuacje się zdarzają ja bym zadzwoniła na policje może by następnym razem pomyślały. ... Ale tu nie można każdego wyzywać od patoli znam matkę kobietka na poziomie zawsze elegancka a zostawiala 4letnie dziecko samo w domu ba 5-6h. Bo pracowała w sobotę i przedszkole było nie czynne a mały nie chciał do babci.Rano sam wstawał się ubieral śniadanko miał przygotowane herbatka w termosie.I patrzył sobie na tv się bawił aż wróciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkohol + zostawienie dzieci samopas. Prosta sprawa dla policji, mają szczęście że po powrocie z pluskania nikt na nie czekał w granatowym wdzianku ze szczekaczką w ręku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czy przyszły na piechotę czy któraś z nich wiozła potem dziecko autem po piwku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do powyżej ale przyznasz ze na plaży czeka więcej niebezpieczeństw niż w domu na dziecko pozostawione same sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle mnie przeraża to ze ludzie nie potrafią odpoczywać bez browara. gdzie się nie rozejrzeć to wszędzie każdy z piwem w łapie. ostatnio taka rodzina byla-ojciec, matka, niemowlę w wózku i babcia i wszyscy dorośli z browarami. jak wstawali to babcia już tak się z lekką zataczała bo dość gorąco było. no dla mnie odrazajacy widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.15. Wiem, też czytałam, dlatego o tym napisałam. Taki rodzic powinien być szczęśliwy, jeśli dziecko rozbiorą dla narządów, bo to najlepsze wyjście, inne są koszmarne i ciągną się miesiącami, latami, i to jest dramat dla takiego dziecka. Nie zniosłabym tego gdyby moje dziecko trafiło do takiej organizacji jak w filmie Hostel, albo do burdelu pedofilskiego. Ludzie!!! Ogarnijcie się. Naprawdę pilnujcie dzieci. Oto kilka historii dla Was. 1. Mojemu mężowi klient w pracy opowiadał, że pojechał z żoną na Marywilską, tam żona poszła gdzieś na zewnątrz do jakiegoś busa coś przymierzyć, skoń zyło się tak, że mąż siłą wpadał do kilku busów, i w jednym z nich znalazł ją nieprzytomną już i trzy inne nieprzytomne kobiety. Wiadomo, pewnie szykowali je do wywozu do burdeli. 2. Znów Marywilska, opowieść szwagierki, kobieta rozdzieliła się z mężem, mieli się spotkać gdzieś tam, ona już nigdy nie przyszła, jest poszukiwana, pewnie też trafiła do busa do wywiezienia i pewnie została wywieziona do burdelu. Nie odnalazła się do tej pory. 3. W 2008 roku moja dobra koleżanka dostała uprzejmą cichą informację od kogoś z "tyvh na górze" rządowych sfer, aby przekazać dalej po cichu innym dzieciatym koleżankom aby mie łaziły po galeriach lub bardzo pilnowały swoje dzieci. Proceder porywania dzieci już wtedy był mocno zaawansowany lecz wówczas władze i media pod ich butem uciszały to jak mogły. Dzieci porywano, wiadomo i na narządy i do burdeli i na inne zwyrodnialcze akty jak we wspomnianym Hostelu. To standard, tylko, że dziś społeczeństwo już więcej wie na ten temat, jest internet, przepływ informacji, ktoś zaginie, ktoś to udostępni. Spójrzcie ile tego jest, ile dzieci znika. X Dzieci są przebierane, mają ścinane a czasem farbowane włosy, wszystko w trakcie odurzenia, żeby nie wołały o pomoc. Tylko buty ciężko zmienić, były sytuacje że zamykano galerię, sprawdzano wszystkich, i matka swoje porwane dziecko rozpoznała tylko po butach, bo dxiecko było przebrane, przefarbowane, obvięte włosy, odurzone, więc ciche, spokojne, matki nie wołało. X Teraz jest na czasie porywanie na tzw fikcyjne porwanie i odzyskanie z udziałem policji. Upatrują samotne pojedyncze osoby z dzieckiem, podbiegają krzycząc, że to ich dziecko, że ty je porwałaś, są podstawieni świadkowie zdarzenia, plus zjawia się podstawiony policjant, żeby mie inni nie dzwonili po prawdziwą policję, i po prostu zabierają ci dziecko, twoje własne, że niby ty je porwałaś tamtym ludziom. Miejcie przy sobie tel ze zdjęciami dxiecka żeby przekonać innych, że to jednak wasze dxiecko i ktoś właśnie próbuje wam je porwać z udziałem podstawionej policji, dzwoncie sami szybko po policję, po kogoś z rodziny, proście ludzi dookoła aby dxwonili po policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na plaży czeka więcej niebezpieczeństw niż w domu na dziecko pozostawione same sobie. x Co to za pytanie w ogóle, w domu czekają niezabezpieczone kontakty, ostre kanty, garnki na kuchni, kurki od gazu, szklane blaty stolików, niezapezbieczone zamknięciem na kluczyk okna powyżej parteru itd. etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mały nie chciał do babci x Niech daje mu do picia piwo "bo maly nie chce mleka ani soku".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamykano galerię, sprawdzano wszystkich, i matka swoje porwane dziecko rozpoznała tylko po butach, bo dxiecko było przebrane, przefarbowane, obvięte włosy, odurzone, więc ciche, spokojne, matki nie wołało. x To wszystko w Polsce i media nie zrobiły z tego dymu na x lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zrobily bo to bajka wyssana z powietrza albo opowiesc z Albanii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, co to za historia? Z wycieczki do Rumunii? Nawet tam jest bardziej cywilizowanie niż w Polsce jakby wynikało z tej opowieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porwano dziecko zamknieto galerie matka rozpoznala w galeri swoje dziecko juz przebrane i przefarbowane ( w sumie jabym swoje nawet obciete na lyso rozpoznala ) czyli porywacze siedzieli z dzieckiem w tejze galerii i farbowali i scinali wlosy i przebierali ja bym na ich miejscu spier..... z garerii w podskokach z dzieciakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja j***e, straszna tragedia. Napić się nie można, pływać nie można bo dzieci. Ja tam to p*****le, moja młoda uczę ze ma się sama bawić i tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.23. Tak, dokładnie, media nic z tym nie zrobiły, bo i zrobić nie mogły i nie mogą. Bo siedzą pod butem służb. Poza tym taki chaos nie byłby rentowny, przecież ludzie przestaliby chodzić do galerii, niższy zysk, i dla koncernów i dla rządu w efekcie. A paniKka? Byłaby ogromna. X A czy o tych zaginionych dzieciach słyszysz w radio? W głównym wydaniu wiadomości, faktów, w panoramie? Nie. Możesz wejść na stronę fundacji Itaka, lub childalert itp. Po co mówić o tak wielu zaginionych dxiennie? Żeby panikę wywołać?! Owszem czasem wezmą na "tapetę" takie zaginięcia jak Iwona Wieczorek, no bo nie mogą tematu całkiem olać. Ale problem jest większy, a w mediach mówią tylko o jednym gdzie i tak na koniec okazuje się, że ktoś utonął, że tego kogoś zabili, nie mówią o tym, że kogoś porwali żeby wywieźć do burdelu, albo, że na narządy. Ciemny lud, to spokojny lud. X Z innej beczki. Jakieś dwa lata temu bodajże coś się "poluzowało" w Czarnobylu albo nie pamiętam co to buło, jednak jakaś tam chmura radioaktywna miała przechodzić nad Pl, i media trąbiły, że niegroźna. A moja znajoma dostała cynk, od kogoś z rządowych tam gdzie trzeba, żeby absolutnie nie wychodzić zdomu, pamiętam, że w warszawie było to w przedziale 17.00-20.00 godzina kiedy ta chmura przechodziła. I co? Kiedyś o Czarnobylu w latach 80tych mówiono to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy w Czarnobylu wybuchło, slużby latały już w maskach a zwykli ludzie przez wiele godzin nie dostali żadnego ostrzeżenia, chodzili, spacerowali nieświadomi zagrożenia. A wydawalo się, że takie rzeczy tylko w ZSRR w latach 80tych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 14.27 i inne. Myślicie, że jak o czymś nie mówią to tego nie ma? Aaaa, to pewnie kiedyś matki też nie mordowały dzieci, rodzice się nie znęcali, bo nikt o tym nie mówił, albo mało. Dopiero po pojawieniu się 500+ wywleka się takie historie więc przemoc i morderstwa dzieci pojawiły się w 2016 roku? Kiedyś nie znano choroby typu zawał serca, to znaczy, że ludzie nie umierali na zawały? Kiedyś niemych, głuchych czy niewidomych uważano za chorych psychicznie, bo nie znano takich chorób, czyli co? Faktycznie ludzie nie byli głusi tylko szurnęci bo nie znano tej choroby? X To, że wy nie wiecie, co się dzieje w Pl, i w innych krajach w kwestii handlem żywym towarem lub narządami, lub, że kwitnie niewolnictwo dla samej przyjemności upadlania, bicia człowieka, to nie znaczy, że tego nie ma. Ale wy żyjecie według zasady, "czego ja nie widzę, to nie istnieje". Ludzie, moją koleżankę chcieli porwać w latach 90tych na stadionie dziesięciolecia, obecnym narodowym. Serio? ?myślicie, że na świecie i w kraju dzieje się tylko to co media wam przekazują? To poszukajcie dojścia do darknetu, to może sami się przekonacie, że tam jest wszystko czego tylko piekło mogłoby wam dostarczyć. Kupujesz na "ichnim" a'la allegro wszystko, broń, narkotyki, ludzi, zamiast portali 24h seksu masz 24h znęcania się np nad porwanymi ludźmi/dziećmi. Historia zła stara jak świat. Poczytaj co działo się na przełomie XIX i XX wieku w takim zwykłym mieście Portland w stanie Oregano w USA. Co kryły piwnice miasta. Takie zwyrodnialcze procedery handlem żywym towarem były zawsze i wszędzie. Ale media zawsze będą miały związane ręce, może do czasu. Tak jak z,panoszeniem się w latach 90tych mafii w Pl, wówczas robili oni co chcieli, po latach zaczęło wychodzić na jaw co robili, choć i tak media do końca powiązań wszystkich nie ujawnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co na tym forum ciągle się kogoś czymś straszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, to moż tak, drodzy goście typu 14.27. Zdajesz sobie sprawę, że w razie konfliktu Rosja -USA lub najazdu Rosji na Europę, to USA wali bombki w pas między górami a morzem, żeby uniemożliwić Rosji wtargnięcie na teren Europy? Zgadnij jaki kraj akurat znajduje się w linni międxy górami a morzem?? Tak, tak, akurat nasza kochana ojczyzna. Ale Ty nie uwierzysz,bbo przecież media o tym nie mówiły prawda? Jest wiele rzeczy, układów, powiązań, procederów o których nawet nie sniliście. Może to i dobrze, bo po co się martwić, nieświadomym żyje się lepiej. Mnie ta świadomość i uzyskana już wiedza dała tylko tyle, że poza tym co tu napisałam, że wiem to, to i tak jestem pyłkiem nic nie znaczącym, i w razie czego to będę zdychać od promieniowania tak samo jak wy, bo dla mnie nie ma miejsca w rządowym schronie. Tak samo mogę być kiedyś ja lub ktoś z bliskich ofiarą takiego porwania, bo nie łażę z obstawą tylko żyję jak szary Kowalski. Niestety wiem więcej niż szary Kowalski. I to nie jest fajne. Ale cieszcie się swoim brakiem wiedzy, bo tak wygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
USA wali bombki w pas między górami a morzem, żeby uniemożliwić Rosji wtargnięcie na teren Europy? Zgadnij jaki kraj akurat znajduje się w linni międxy górami a morzem?? x Tak, wiemy o tym. Wiemy też, dlaczego stacjonują przy zachodniej granicy i jakiego kraju połowę zniszczą rosyjskie rakiety w razie ataku zanim "sojusznik" przystąpi do kontrataku. Ale co możemy zrobić? Mamy przestać wychodzić z domu albo codziennie o tym rozmyślać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak taki jesteś poinformowany, powiedz lepiej kiedy się zacznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.04. Tu nie chodzi o straszenie, tylko o wzrost świadomości zagrożeń, o przedsięwzięcie środków ostrożności, o większą odpowiedzialność, oraz o poszerzenie pola poszukiwań i narzędzi w sytuacji gdy ktoś z waszych bliskich nagle zniknie. Nie siedzieć, nie czekać. Bo może właśnie wasze dziecko porwane miesiąc temu trzyma jakaś żebrająca cyganka na rękach, otumaniome, napojone alkoholem, bo może ktoś waszą siostrę wiezie busem za granicę do burdelu, a wy możecie dxiałać, szukać, podpowiedxieć coś policji itp, przycxynić się do jakiejś kontroli na granicy, do kontroli w galerii handlowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może nasz rząd rozdaje lekką ręką dobrą kasę co miesiąc na każde dziecko nie myśląc o przyszłości, bo wiedzą, że niedługo i tak wszystko pier.olnie? Tak, wiem, jesteśmy okrutni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoniłbym na policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15'18. Nie, nie płakać, nie rozmyślać. Tylko w przypadkach gdzie to możliwe, zapobiegać, pilnować. Bombki to odrębna sprawa, nic nie zrobimy w razie konfilktu, ale opisane matki przez autorkę w pierwszym poście, mogły coś zrobić. Mogły pilnować dxieci, żeby jakiś Trynkiewicz się nimi nie zainteresował, mogły pilnować żeby ten starszy nie poszedł do wody w celu szukania mamy, i prxypadkiem utonąłby. Mogły pilnować dzieci, żeby ktoś ich nie porwał i przehandlował do burdelu lub na narządy. To si nazywa świadomość, odpowiedxialność, bezpieczeństwo, przezorność. A one wykazały się głupotą, i tylko mogą dxiękować losowi, że nic z ty h rzecxy nie spotkało ich dzieci. O taki sytuacje mi chodzi. A pisałam o tym wcześniej żeby choćby część z was zdała sobie sprawę z zagrożeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.24. Uważaj, bo tak liczysz i liczysz, i twierdzisz, ze 500+ to dobra kasa. I idxie to z twoich podatkow, tak? A ze od lat z twoich podatkow idzie na kazdego wieznia prawie 3000+ to nie problem. Nie, zaden, no jakze to tylko 2500 wiecej, taki drobny grosik nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobrażacie sobie, dwulatek budzi się na zatłoczonej plaży, wokół żadnej znajomej twarzy. Brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Uzadzwonilabym po psy! Dzieci bez opieki, bo osoby ktore mialy sie nimi zajmowac popily! Nastepnym razem, nie chlalyby przy ludziach! " To wtedy w domu by chlały. Faktycznie wielka mi rożnica. Z drugiej strony jedno piwo jeszcze nie upośledza świadomości. Nie róbmy z ludzi jakichś warzyw. Tyle że to brzydko wygląda stać z piwskiem przy dzieciach i można sie zdegustować. Jednak to dopiero jakby to było więcej niż jedno piwo to wtedy dzwonienie po policje byłoby bardziej uzasadnione. Co do tego że poszły popływać to to zależy. Ja długo trzymałam dziecko maminej spódnicy i trzymało się mnie kurczowo. Teraz dziecko ma 4 lata to stwierdzam od jakiegoś czasu na placu zabaw że jeśli dziecko chce pobiec samo na drugi koniec to powinnam mu na to pozwalać aby wspierać u niego rozwój niezależności, jednocześnie obserwuje dokładnie co się dzieje, chociaż jakaś mamuśka nie widząc mnie mogłaby tak jak ty autorko zacząć tragizować że dziecko samo biega bez matki. Tymczasem ja jestem i czuwam tyle że z pewnej odległości. Alkoholu normalnie nie pijam, chociaż ze 2 razy do roku sie zdarzy jakiś grill i było jakies piwo. Nad wodą to ostatni raz piłam jak miałam 20 lat czyli z 15 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty rozumiem pracujesz w sluzbach i nas ostrzegasz :) :) . Odpowiedz dlaczego porywacze nie uciekaja z galerii tylko trasa czas na farbowanie i strzyzenie. Moze powiedz nam jeszcze gdzie jest Iwona Wieczorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś brawo! cieszę sie ze są jeszcze w tym kraju trzezwo i samodzielnie myślacy ludzie. Czytający i oglądajacy coś wiecej niż publiczną tv i p******esiąt ryji geja. I moi drodzy nie potrzeba miec układów w rządzie żeby z dostepnych publicznie materiałów dowiedzieć sie czegoś o świecie,no ale to trzeba sie interesowac ,trzeba chcieć. Ufarbować dziecku włosy w galeri to kwestia 2 min,pstrykasz farba w sprayu i masz,ale po czorta ja to tłumaczę ,po prostu właczcie myślenie,a skoro nie macie takiej funkcji w mózgu to cóż...współczuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×