Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

Czytam, bo lubię

Polecane posty

Gość fruwająca
Oczywiście jak zwykle zapóźniona jestem i dobijam na końcu :P Tekla, wyszło na jaw jak odbieram pocztę :) Wrócili moi z Anglii więc był ruch w interesie i mam u siebie wnuczkę :D Po pracy wpadam jak burza do domu, ciągle coś porządkuję przy siedlisku, potem jeszcze coś tam z wnuczką i spanie :D W pracy mam też młyn i tak w kółko :D Teraz nie mogłam się zalogować, ale może pójdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj gościć będę moją ciocię (najmłodszą siostrę Mamy). Pomaga nam w segregowaniu rzeczy po Mamie... u mnie będzie szaleć w kuchni tzn. zrobi mi kruche ciasto, które porcjuje, zamraża i mam gotowe spody na tarty. Dzisiaj będzie tarta ze śliwkami :-), zapraszam na wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza moim opornym charakterem mam trochę problemów rodzinnych z M i z Teo ale to już dłuższa opowieść i muszę też mieć nastrój aby się wywnętrzyć :-o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znów się zacięło... To w takim razie przerywam, szykuję się do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokazało się ale i tak już mszę zmykać. Mimo, że jestem be to i tak posyłam Wam 👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Fruwająca nacieszysz się teraz wnusią. Roboty nie przerobisz, zawsze coś się znajdzie, ale fotki mogłabyś podesłać:P Tekla podziwiałam dzisiaj woreczek, bardzo ładny i fachowo wykonany:D Plotka tak zastanawiam się jak wszystko z domu pomieścisz w mieszkaniu. Ale chyba najgorsze już za wami, trzymam kciuki. Daisy jesteśmy z tobą, odezwij się ❤️ Orsejowa ❤️ Zulka ❤️ Vanilka ❤️ Betulka dasz radę, więcej wiary w siebie. Dorix udanego urlopu. Spokojnej nocy wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kawunia podana (_)(_)(_)(_)(_) U mnie powoli zaczyna się kończyć cudowne ciepłe i słoneczne lato :O ciągną chmury ... Terix.. ciesze się że już jesteś i dochodzisz do zdrowia 👄 Fruwająca .. jak to miło rodzinka razem 👄 Teklo.. cudny woreczek jak ten czas leci ...ja do przedszkola poszłam mając 2.5 roczku i bardzo byłam zadowolona i bardzo lubiłam chodzić :) Ploteczko.. pakuj swoje skarby ..ciekawa jestem czy wszystko wciśniesz w nowym mieszkaniu :) Vanillko.. jak tam siostra ? Zulko...powoli chyba wychodzimy na prostą choć powiem ze to wychodzenie wygląda jak wspinaczka na wielką górę :O mama osłabiona bardzo ... Beatulko... jak to w zyciu ciągle coś ...❤️ Dorix.. pewnie już odliczasz dni do urlopu :) Daisy ...❤️ Wszystkim miłego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Orsejowa dzięki za kawę👄 wypiję z tobą. U mnie wczoraj i dzisiaj ciepło, ale od jutra jesień. Oby tylko we wrześniu nie padało, zimno mi nie przeszkadza. Miłego dnia wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Koleżanki czwartkowo :) Dopiero teraz mam chwilkę aby wpaść na kawkę. Dzięks Orsejko. Super, że mamunia odzyskuje pion ;) Na urlop wyjeżdżam dopiero w przyszłą sobotę a więc jeszcze przede mna pracowity tydzień. No i nagle zorientowałam się, że walizkę zabrał syn do Anglii i trzeba będzie kupić jakas torbę podróźną. Terix...lato jeszcze trwa i fajnie by było, żebyśmy we wrześniu jeszcze mogli sie nim cieszyć ;) Ja za chwilę zbieram tyłek i wyjeżdżam na pogrzeb kolego z zespołu ludowego. Grał na akordeonie. A miał zaledwie 65 lat...dwa dni pobytu w szpitalu i ni ma faceta. Wysiadło krążenie, ehhh.... Pozdrawiam Was wszystkie i przytulam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dopiero teraz. Napiję sie awusi od Orsejki ,dziękuję. Orsejko dobrze,że lepiej troszeczke odsapniesz. Dorix umieraja ludzie,umierają,czasem mysle dlaczego tak wcześnie odchodzą. Terix i co calkiem odlozylas badania endoskopowe?Bez znieczulenia nie idziesz? Wróciliśmy z małzykiem z zabiegów,juz nawet nie narzeka tylko grzecznie chodzi. Na dworze jednak juz noce i ranki zimne,ja nie lubię zimna,nie od razu trzęsie,jak chłodno w domu to nawet robota sie mnie nie trzyma. dziewczynki musze się zmieścic,dlatego robię gruntowna segregację i zabieram tylko co potrzeba. Wczoraj zrobiłam 40 słoikow papryki konserwowej.Musimy kiedys z M pozawozic przetwory do piwnicy syna. Tak czasem mysle czy jemu teraz nie zagrace piwnicy. Miłego dnia.Musze cos dokonczyc na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dzisiaj u mnie był upał, dobrze że to już koniec:( Plotka nie mogę zrezygnować, załatwiłam już badanie prywatnie na 20 września. W znieczuleniu miejscowym:) Nie robię żadnych przetworów, mam trochę ogórków i wystarczy:P Dobrej nocy wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą 🖐️ Kawusie wypiłam Orsejko w biegu :D bo od wczorajszego popołudnia miałam młodszego wnusia. Przy 3letnim szkrabie trzeba mieć oczy dookoła głowy i nie planować niczego dla siebie :P:D Choć ja specjalnie nie moge narzekać bo J jest ułożonym i grzecznych chłopcem. Potrafi sam sobą się zająć. Ale byl długi spacer i zabawa ze starszym o 2 miesiące kuzynem i kolacja ekstra, kąpiel wieczorna i bajki na dobranoc i kupa i siku ;)- ciągle coś Spałam czujnie bo brałam pod uwagę że może sie w nocy obudzić ze strachem jak nie pozna gdzie jest. Dzisiaj zabawy ciąg dalszy a w międzyczasie zrobiłam obiad, zamarynowałam 25 słoików z papryką: tradycyjną i bez skórki. Wizyta wnusia była treningiem i sprawdzianem dla niego i dziadkow „na wszelki wypadek”. Gdyby kiedyś trzeba było to nie będzie dla J żadnym zaskoczeniem - będzie wiedział jak sie śpi u dziadków i myśle że chętnie to powtórzy.. Nie ukrywam że już dzisiaj wieczorem byłam zmęczona: małe dzieci choćby najukochańsze to nie moja bajka. Daje z siebie wszystko ale przyznaje że jest to dla mnie zawsze spore wyzwanie. Od jutra obaj chłopcy są w przedszkolu a u mnie wszystko wraca do normy. Wczoraj rano byłam w O…..u na prześwietleniu kręgów szyjnych. Za tydzień z opisem do neurologa. Odebraliśmy maszyne od naprawy. Zapłaciłam 140zl Facet naprawił, wyczyscił, wyregulował i dał półroczną gwarancję. Jeszcze nie wypróbowałam bo nie miałam czasu. Ale będe szyła bo mam pare pomysłów: dżinsowy paczłorkowy dywanik do dziecięcego pokoju, poduszki kolorowe do siedzenia na krzesełka balkonowe i takiż obrus na balkonowy stolik, woreczek dla drugiego wnuka (tym razem be∂zie z ciężarówką-wywrotką:P ) różne inne . Terixiu - też pytam jak Ploteczka: zrezygnowałaś z badania bez znieczulenia? Ja mam za miesiąc kolonoskopię i dokładny przegląd odstatniego odcinka jelita być może nawet jakiś zabieg bo po 5-ciu kolono mam tak osłabione śluzówki że wystarczy drobiazg i pękają mi naczynia. Ostatnio tak się stało przy zimowej infekcji tzn przy silnym kaszlu. Popękało i zaczęło krwawić. Lekarz zaplanował zabieg jakąś super-hiper nowoczesną metodą odnawiający moje skarby pod kością ogonową :D Narazie nie mam problemów ale kto wie co będzie za jakiś czas - lepiej zrobić z tym porządek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorixiu - ludzie odchodzą :O Byłoby tak fajnie, mam teraz wszystko unormowane, uregulowane chciałabym żeby czas się zatrzymał. Ale niestety drżę nieustannie z obawy o moje Rodzeństwo: starzejemy się. Boję się o Siostre o Brata i Bratową :O:O:O Teraz mamy taki fajny kontakt, nie wyobrażam sobie bez nich…. Ehhh samo życie jak mówi Orsejka ❤️ Fruwająca! :D:D:D ano wydało sie! 👄 ❤️ pozdrawiam! :D radzisz sobie ❤️ Terxiu jak z Waszym urlopem? ;) będzie coś?czy tym razem odpuscicie? ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorixiu - nic a nic mnie nie ciągnie do tablicy! przeciwnie, na propozycje pracy w szkole na emeryturze reaguje z „obrzydzeniem” :P Wierz mi: po 30 latach pracy w podstawówce ma sie system nerwowy w strzępach i nadwyrężony sluch :P Nie tęsknie za szkołą bo szkoła to byli moi uczniowie a w obecnej szkole moich uczniów już nie ma :D Spotykam czasami w różnych sytuacjach przystojnych młodych tatusiów, młode mamuski na placu zabaw kiedy ide z wnukiem, zwykle panicznie szukam w myślach kto to mógłby być bo trudno rozpoznać: tak sie zmieniają :D i tylu ich miałam że trudno zliczyć... Ale nie ma ich w szkole więc szkoła dla mnie nie istnieje tym bardziej że pracuje się tam z tego co wiem coraz trudniej. A z moimi szkolnymi koleżankami (dzisiaj emerytkami) spotykam się okazjonalnie i fajnie jest :D Hałaśliwie :P i zwykle kończy się spontaniczną "Radą Pedagogiczną" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Dziewczynki 🖐️ śpijcie spokojnie ❤️ Rozminęłam sie z Terix ❤️ ❤️ ❤️ - pozdro Terixiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tekla🖐️ Pisałyśmy w jednym czasie, i właśnie myślałam że nie ma ciebie drugi dzień. Tak małe dzieci to duża odpowiedzialność. Ale przyzwyczai się i będzie chętnie w weekendy u dziadków nocował. Nasz wnuk bardzo szybko i chętnie zaakceptował takie zmiany, i ma to do dzisiaj, co bardzo nas cieszy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już myślałam że śpisz Terixiu i napisałam wyżej że sie rozminełyśmy ::D 👄 Podoba mi sie taka perspektywa z wnukami :D Spanko u dziadków :D będzie wesoło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! małżowina przytachał mi 5 kilo buraków - czy któraś z Was robiła buraczkowe przetwory na zime?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kawusia czeka Teklo napisze Ci nie robie z buraków przetworów typu sałatki.Ale podam Ci wygodny sposób na zawekowanie buraków na barszcz czerwony.Zawsze tak robię i mam wygode przez całą zimę. Gotuje buraki tak zeby mozna było ich zetrzec na tartce.Takie twardawe. Scieram,nakladam do sloikow ja takie nie duze słoiki uzupełniam. Dodaje troszeczke soli i z pól łyzeckzi octu do kazdego słoika,uzupełniam przegotowana wodą. Wekuje tak zeby wieczka byly gorace.Naprawde jest wygoda,tylko ne wiem czy takie słoiki utrzymaja Ci sie w szafce.Tez mysle ze z moich zrobię,ale na razie gotuj***arszcze,moze zrobie któregos dnia ćwikle.Zeby jak najmniej miec do przetwarzania i przewożenia. musze dzisiaj zrobic gołabki,jutro przyjezdza moja (trójca)Bede miała zaplanowany weekend. Po zabiegach musimy pojechac na cmentarz ,w niedziele jest msza na cmentarzu.A u nas ta msza traktowana jest prawie jak Wszystkich Świętych,nawet samochodu nie ma gdzie postawić tyle ludzi.Jest to najwiekszy cmentarz u mnie na wsi i miło jest spotykac znajomych i rodzine przy grobach.oby tylko nie padało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo i kiedyś pisalas ze musisz chyba zmienic okulary.Byłas juz? Pytam bo nie wiem czy Wiecie ze w tek chwili cos tam więcej dofinansowuja z funduszu (nie tak jak było kiedyś) Jest to znikome ,ale czego nie skorzystać.Warunek musi byc skierowanie na okulary od lekarza z NFZ nie prywatnego gabinetu.Jestem ciekawa czy to dofinasowuja w zaleznosci od wady oczu. Ja za miesiąc ide do okulisty jeszcze zdążę u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terix napisz ile placisz za znieczulenia? Bedizesz miała i kolon i gastro? Na oddziale prywatnie czy w prywatnym gabinecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł 🖐️ melduje sie na kawusi - dzięki Ploteczko ❤️ Pogoda lekko sie pogorszyła - wczoraj u mnie było 32 stopnie. Dzisiaj nie ma słońca więc może nie będzie tak gorąco. Dziś napawam się ciszą w swoim mieszkaniu. :P Po południu wyskoczymy gdzieś z małżą. Ploteczko dzieki za wskazówke o buraczkach - lubie barszcz i chyba zrobie coś takiego Nie wykupiłam jeszcze okularów :O musze pojechać do K-c do vision expres. Tam zawsze kupuje. Chyba nie dam rady do okulisty z NFZtu :O za długo by to trwało. Nawet nie wiem jakie są terminy. Zjedzcie coś dziewczynki: https://www.kukbuk.com.pl/wp-content/uploads/2017/01/sniadania3.jpg mozzarelka z pomidorkami i dobrą oliwą 🌻 lub lekko slodko ;) https://kuchnialidla.pl/img/img/Original/d386a8cfed-Katalog-kanapek_98516_960x540.jpg Miłego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,jestem na sniadanku od Tekli Dziekuje za pomidorki,dalej mogę jeść,tak mi w tym roku posmakowały. Teklo ja czekam chyba 4 miesiące na wiytę,zawsze chodizłam prywatnie a teraz az tak bardoz mi nie zależało,cos jeszcze w swoich starociach widzę.Ale na pewno sa za słabe. Mam wizyte na poczatku pazdziernika. Dzisiaj zadzwoniłam sobie w sprawie sanatorium,ponoc pismo do mnie juz wysłali ,ze sie zakwalifikowałam,termin am niby i kwartał 2018 roku.Do wyboru Szklarska Poręba albo Iwonicz Zdrój troszeczke mi ten termin chyba do konca nie bedzie pasował bo wtedy akurat bedzie urzadzanie gniazdka.Najwyzej przełoze na kolejny kwartał.Jakos musze to poukładac wszystko. A ja Teklo dizsiaj mam zajety dzień,teraz kuchnia,musze zrobic gołabki,posprzatac zamrazarke,tzn poprzekładac do szuflad w lodówce bo duza juz pewnie umyje.Az tak nie nakupuje juz jedzenia,trzeba powyjadać. A pogoda u mnie słoneczna,bardzo ciepło Na cmentarzu juz umyliśmy,posadzilismy żółta chryzantemę.Wiec ide do kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tekla jak to pogoda się pogorszyła, u mnie dzisiaj Majorka :D W niedzielę u mnie dożynki, będę gwiazdorzyć, mam iść z chlebem ;) To się nazywa integracja ze wsią :P Strój do ubrania też dostałam, ale najlepsze są buty - ze 3 numery za duże ;) Tylko żebym orła nie wywinęła :P Mam nadzieję, że dam radę :classic_cool: A jutro z rańca idę na grzyby :D Miłego wieczora i spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć sobotnio wybaczcie moją absencję, ale od środy cierpię okrutnie:o i wszystko mnie drażni:o już miałam spokój, pamiętam w ub roku we wrześniu też miałam takie boleści, byłam wtedy u gina, robiłam nawet usg nerek i doopa, oprócz naczyniaków na wątrobie, które nie bolą, nic nie wymyślili co może być przyczyną. teraz znów się zaczęło i już sama nie wiem czy to jajnik mnie tak napiernicza, czy nerka, ściska z przodu, kluje z tyłu i promieniuje aż do uda, piecze, pali, że wszystkiego się odechciewa:( budzę się ok. 2-3 i nie ma spania, wiercę się i zwijam do rana, a w dzień to samo, żeby jakoś funkcjonować łykam prochy i tylko nimesil na mnie działa, ale wiem, że za długo tak nie można, wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fruwająca jestem z Ciebie dumna❤️ pięknie zintegrowałaś się z tubylcami:) i faktycznie uważaj tylko, żebyś w tych za dużych butach orła nie wywonęła;) Ploteczko powiedz jak dużą będziesz miała kuchnię? i bierzesz ze sobą obie lodówki? zmieszczą się? Teklo moja teściowa wkłada do słoików buraki przygotowane jak na surówkę, czyli ugotowane, starte i doprawione, pasteryzuje i zimą wyciąga gotowe. pewnie je robi, bo ma swoje z ogródka, a ja nie robię, buraki cały rok są dostępne, więc nie bawię się w słoiki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terix, dziś już pewnie lepiej się czujesz:) kurcze na samą myśl, jak czytam, że robili Tobie coś w nosie słabo mi, bałabym się, że się uduszę ( mam klaustrofibię) jak było z oddychaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulka, wiem, że się nie gniewasz, prawda? ;) wiem, że jesteś kruchą istotą i dużo nie trzeba, by zachwiać czy wręcz zburzyć Twoją równowagę, ale wiem też, że potrafisz się sprężyć:) i chciałabym byś była z nami codziennie choć na chwilkę, by chciało Ci się chcieć, tylko tyle i aż tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×