"Cień cienia" na teście ciążowym w 26dc

Witam, Kobietki!:) Staram się o dziecko i dziś rano, w 26 dniu cyklu (mam 28, 30-dniowe) wykonałam test ciążowy. Pojawił się na nim bardzo niewyraźny cień drugiej kreseczki, naprawdę słaby. Mój mąż mówi, że prawie nic tam nie widać i żebym nie robiła sobie złudnych nadziei... Ale widzę wyraźnie, że cień drugiej kreski jest zarysowany... Czy któraś z Was tak miała? @ ma przyjść dopiero za 2,3 dni (2 dni temu skończyłam brać luteinę, gin kazał odczekać 5 dni do miesiączki i jeśli nic, tzn. że mogę być w ciąży; jednak wyjeżdżam za 2 dni i nie mogłam się doczekać, zrobiłam test...). Mój test wygląda coś na wzór tego: http://images69.fotosik.pl/260/7193d5be9e0d5d43med.jpg

Dodam, że od tych 2 dni odczuwam bóle brzucha tak jak przed każdą miesiączka...

tam nic nie ma..

No bardzo, bardzo delikatny cień. Dlatego wolę nie robić sobie nadziei... Choć z drugiej strony wiele się naczytałam o tym, że przed spodziewaną @ może wychodzić coś takiego...

Coś jakby widać

http://ifotos.pl/zobacz/209877141_qhxshwr.jpg To mój

Jest pozytywny. Po cichu gratulacje. Nie wiem z jakiego powodu bierzesz luteine ale zrób bete i jesli bedzie pozytywna to dzwon do lekarza co masz dalej robić.

Chyba ciąża autorko, gratki

Gratulacje, ja taki miałam, beta tego samego dnia 52 :)

Luteinę brałam, bo byłam pod pilną obserwacją owulacji u gin:) Obserwowaliśmy pęcherzyk i jego zachowanie (mam podwyższoną prolaktynę), dlatego jestem w 100% przekonana, że owu była (8 lub 9 sierpnia).

Może być ciąża. Powtórz test rano za trzy dni, ale coś tam widać już teraz.

pozytywny. Gratuluję:)

Kurczę, a oglądacie to drugie zdjęcie (mój test)??? Boję się zawieść

Ja tez widze, trzymam kciuki:)

Idź na betę

Moim zdaniem jest pozytywny. I dopiero teraz zacznie się stres;)

O cholera, ja myślałam, że mi będziecie pisać: nie łudź się, tam nic nie ma... A teraz to dodałyście mi skrzydeł :D:D

Daj sobie spokój z beta. Za kilka dni druga kreska będzie wyraźniejsza. Moim zdaniem ciąża.

No właśnie dziś już zamknięte laboratorium u mnie, jutro nie mogę a za 2 dni wyjeżdżam... Kupię sobie 2 testy i zrobię jutro znowu, chyba oszaleję;p

Dam ci dobrą radę. Nie rób codziennie testu, bo tylko będziesz się wkręcać-widać/nie widać. Wyluzuj przez te kilka dni. Musisz być cierpliwa, bo przed Tobą dopiero długie miesiące cierpliwości. Ale cień drugiej kreski naprawdę widać. :)

Mój cień cienia ma dzisiaj półtora roku

Jeśli brałaś luteinę i miałaś monitoring cyklu z powodu podwyższonej prolaktyny to chyba powinnaś jak najszybciej skontaktować się z lekarzem prowadzącym który zapobiegawczo przepisze tabletki na podtrzymanie ciąży , co przy tego typu leczeniu jest raczej standardem

Kurczę, chciałabym tak spokojnie podejść, ale nie da się po prostu! :) Najgorsza ta niepewność. Oby się udało:) aż kolana mi się trzęsą

mój cień jutro kończy 3 tygodnie <3

Dwa razy mialam taki cien i man dwoch synow ;)

Tez mialam cień, kolejne dwa testy tez cień, lekarz po badaniu nic nie wyczuł, beta powyżej czyli ciaza, 3 tyg pozniej na usg bylo serduszko:) obecnie jestem 18 tydzień:) kup test innej firmy i zrob, mozliwe ze to bardzo wczesna ciaza i taka blada kreska

I zycze Ci powodzenia:) trzymam kciuki:)

Na pierwszym zdjęciu nic nie widać ale na drugim juz wyraźnie jest. Ciąża, gratuluję.

Coś tam jest ale trzeba poczekać. Cierpliwości. :) Właśnie dlatego nie ma się co tak śpieszyć. Ja oba razy kiedy byłam w ciąży test robiłam po tygodniowym spóźnieniu. Wtedy od razu były 2 kreski. Najgorsze gdy przez pośpiech jest potem tylko stres i nerwy.

100% ciaza