Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

Czytam, bo lubię

Polecane posty

Dorix.. szałwią płucz i rumiankiem ..sinieć może być od znieczulenia i od łyżeczkowania to poważny zabieg a antybiotyk masz ? jeśli to do dentysty biegaj 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w poniedziałek ;) Kochne dziewczyny 👄. Dzięki wielkie za pyszniutką kawunię tudzież śniadanko dla Tekli 👄 i za przemiłe towarzystwo Orsejce 😍. Orsejowa. Ja naprawdę Ci wspołczuje i wiem jak pragniesz deka wolności. Cudownie, że się z bratem uzupełniacie, ale sytuacja doopiata bardzo. No, ale jak mus, to mus :O! Mnie policzek nieco zbladł, nie idę do dentystki bo jak mi przechodzi to nie będę glowy jej zawracać. Pozdrawiam wszystkie Czytelniczki i Wyspiareczki. Bądźmy dzielne Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholercia, szybko skończyłam poprzedni wpis bo mi sie przypomniało, że miałam zadzwonić do pani doktor pulmonolog odnośnie skierowania do sanatorium. I znowu doopa. Zadzwoniłam za późno. Miałam w pracy kołwaty dzień i zapomniało mi się. Ale nic to, zadzwonię do niej za tydzień bo przyjmuje w poniedziałki i piątki. z lepszych nowin...jedzie do mnie Cz. prosto z Cz -wy. Mamy kilka spraw do uzgodnienia przed urlopem ;):):) Całuski i miłego popo życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać :P widać Dorixiu ❤️ Miłego spotkania z Cz życzę - miłych chwil nad planami :D Gdzie będziecie mieszkać?(chyba nie na łódce;)) macie już zaklepane? Sami będziecie się żywić? czy gdzieś wykupicie posiłki? Albo może zwiedzanie restauracji?.... eeee chyba nie. A powiedz Dorixiu czy masz kontakt ze "Szczęściem" Orsejko ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilko - zdrowia dla Twojej Siostry! pilnuj Jej ❤️ ❤️ ❤️ Terixiu - melduj sie ❤️ Daisy ❤️ Fruwająca czekamy na wpis ❤️ Plotko - na Ciebie też czekamy ❤️ Zulko ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BeTulko - wybudowałaś nowy dom ❤️ pękałam z dumy....miałam nadzieje, że Ty w Twoim nowym pięknym Domu i My razem z Tobą zaczniemy nowy etap życia..... smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem Teklo ja teraz jestem rzadko na kompie ,bardziej M w wolnych chwilach przesiaduje. Ja od kilku dni pakuje co moge,ustawiam w ganku pudełka ( na razie naczynia które nie uzywam) Jutro troche wywieziemy bo jedziemy do notariusza podpisac wstepny akt. Caly samochód m juz zapakowany,na razie nic nie mówi Po co to tyle? Nie wyobrazam sobie tego wszystkiego. Ja musze wczesniej powoli sobie robic bo wszystkiego na raz ne dam rady. i mialam duzo napisac i jakas pustka w głowiznie. Teklo obaj wnuki ida do przedszkola? I co z twoja maszyna ,da sie cos zrobić? Orsejko taka kolej losu,musisz pomagac rodzicom bo nie ma wyjscia.Ale uwazaj i na siebie. Dorix ja kiedys po wyrwaniu 8 miałam problem ,bolal zab ,zadzwoniłam do dentystki a ta mi mówi zebym pokruszyła troszeczke polopiryny,wiec to zrobiłam doprowadziłąm to silnego stanu zapalnego i pojechałam do drugiej dentystki,antybiotyk oczyszczenie,powoli sie zagoiło.Ta druga dentystka jak jej powiedziałam az za głowe sie złapala z leczenia polopiryna. Juz do tej pierwszej nigdy nie poszłam ani nikt z mojej rodziny. Zulko widac poczatek roku w Twojej bibliotece? Masz mniej juz dzieci wakacyjnych? Terix czy juz jestes w domu? Vanilko i jak siostra ,cos lepiej czy w szpitalu? Milego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko - spokojnie. Wszystko ogarniesz. ❤️ Wiadomo, że to robota na wiele tygodni zanim się urządzicie. ❤️ Czekam na maszyne - ma być w tym tygodniu - nie ma telefonu że nie da sie naprawić więc wierze że będzie hulać. Obaj chłopcy idą do przedszkola :D Starszy od grudnia chodzi cały czas, nawet w wakacje. Na razie nie wyjeżdżał na dłużej tylko na weekendy. Młodszy debiutuje od 1 września. Bardzo chce iść i cieszy sie że idzie.:D Dzisiaj dostał woreczek i podusie i piękny kocyk :classic_cool: Zapomniałam sfotografować woreczka - poprosze o to synową. Ale ugotuję za chwile woreczek taki nie pozszywany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jestem już w domu, na razie samopoczucie do doopy. Całe popołudnie przeleżałam. Może jutro będzie lepiej to więcej napiszę. Dobrej nocy wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z samego rana Kawusia czeka ,zapraszam. Teklo woreczek pewnie wymagał dużo pracy ,na pewno jest ładny. Tak sobie myślę,moja córka tak chciała iść do przedszkola jak twój J po 2 dniach był płacz okropny ,nie tylko jej ale i mój.Jakoś to przełamaliśmy.Po kilku dniach chciała nawet chodzić w niedziele.ciekawe jak będzie w przypadku J ? Terix życzę szybkiego powrotu do zdrowia, z każdym dniem będzie lepiej. Miłego,spokojnego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Dzięki za kawe Ploteczko ❤️ Pogode mamy ładną, końcówka wakacji sprzyja. Wczoraj zrobiliśmy 16 km wokół naszego jeziora. Od 4 września wracają stałe zajęcia: we wtorki i czwartki gimnastyka. Terixiu dobrze, że jesteś w domu, gorzej że kiepsko się czujesz. ❤️martwi mnie to Wracaj do życia ❤️ Plotko teraz dzieci chcą do przedszkola. Pamiętam kiedy chodziły moje: też był płacz a mnie serce pękało. Dzisiaj troche to inaczej wygląda Lekkie śniadanko: http://3.bp.blogspot.com/-R2xC1m5mI2Q/UiXnBJVp9hI/AAAAAAAACGQ/x6cOir53D0g/s1600/cha%C5%82ka+1.jpg Miłego dnia! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam we wtorkowy ranek. Przybiegłam na kawunię do Plotki. Wiedziałam, że wczesnie wstanie. Wszak finalizuja dzis bardzo poważna transakcję u notariusza. Plotko, adrenalina pewnie sięga zenitu...wspołczuję tego pakowania , pakowania i pakowania.... Za to w nowym domku ...to dopiero będzie się działo. Dziękuję Dziewczyny za porady w sprawie zęba. Siniak co prawda jeszcze nie zginął, ale powolutku wszystko wraca do normy 👄. Teklo, woreczek piękny. Naprawdę zdolniacha z Ciebie. I artystka z właściwym sobie animuszem. Buziak za to, ze Ci sie chce. Co do mnie. Mam gości w domu. Przyjechał Cz. i przyjechał mój brat. Wczoraj po pracy uzbieraliśmy prawdziwków na wigilijne pierogi :D Na urlop wyjeżdżam w przyszłą sobotę. Kwaterę już mamy zaklepaną i zrobiliśmy przedpłatę. Oczywiście bez wyzywienia, bo będzie nas nosić po okolicy i bez sensu jest wracać do siedziby na obiadki. Przeważnie jadamy tam, co aktualnie zwiedzamy :) Co do Szczęścia...kontakt stopniowo się wyciszał a od roku nie mamy go wcale i dobrze mi z tym. Terixiu, witaj w domu Kochana. Kuruj sie i chwytaj pion. Wszak Wasz urlop tuż....tuż... Dobrego wtorku dla wszystkich 😍. I czekam na pyszności : Teklowe śniadanko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest jak się pisze w doskokach. :D W miedzyczasie był a Tekla i rozłozyła sniadanko. Buziak za nie 👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł:) Teklo ale fajny woreczek zrobiłaś:) czy na worku dla F. jest taka sama aplikacja? już nie mogę się doczekać co wymyślisz dla J-ki:) Terix witaj z powrotem:) w domu szybciej dojdziesz do siebie, zresztą nie masz wyjścia, niedługo urlop:):):) Ploteczko a zmieścisz to wszystko co chcesz ze soba zabrać? pewnie na razie złożysz pudła i u córki i u syna. aaaa przypomniało mi się, że miałaś zdradzić jaki jeszcze macie pomysł na nowe lokum... Dorix czyli Szczęście przeszło do historii;) i taka jest kolej rzeczy i mam nadzieję, że teraz pluje sobie w brodę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orsejko jak mama? wychodzicie na prostą? a tatko? Vanilia, trzymam mocno kciuki za Twoją sis ❤️ już jest w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulka teraz będę niedobra, bo już się denerwuję:o gdzie się podziewasz? 23-go obiecałaś, że później poopowiadasz co u Ciebie... minęło 6 dni i co??? i dooopa, ani Ciebie, ani opowieści, ani nawet machnięcia łapką.... wielkie niccccc i żeby to było pierwszy raz.... no nie daj się prosić, chodźże do nas i powiedz coś więcej wybacz moje gadanie, ale czuję się zawiedziona:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem juz w domu,,zmęczona jednak. Wstepnie to co zaplanowalismy na teraz poczynione. Pierwszy akt notarialny podpisany.Zulko moglismy jeszcze powiekszyc chałupke o około ponad 20 metrów,zastanawiamy sie dalej,jest mozliwość dokupienia jeszcze takiego pomieszczenia w tej samej klatce.Myślimy nad tym czy takie cos miało by sens. Ma to plusy i minusy.Z jednej strony kuszace a z drugiej jak zwykle ja widze jakies ale. Przekonałam juz M na nie ,ale syna trudno od tej decyzji odwlec. Dzisiaj cały małzykowy samochód zawiózł pudełka z naczyniami. wszystko jest prawie w piwnicy u syna,ma ponad 15 metrowa piwnice ,teraz bardzo mi potrzebną.Ma moc regałow ,ale nie zmieszcze wszystkiego.Od razu robie podział co dla niego co dla mnie.Córka juz naczyniowo zaopatrzona przez obie mamy. Nic nie chce. Dobrz że ,ze na strychu naskładałam moc pudełek,mam teraz w co pakować. Ale napisze jeszcze bylismy pod budującym sie blokiem ,prace trwaja,moc robotników,aktualnie kończa tynki zewnetrzne, balkony,juz część klatek jest na wykonczeniu. Postalismy,porozmawialismy z ludzmi którzy kupili mieszkania w bloku obok naszego.Są zadowoleni wszyscy,odbyło sie tak jak powinno.Tylko to za ładnie mi wyglada. Teraz musze troszeczke ochłonąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulko pytasz czy wszystko zmieszczę,pewnie nie.Ale nawet moja siostra mówiła ze mozemy cos u niej na razie połozyc. Nie byłoby problemu gdybysmy juz mieli klucze,mam problem tylko co zrobic z dywanami,do piwnicy syna ,do ziecia garazu sie obawiam połozyć, bo gdyby jakas myszka sie zaplatała.Musimy gdzies do mieszkan połozyć. Dorix zycze udanego odpoczynku.Ja tez chciałabym gdzies odpocząc,we wrzesniu m ma tydzien urlopu,moze choc do prezentowego spa pojedziemy na 2 dni.Bo reszta czasu wolnego juz zaplanowana. Jestem zmeczona,moze jutro przespie i nie będe Was budziła z kawusią. Moze jutro jak troszeczke odpoczne pójde z wynikiem rezonansu, ale az sie boje,kręgosłup ciagle mnie ćmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Też się cieszę że jestem w domu, chociaż moje samopoczucie wcale się nie poprawia. Nie chodzi o stan po operacji, tylko o żołądek. Dzisiaj otrzymałam telefon, że zabiegi gastro w znieczuleniu ogólnym odwołane Biedny szpital nie ma funduszy. W środę przyjęto mnie około południa, zrobiono badania, w czwartek powtórka badań,operację miałam w piątek. Od 11.30 do 13.30 Trochę się przedłużyło(o godzinę) bo dopiero zobaczyli endoskopowo to czego nie pokazał tomograf:) Miałam usuwane narosty ze śluzówek nosowych i zatok. Wczoraj po południu wróciłam do domu i kuruję się dalej sama, kontrola za miesiąc na oddziale. Jestem jeszcze obolała, ale mam nadzieję że będzie dobrze. Spokojnej nocy wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ;) Plotka śpi to kawusie stawiam ja (_)>(_)>(_)>. I herbatkę !_!?!_!?!_!? A do tego strucla ze serem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mamy środę albo jak to mówi Zulka "mały piątek". Koniec wakacji zbliża sie wielkimi krokami, a nasza Tekla cieszy się, że kolejny rok szkolny spędzi na zasłużonym odpoczynku. Naprawdę Teklo nic a nic Cię nie ciągnie do tablicy???? Ja jeszcze sobie nie wyobrażam życia bez biurka i komputera.... Terix...najważniejsze, że już masz zabieg za sobą. Teraz dojdziesz do siebie i urlopowa radość przed Wami... Plotko....ależ Was podziwiam za tę odwagę zaczynania wszystkiego na nowo.... Przytlam Orsejkę dyżurującą przy rodzicach.... Vanilkę drżącą o siostrę. Zulę walczącą z niewidzialnym wrogiem. Życzę siły i mocnych pięści do boksowania wroga! Przytulam Betulkę zawieszoną w próżni... Zasmuconą Daisy i poszukujacą drogi Bastylkę wspieram wspomnieniem. Dziewczyny....nasza Ferajna jest silna, mądra i doświadczona. Brniemy dalej przez zycie...przecież jest takie cenne i kochane! No to mi nie marudzić, tylko łapiemy wiatr w żagle i do przodu! Całuję i dobrego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Dostałam z liścia od Tekli, od Zulki burę...wiem, słusznie. Niezawodna Dorix znalazła określenie w punkt - jestem zawieszona i jakoś nie radzę sobie. Zawiesiłam się w zeszłym roku i żyję jakoś tak obok... Ale i tak staram się bywać chociaż częściej jestem w czasoprzestrzeni z Daisy i Bastylią :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz zbieram się do pracy - dobrze, ze jeszcze coś robię bo chyba bym się całkiem zapadła w sobie. W piątek jedziemy do W-wy odwiedzić dzieci jeszcze przed powiększeniem rodzinki :-). Mała ma przyjść na świat 10 października ale p. dr powiedziała zeby się przygotować raczej na wcześniejszy termin bo żywotna i *****iwa jest ogromnie :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o dietę to ja nie dałam rady albo raczej dieta to niewypał w moim przypadku. Tydzień detoxu jakoś wytrzymałam i zwaliłam 3-4 kg ale potem było tylko gorzej. Miałam obiecane ciekawe propozycje a okazało się, że jadać mam to co na detox mniej więcej tylko w różnych konfiguracjach. Mam sama kombinować i pamiętać o nie łączeniu różnych rzeczy. Tak mnie to napięło i zmęczyło, że myślałam że wyląduję znów na leczeniu przeciwdepresyjnym 😭. To nie dla osób takich jak ja czyli nie lubiących pichcić i nie mających inwencji twórczych. Poza tym jestem oporna na pewne smaki i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×