Czytam, bo lubię

Heloł melduje sie na kawusi Dorixiu dzięki Wczoraj nie miałam już siły pisać wysłałam tylko fotki. Pogoda taka jak mówi Dorix - ale spoko nie zrażam sie. Byle śniegu nie było jak będe w Bieszczadach :P Terixiu - strasznie mi przykro że cierpisz. Jakie są rokowania? jak się to w ogóle leczy? Zulko - musimy przywyknąć do tego że mamy pustki. Ja już od dawna nie licze na rozmowy on-line. Wchodze, wpisuje co mam do opowiedzenie i nie mam złudzeń. Mam nadzieje, że Twój smutek tylko tym był spowodowany a nie czymś poważniejszym - napisz. Przytulam Cię w Twoim smutku i płakusiam razem z Tobą

Dorix - nie chciało mi wysłać bo okno zrobiło się "za mgłą". Wejście do pola "gość", usunięcie i wpisanie loginu na nowo nie pomogło - dalej było nieruchome. Skopiowałam więc to co miałam wpisać i zamknęłam cafe. Za chwile uruchomiłam na nowo, wkleiłam wpis i poszło! Próbuj na różne sposoby. Najprawdopodobniej nasi dostawcy internetu mają zabezpieczenia i wymuszają logowanie. Jestem pewna, że z czasem to minie. Apeluje do Was dziewczynki żeby sie tymi technicznymi utrudnieniami nie zrażać. Bo niestety mam czasem wrażenie że bywa to świetna wymówka aby nie pisać :O:O:O :P Nie zrażamy się :D:D:D Zapraszam na słodkie śniadanie - pyszne tosty z chałki z konfiturą https://przepisyjoli.com/wp-content/uploads/2016/02/chalka_na_sniadanie.jpg http://ekuchareczka.pl/wp-content/uploads/2013/08/20130810-P1070604.jpg Miłego dnia Wam życzę

Tekla dzięki za śniadanie ale nie dla mnie:( muszę obyć się chudym twarożkiem ze szczypiorkiem Tekla właśnie nie ustalono przyczyny i chodzę od Annasza do Kajfasza Zaraz idę do endokrynologa, wczoraj byłam u protetyka i chyba to będzie najtrafniejsze rozpoznanie, uczulenie na stal dentystyczną. Ale teraz jeszcze muszę iść do rodzinnej i zrobić próby uczuleniowe. A już w kwietniu pierwszy raz byłam u periodontologa i mogła dać mi skierowanie. Ale to przecież nie ich dolegliwości. Z dnia na dzień jest coraz gorzej i czuję jakbym miała wszystko poparzone. Zulka Tekla jeszcze nie oglądałam zdjęć. U mnie mokro i wietrznie. Miłego dnia wszystkim

Melduję się i ja :) Terix.. bardzo ci współczuję jaki czort się ciebie uczepił:O powiedz mi prosze ten ostatni znawca chorób to od czego ?:O Dorix.. jak miło jesteś Zulko... Bardzo ciekawa jestem co u Daisy !!!!!! Vanilko.. pisz co u ciebie ? Fruwająca ..wiem że dzieci masz i układasz na nowo sobie wszystko tylko prosze pisz ... Beatulko.. gratulacje nasza babciu emerytowana Ploteczko ..gdzie mieszkasz jeszcze u siebie ? Wszystkim miłego dnia

Cześć dziewczyny.Pogoda pod azorkiem. U mnie różnie się bywa.Siostra też różnie dostała lekki ,ale ja widzę ,ze ona słabsza jest.Dzieciaki jak syn w dużej wsi daje rade,tez szuka jakieś tam pracy.Córka też zadowolona dziś przyjeżdża ,ma dać znać o której będzie ,bo trzeba wyjechać po nią. Zulka czy już jakieś doktora znalazłaś pierwszego kontaktu.Teklo super chłopaki powiedz pasje do piłki po kim mają po tacie czy dziadku.Mój syn do dziś lubi piłkę i siatkówkę.Plotko już wyprowadzasz się całkiem. Orsejko juz spokojnie wjeżdżacie do garażu,może twoja córcia by słyszała o jakieś pracy daj znać. Betulko,jak tam na emryturce. Fruwająca gdzie ty tak fruwasz,wiatr u ciebie na rozrabiał czy nie. Daysi co u ciebie co z mamą. Tertix życzę zdrówka. Doris dzięki za fotki super wygladacie.Czy któraś jakieś butki na zimę kupowała i kurtkę szukam czegoś fajnego buty ,oby ślizgające nie były.Powiem wam znów trochę u mnie ruszyło robię ciacha smakują.To by było na tyle .Trzymajcie się duzo zdrowia nam wszystkim ,życzę

Witam wieczorkiem. Dziewczynki mało mnie bo powodów wiele Jeszcze jestem jedna noga tu a druga w L. Problemy jak zwykle podobnie jak u Terix,pewnie jeszcze bede miała jak dobrze pójdzie blokade kręgosłupa na miejscu jesli lekarz sie zdecyduja zrobić.Decyzja za 2 tygodnie. Wszystko okaże sie jak bede na wizycie lekarskiej. Zulko ja obecnie pakuje rzeczy w takie worki,pewnie trzeba bedzie potem wszystko prasować.Ale to potem. Zastanawiam sie czy mozna w takie worki powkładac kołdry,mam 3 dość nowe i troszeczke zajmuja miejsce. Napisz zmieniłas juz lekarza? Terix wspólczuję Ci bardzo,wiem co to naprawde jak coś człowiekowi dolega,nawet zycie staje sie niemiłe. Ale głowa do góry.Tyle przechodzimy to jeszcze troszeczkę. Dorix nie wiem dlaczego Cię w domu nie puszcza laptopie. Orsejko pokaz juz zdjęcia ulicy,mieszkasz pewnie jak w bajce,wszystko dookoła nowe. Teklo fajny F,dobrze ,ze sie rusza,biega,tak powinno byc. Dziewczynki moge zniknąć na dłużej,po prostu wypowiadamy neta,idzie to bardzo topornie,mogą odciąc w kazdej chwili bo mamy z nimi problem i to duzy,bedzie niewesoło i ze strony dostawcy i naszej.Ale napisze więcej jak wszystko sie wyjasni. Miłego wieczoru.

A dziewczynki pytacie ,termin wyprowadzki to ostatnia sobota miesiąca,tzn mebli ,my bedziemy pewnie do wtorku ,bo moze uda sie mi jakos połozyc na blokade.Mam nadzieje ze na oddziale nie zostane jak wszystko dobrze pójdzie.Jak nie bedzie jakis komplikacji.A M musi jeszcze oddac klucze i porozwiązywac wszelkie umowy,myśle ze klucze przekazemy ostatniego dnia miesiąca.

A Vanilko napisz co aktualnie pieczesz? czy córka pomaga cos w pieczeniu,uczy się powoli?

A Teklo napisz zamówilas juz nowe oczy? Jakie oprawki wybrałas? Ja wczoraj tez zamówilam,ale w zakładzie co zawsze mi robili okulary nie zamawiałam ,wyliczyli mi prawie 1800 zł za progresywne,więc poszłam do innego optyka,wyszły troszkę taniej i rzeczywiście jest znizka,dofinansowuja to jednej pary 35 zł,jako ze miałam wypisane 2 sztuki do dali i blizy to dofinsowuja do progresywnych 70zł.prawie nic ,ale za samo podbicie w funduszu skierowania chyba warto.Warunek skierowanie musi byc z gabinetu NFZ.

A na swoje nowe oczy musze czekac około 2 tygodni,ale tyle czekałam to poczekam i jeszcze troszeczke.

wieczorem Plotka musisz kłaść się na oddział na blokadę? Masz rację jak coś dolega i znikąd pomocy, to żyć się odechciewa :( Tekla F ma dryg, będzie z niego piłkarz:) Orsejowa periodontolog zajmuje się schorzeniami błon śluzowych jamy ustnej. U pani endo też nie za wesoło, bo od ostatniego badania usg guzki się co nieco powiększyły. Mam powtórzyć za pół roku usg i później zdecyduje czy robić biopsję. Plotka ja mam zapakowane zapasowe kołdry i poduszki w takie worki, zajmują bardzo mało miejsca. Złapałam gdzieś katar, wróciłam z masażu zasmarkana i rozbita, muszę coś łyknąć na noc żeby mi przeszło:P Spokojnej nocy wszystkim

Witam,jeszcze działa łacze więc zapraszam na kawusie. Terix nie wiem co mi zaproponuje lekarz,ostatnio 2 razy robił mi w gabinecie zabiegowym i po 2 godzinach wyszłam do domu.Nawet nie zdawałam sobie wtedy sprawy ( M nie było ) i sama nawet wróciłam do domu samochodem.Teraz wiem ze tak nie mozna,trzeba lezec bardzo długo.Chcialabym aby zrobił mi tak samo,ale bedzie zależało co zdecyduje na podstawie MR,musze sie liczyć z każdą ewentalnościa.To nie jest zwykla blokada tak jak np w kolano bark itp. Pamietam ze jakos mi podłaczali prad do reki,cos takiego. Oj czasem a teraz to juz nie wiem co dalej robic,bo życie z tramalem codziennym tez traci sens.Troszeczke jest moja wina ze przeciągneam az do konca ale miałam nadzieje ze a taki lek a inny a moze jaks cudowna rehabiltacja a tu nic. Jeszcze chodzimy z M na zabiegi rekowe i mój M jest juz bardzo grzecznym pacjentem,nie protestuje czeka w kolejce.Jestem pełna podziwu bo do tej pory słyszałam ciagłe nie ,nigdzie nie ide. Terix to pewnie zapakuje moje kołdry tez wte worki. Niepotrzebne rzeczy musze zawieżc do siostry ,u niej przechowam na strychu,dobrze ze mam taka siostre.Bo miałabym troszeczke problem zmiescic wszystko w mieszkaniach dzieci. W piatek wraca córka z zięciem,takze razem dokonczymy szykowanie wszystkiego.I jeszcze jestem w domu 2 tygodnie.Napisze wiecie ze wcale jakos mi nie szkoda,kiedys sobie nawet nie wyobrazałam ze moge wyjechac ,ale jednak zycie sie tak układa.

Terix a dawno miałas biopsje tarczycy?U mnie guzki bez zmian,minimalne powiekszenie.Ale na razie lekarz powiedział ze za jakis czas trzeba powtórzyc.

Miłego dnia Kolezanki.

Heloł w mojej wsi pogoda ładniejsza ;) Wszystko od razu lepiej wygląda Terixiu - przykro mi że tak się rozwinęły dolegliwości. Ale widać że jakaś strategia leczenia jest i trzeba być dobrej myśli Trzymam kciuki za szybkie wyleczenie Vanilko - piłka u 3,5 latka to zabawa i forma wyżycia się w ruchu. Jeszcze nie oznacza prawdziwych zainteresowań. Cieszymy się że to robi ale nie oczekujemy że w rodzinie będzie drugi Lewandowski :D :D:D Jeśli pomoże to w harmonijnym rozwoju to będzie super. Vanilko -Będziesz teraz miała sporo radości jak dzieci sfruną do domku. Co jakiś czas będzie głośno w Twojej rezydencji Ploteczko - odłożyłam zakup okularów do po zabiegach. Recepta leży i po niedzieli ruszam do Vision Expres Jutro ostatni dzień zabiegów, w niedziele obchodzimy 60tke Małżowiny a potem załatwiam sprawy. Trzymam kciuki za sprawne przeprowadzenie zmian. Jak będziecie mieli stałe łącze w nowym domu to zaraz się zgłaszaj A ja sporo mam do zrobienia bo 28go jedziemy a 1 listopada córka ma urodziny, pod koniec listopada synowa.. Konsultacja u laryngologa i endokrynologa a 6 grudnia tomografia kręgów szyjnych. Okulary do wykupienia, za tydzień będe się opiekować dwoma kotami znajomego który wyjeżdża na 3dniową delegację. Powinnam odwiedzić dermatologa i dentyste. A święta za pasem - czas leci jak oszalały. Obiecywałam sobie odświeżenie przedpokoju - :O chyba po nowym roku dopiero.

Na śniadanko kanapki zapraszam ;) https://tesco.pl/smaczna-strona/uploads/get/Przepis/9311/1200/50/27005/kanapka-drwalska-z-szynka-dlugodojrzewajaca-i-warzywami.jpeg I Miłego dnia! :D

Cześś Córka pomaga jak jest w domu,jak nie ma to radze sobie sama,ostatnio sernik łaciaty,kopiec kreta,sernik na zimno i bułki cynamonowe. Widzę ,ze chyba wszystkie mamy coś z tarczycą. Miłego dnia u mnie ciepło,ale szaro buro i ciemno .

chwila oddechu, więc się pokazuję

Teklo za śniadanko buziak wielki ależ mnie zaintrygowałaś tą opieką nad parą kociambrów:) rozumiem, że będziesz do nich chodzić, karmić, sprzątać i miziać (jak się dadzą;)

Ploteczko a nie masz netu w telefonie w pakiecie z minutami? w domu używam wifi, a tak jak teraz to z pakietu, mam 10 GB na m-c i jeszcze nigdy nie udało mi się zużyć więcej niż 2 i tylko dlatego, że zapomniałem przełączyć na wifi i obejrzałam jakiś program

Vanilia w cukiernika się bawisz;) i bardzo dobrze, masz talent i ciacha smakują to dlaczego nie zrobić z z tego mini interesu:)

Terix życzę wytrwałości w tej zdrowotnej wędrówce

do potem

Zulko mam takiego młodego Sąsiada (przez ulicę), który adoptował najpierw czarnego Mariana a potem jeszcze przygarnął rudego Ryśka :D Sąsiad jest singlem, o kociaki dba - widze przez okno jak na niego czekają aż wróci z pracy. Znają mnie bo odwiedzam ich dwa razy w roku :P:D Koty są z Sąsiadem już prawie 8 lat W poniedziałek obgadamy szczegóły i od środy będe miziać oba :D

jestem ,jednak nie mogę sie zalogować. Zulko nie mam w pakiecie neta,bo jak podpisywałam umowe nie był mi az w tel tak bardzo potrzebny.Teraz juz wczesniej wypowiedziałam tel bo konczyła mi sie umowa a przeczuwaliśmy ze bedziemy mieli problemy z przeniesieniem neta do L,choc wczesniej zapewniano nas ze problemów nie będzie usługe sie przenosi na adres zameldowania bezpłatnie. A jak nie możliwości przeniesienia usługi to sie ja rozwiazuje z winy operatora.Tak więc teraz chcielismy to zrobic i jest wielkie dno.Nie ma możliwości,wywalczyliśmy tylko ze nie bedziemy musieli miec tel stacj.A musimy umowe podpisac na 2 lata,cenowo nie odbiega od innych dostawców,ale liczy sie zasada a mnie deneruje jak cos musze robic na silę.Mogłabym więc juz podpisac nowa umowe na komórki bo akurat mozemy bo sie koncza 3 albo nawet 4.Ale nie będę tego robiła,bo nie znosze jak ktos narzuca bezprawnie.Jeszcze musimy sie zastanowic czy nie iśc na droge sadowa,ale czy warto? I tak net jest potrzebny ,ponosi sie koszty prawników.Nie wiem co mamy zrobić.Nie lubię sie poddawac jak wiem ze robia to bezprawnie. Można powiedziec ze od poniedziałku po 2 razy dziennie jestesmy w salonie bo jakies pisma,tu nas zapewniaja ze powinna byc umowa rozwiązana.A jednak nic z tego. Jeszcze mi potrzeba tylko takich problemów jakbym miala malo innych Po prostu jestem zmęczona tym wszystkim.

Teklo bedziesz przynajmniej miała moc miziaków.A nie zdecydowałas sie jeszcze na swojego własnego?Nie podjeliście takiej decyzji? No nic pewnie po całym dniu nerwów położe sie grzecznie. Dalej niezalogowana Plotka pisze

Ploteczko - spokojnie, bez nerwów. Nie warto sie użerać. Ale warto naciskać bo dostawcy próbują na ile klienta mogą wypuścić w maliny. Czasem trzeba sie dobrze przygotować punktować ich za błędy i troche agresywnie domagać sie niższych cen, lepszych pakietów, warto powtarzać, że takie usługi macie w d... i pójdziecie do konkurencji.. A internet będziecie mieli wcześniej czy później - ofert jest sporo. Plotko - nie chcemy teraz zobowiązywać się, małżowina stara sie o wcześniejszą emeryture, chcemy troche pofruwać zanim jeszcze zdrowie jest. Ale jestem czujna i jakby mi wpadła w ręce jakaś "bida" to bez wahania - zaopiekuje sie Dobrej nocy dziewczynki

Wejdę?

nie widać?