Czytam, bo lubię

Ja jeszcze na chwilke wpadam po całodniowym szaleństwie. Taki harmider był u mnie dzisiaj że miałam momenty paniki i chciałam spie..ć gdzieś daleko :D Bastylko pięknie to wszystko ujęłaś Trzeba chłonąć jak najwięcej dla siebie; brać żeby potem mieć co i o czym wspominać i dobrze i czule myśleć. Nic dodać nic ująć Bastylko Za to uśmiałam sie i z wiolonczelistki :D i tych duźych porcji i z tych małych krzeseł :D i jakoś raźniej mi sie zrobiło - dzięki :) Dobrej nocy Dziewczynki

niedzielnie Bastylko, Teklo każdy wspólny dzień to dar od losu i ogromne wyzwanie jednocześnie, staram się, chłonę, trzymam fason, ale idzie mi coraz gorzej:o trudne momenty (a od czasu pewnego to jest permanentny trudny moment), bezsilność rodzą ogromne emocje, te złe też:( wstyd mi za nie, walczę z nimi, uczę się cierpliwości, bo przecież to nie wina m, że jest jak nie on

ehhh nie chciałam tak smucić, przepraszam.

Fruwająca pytałaś o świecące na kolorowo lampki solarne. kupiłam je w Obi za 14,99/szt. Ich nazywa to volteno-lampka-solarna-multikolor-led to są takie małe niepozorne lampki, dopiero po zmroku widać ich walory;)

kawusia i herbatka Zulka jak ty to dobrze opisałaś,jeszcze pytania czy nie kłamiemy ,wiecie co ja trzymam się jakoś nie beczę,bo to nic nie da,ale inni gorzej to przeżywają,wiem może głupie co napisze ,ale nie można popaść w paranoje.wczoraj właśnie nastąpiła następna zmiana siostra już nie chodzi. Bastylko ty też fanie to napisałaś,dzięki dziewczyny za modlitwę. Miłej niedzieli u nas fajną pogodę mają dzieciaczki z pobliskich wsi,dziś mają komunie.

Dzien dobry Sciskam wszystkie niedzielnie. Dzisiaj i jutro mamy tez dodatkowe swieto .... Zeslanie Ducha Sw. Z tym Duchem Sw to taka troche niejasna sprawa:O U mnie bedzie popoludniu padac, dobrze by bylo jesli teraz wyjde z domu. Dopiero od jutra bedzie ladnie. Zulko, teraz targaja Toba emocje. I te zle tez. Od nich trudno sie uwolnic i to zupelnie naturalne ze sa...To dlatego ze boisz sie... boisz sie ze nie podolasz, ze przyjdzie jeszcze cos gorszego czemu zupelnie nie zaradzisz. Dotychczas zawsze cos udalo sie wymyslec.... Ale uwierz mi dasz rade! Do tego sie dorasta w miare potrzeb. Nawet nie masz pojecia jaka jestes silna, choc o tym sama jeszcze nie wiesz, a wszyscy ktorzy o tym mowia bardzo Ciebie denerwuja. Mam nadzieje ze przynajmniej masz wsparcie w rodzinie choc pewnie tesciowa to musisz sama dodatkowo wspierac. To starsza schorowana kobieta. Przytulam Ciebie, Vanilke i wszystkie smutne dziewczyny. Te pogodne na szczescie bez wiekszych zmartwien tez tule mocno. " Niech dobry Bóg Zawsze cię za rękę trzyma Kiedy ciemny wiatr Porywa spokój Siejąc smutek i zwątpienie" to kolysanka Dzemu. Jedna z najpiekniejszych piosenek https://www.youtube.com/watch?v=7JUdeFxTmGk

Pozdrawiam wieczorową porą mieliśmy niezłą pogodę dzisiaj. My jak zwykle w górach byliśmy - uciekamy w teren: jest cicho, pachnąco i ćwierkająco. I okazja żeby spokojnie pogadać. Jutro mam Wnusię bo jej druga Babcia jedzie na przeszczep komórek Jak będzie ładnie zabiore ją na spacer pod tężnie. Nie ma Terix bo podałaby wieczorną herbatkę więc ja proponuje śmietankowy i waniliowy i czekoladowy budyń: https://goo.gl/images/S5bkXr https://goo.gl/images/WgNXnM https://goo.gl/images/uuwNR8 Spokojnej nocy

Dobry wieczór Czytelnio. Bardzo mocno przytulam nasze dzielne koleżanki Zulke i Vanilkę. Naprawdę ciężko w takiej sytuacji cokolwiek pisać. Może po prostu po życzę Wam dużo siły i wytrwałości. Ano takie jest życie. Nie usłane różami. Ja chyba przez całe swoje pracorowe życie nie byłam tak zabiegana jak teraz. Boję się, że mogę pozarywac jakieś ważne terminy. Ehhh. .. Piszę z telefonuwięc zobaczymy czy mi przejdzie.

Przeszło. Hurra. Mam Wam tyle do powiedzenia A jak przyjdzie mi pisać to pustka w głowie. Weekend spędziłam w domciu. Nadrabiałam zaległości bo na tygodniu wracam padnięta do chałupy i już mi się nic nie chce. Odchwaściłam kwiaty pod płotem i przrsadziłam dwa storczyki bo w doniczkach były same korzenie. Ugotowałam obiadku na dwa dni bo pewnie jutro znów zostanę w pracy po godzinach. Przydałoby mi się zrzucić z 10 kilo bo brzuch mi wygiął sylwetkę i wyglądam jak gęś z wystawionym do tyłu kuprem. Moja mama mówi, że jak wchodzę do domu to brzuch mam w sieci A doopę na schodach.

No cóż. ..przynajmniej lato przed nami i urlopiki....Dobranoc, pchły na noc.

Witam pewnie nowa stronka A ja jestem z wnusią - zrobie wpis i idziemy na spacer bo w mojej wsi piękna pogoda https://goo.gl/images/2qAnXe https://goo.gl/images/ia55sn https://goo.gl/images/s4SKcr https://goo.gl/images/iQEkMW Zostawiam sterte kanapek i śmigam miłego dnia!

Dzięki Tekla za obfite i pyszne śniadanie Nie zdążyłam być rano ale teraz zabiorę ze sobą na działkę:D U mnie pogoda jak żyleta:D tak lubię nie za gorąco 20-21 stopni. Na popołudnie zapowiadają deszcz ale może mnie nie dosięgnie:) Kupiłam 4 krzaczki pomidorów, mają być bardzo niskie, bo ponoć doniczkowe zobaczymy:P Miłego dnia wszystkim

U mnie też pogoda lux :D Terix ja posadziłam 6 krzaków pomidorów i 2 koktajlowe, które dostałam od koleżanki :D Miała u siebie w tamtym roku i były pyszne, bo ile razy byłam u niej to się obżerałam :P W sobotę od sąsiadki dostałam koktajlowe, ale małe sadzonki, też je wsadzę zobaczę co z nich wyrośnie ;)Jak szaleć pomidorowo to szaleć :D Tekla nie ma to jak spacer z wnusią , byle do przodu :D Dorix skoro zostajesz po pracy, jesteś nieudolna przez 8 godz. tak by Ci powiedział mój były Dyrektor :P Wyluzuj godz. 15 trzaśnij drzwiami ;) Miłego dnia wszystkim

Aktualnie czytam książke Ewy Madeyskiej "Ostatni portret Melanii" - nowiutka prosto z drukarni! Jest wspaniała, autorka robi sobie jaja ze wszechobecnych tanich romansideł dla kobitek. Polecam!!!

Czytam Ewę Madeyską "Ostatni portret Melanii" - nowiutka prosto z drukarni! Autorka robi sobie jaja ze współczesnych wszechobecnych romansideł dla kobitek :) Polecam!!

Witam wieczorkiem

U mnie pogoda zadowalająca:p. Nie jak żyleta u Terix,moje może być ale mogłoby być dużo lepiej;). Mnie bardziej pasują cieplejsze klimaty:D. Nocami temperatura u mnie mocno spada,jest 7 stopni,jak dla mnie prawie zima. Głupio mi tak palić w centralnym w maju więc marznę. A wiecie jak ja nie lubię marznąć. No ale przyszłam Was tylko ucałować przez snem a tu wieję Wam chłodem. buziaki i dobranoc Przytulam mocno Zulkę i Wanilkę

pozdrawiam kawusia i herbatka. Miłego tygodnia

hihiiii

trala

odetkaj się

Witam Dziękuje Vanilko za kawusie Piękna pogoda, byłam na poczcie z paczuszką jak co roku od 13 lat ;) Teraz pomyśle o obiedzie ;) ale póki co przekąśmy coś - zrobiłam wczoraj dla Synowej grzanki z chałki na masełku i podałam z miodem - re we la cja! Dzisiaj zrobiłam dla Was - cały wielki półmich pysznych chrupiących delikatnych grzanek: https://goo.gl/images/T2MiRo można sobie na nie "walnąć" zamiast miodu twarożek, konfitury lub owocki https://goo.gl/images/EL8Qba Spacer z wnusią pełen wrażeń, był długi bo nie chciała wracać do domu ale jak już wróciła to padła i spała, nie słyszała jak wrócił Dziadzio, nie słyszała jak wróciła Mama i nie słyszała jak Babcia tłukła sie garami - spokojnie mogłam zrobić obiad :D Miłego dnia życzę

Vanilka dzięki za kawę wypijam z przyjemnością. Dla mogłaby herbata nie istnieć:D Fruwająca ja nie mam więcej miejsca, i tak stary się darł że miało już nie być żadnych warzyw:P Zulka moja różowa krzewuszka (dwuletnia ) też pięknie zakwitła, sam kwiat nie widać listków. Podpowiedz jak można wziąć sadzonki? Na działce sucho, już trawa zaczyna żółknąć, ale dzisiaj zaczyna się chmurzyć, jest nadzieja na deszcz. Orsejowa co z mamą, już w domu? Miłego dnia wszystkim

Musiałam bardzo długo pisać, bo nie widziała Tekli:S Tekla dzięki za słodkie przekąski, może dodam jeszcze truskawki. U mnie już po 5-6 zł można jeść do woli. Sama korzyść dla zdrowia:D

Czesc dziewczynki U mnie przygotowania w toku; do malowania. Od jutra maluje. Na dwa dni zaplanowalam 3 sciany. Ta czwarta jest ciemniejsza i jej nie ruszam, chyba ze?......Ale chyba nie, bo stoja na tej scianie meble i zle bedzie mi malowac pomiedzy szafkami:P Nic nie wynosze , bede praktykowac odsuwanie. A co jestem sama nikt mi nie bedzie przeszkadzal. Teklo grzanki na slodko znam, u nas bardzo popularny deser pod nazwa w tlumaczeniu dowolnym" biedny rycerz" Kiedys w innym zyciu, kiedy jeszcze przyjmowalam gosci serwowalam grzanki jeszcze raz podgrzane- zapieczone z marcepanem i posypane platkami migdalow. Do tego truskawki i gotowy krem ala budyn smietankowy. To byl przeboj, nikt nie chcial u mnie innego deseru. Terix pamietam jak 5 lat temu hodowalam pomidorki w doniczkach. Z malutkich rosline wysoly olbrzymy ale pomidorki byly przepyszne i bylo ich naprawde duzoooo.... Pozniej jeszcze chcialam raz sprobowac uprawy, kupilam niskie ale te nie byly juz takie fajne, smaczne i nie bylo ich duzo. Nie wiem czy pisalam, probuje sie troche odchudzic. I sa efekty. Dzisiaj tak fajnie sie czulam jak waga pokazala cyferke sprzed paru lat... Jechalam rowerkiem do apteki i nie musialam zaslaniac brzucha torba. Tylko po popudniu mialam wpadeke i zezarlam prawie cala czekolade. Ale nie martwie sie tym. Wracam do diety. A czekolady pewnie potrzebowalam w zwiazku z malowaniem i stressem z tym zwiazanym. Bede machac waleczkiem i spale kalorie jaka nic. A za tydzien w domku bedzie swiezutko, a ja bede sie pakowac na urlopik:) Grzeczne dziewczynki dostaja nagrode. Nie zawsze tak jest, przewaznie grzeczne dziewczynki nic nie dostaja,,, ale tym razem wynagrodze siebie sama. Sciskam Was mocno.

...a kolor bedzie prawie taki jak byl, jasniutki zielony. groszkowy, seledynowy nie wiem sama jak to zwac i co dokladnie wyjdzie . Kupilam nowa farbe ale tyko 5 litrow i domieszalam stara sprzed 5 lat:P:P A co! oszczedna dziewczynka ze mnie:) Acha Zulka, sufitu nie maluje bo mam panele juz 20 lat. Wiem niespecjalnie to teraz na czasie ale dobrze ze je mam. W kuchni i przedpokoju tez sa:)

Melduje sie wieczorem Po gimnastyce. Nie najlepiej mi sie dzisiaj ćwiczyło ale spoko - zawsze daje z siebie wszystko. Bastylko - jakbyś miała chwilke - napisz jak robisz ten swój deser z chałki? pliiissss. To moje smaki. Powiedz na czym polega to podwójne podgrzanie i jeszcze z marcepanem mniam i jak robisz sosik? Chcialabym zrobić na swoje urodziny - mam 18 czerwca :P:D hłe hłe Bastylko - ujrzałam Ciebie oczami wyobraźni jadącą na rowerze z wielką torbą na brzuchu - coś pięknego! :D:D:D oczywiście wiem ,że nie musisz zakrywać ale widok taki musiałby być przepiękny ;) :D Ja też mam zieleń w kuchni. Teraz nazwy są takie romantyczne - moja zielen to trawy pustyni czy coś w tym stylu. Dobrze że do grzanek sypnęłaś owocki Terixiu - u mnie truskawki po 9.00 Małżowina kupił dwie łubianki - jak wróciłam z ćwiczeń, umyłam i dosiadłam sie to sama wmłóciłam pół łubianki. Teraz mój brzuch zalega w moim fotelu - zanim sie półoże spać wysikam połowe tego ;)

Dobrej nocy Dziewczynki