Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdyby wam w badaniach prenatalnych wyszlo ze dziecko chore to urodzilybyscie je?

Polecane posty

Gość gość

szczerze prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cleo1976
Jestem niepełnosprawna, więc wiem, że życie z chorobą to nie koniec świata.Tak, urodziłabym.Nawet, gdyby było śmiertelnie chore, wolałabym, żeby odeszło na naszych rękach.Chciałabym tylko zrobić wszystko, żeby nie cierpiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie. takie upodlone zycie nie jest nic warte, zarowno dla rodzicow jak i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to nie????az mam ciarki jak czytam to.. przeciez aborcja w polsce jest nielegalna usunelybyscie chore dziecko??? bez jaj poszlybyscie za to do paki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy co to za schorzenie, bo jezeli jakies opoznienie to tak, jezeli choroba dziecka wiazalaby sie z bolem i bolesnym leczeniem to pewnie nie. Gdyby dziecko okazalo sie chore tak bardzo ze zmarloby po narodzinach, tez bym urodzila. Znam matke dziewczynki, teraz owa dziewczynka ma 13 lat, lekarze byli zgodni: dziecko ma zespol wad wrodzonych i urodzi sie niepelnosprawne, nie wiadomo jak dlugo pozyje! Matka sprzeciwila sie i nie usunela ciazy.Dziewczynka urodzila sie odrobine przed czasem,wazyla 2,5 kg, zupelnie zdrowa i pelna werwy do zycia. Moja siostra 1,5 roku temu urodzila blizniaczki, jedna miala wade serca, dziecku nie dawano wiekszych szans, miala byc warzywkiem, tym czasem mloda biega i niczym nie odstaje od siostry, jest nawet weselsza i ufniejsza, a jedyna pamiatka po tym jest blizna na klatce po operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cleo1976
MOJE życie nie jest dla Was nic warte?Serdecznie dziękuję! I niech żyje tolerancja, hip hip, hurra...Właśnie przez takie nastawienie ludziom niepełnosprawnym i ich rodzinom żyje się coraz trudniej.Ludzie najbardziej boją się tego, czego nigdy nie widzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ponieważ nie byłabym w stanie poświęcić się psychicznie i fizycznie przez, być może, wiele lat. 11:52 Alez oczywiście, że jest w Polsce legalna jeśli płód po badaniach prenatalnych okazuje się być chory. 11:42 To jest Twoje życie i twoi rodzice zdecydowali tak a nie inaczej. Ktoś inny ma prawo zdecydować inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TAK to moje dziecko i bez względu na to jak byłoby chore urodziłabym i bardzo kochała . chodz wiem ze byłoby to bardzo trudne fizycznie i finansowo . Nie uwazam ze jest to ususniecie ciązy , płody czy zygoty . To jest dziecko , moje dziecko czy planowane czy nie, mam tego swiadomosc . Boje sie jedynie ze gdybym miała takie dziecko czy dałabym mu wystarczajacej miłosci . Po drugie maszyny , urzadzenia , ety sie mylą i znam dwa przypadki urodzenia sie zdrowego dziecka kiedy lekarz proponował aborcje wg maszyny. Nie mnie decydowac o kogos życiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo zalezy od tego jakie byłyby to wady czy schorzenia, ale jeśli mowa o poważniejszych jak np zespół downa to bez wahania bym usunęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Wy z tą legalnością- jakie to ma w ogóle znaczenie dla ludzi, którzy nie są na utrzymaniu opieki społecznej? Wsiadasz w samolot i za godzinę jesteś w kraju, gdzie zrobisz co chcesz.. Pomijając, że ze wskazań med. w Pl też legalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym urodziła z tego względu, ze nie potrafiłabym odebrac komuś zycia.. No i usg nie daje nigdy pewności 100%. Ale... Jesli okazaloby sie ciężko chore (dla mnie to również zespól downa) to zostawilabym to dziecko w szpitalu lub oknie zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, gdyby przy bilansie dwulatka okazało się, że dziecko jest chore? Nikt nie chce choroby, ale życia się z tego powodu nie odbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:04 Tym samym zrzucasz na kogoś odpowiedzialność /skazujesz na przytułek do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usunelam 4lata temu(ZD) i do dzis nie żałuję, ale dzieci nie mam i nie planuje. Ojciec dziecka się nie zgodził, ale to ja później bym z tym została. Usunąłem legalnie i się rozstalismy. Kto chce niech rodzi, ale każdy niech ma swoje życie i wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.04 Ty nie odebrałabyś życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ja bym odebrala, swoja decyzja. Wole skazać to dziecko na przytułek niż na śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To byłaby trudna decyzja, na pewno całe życie bym o tym myślała, ale nie. Nie jestem Matką Polką, nie mam genu poświęcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ja bym odebrala, swoja decyzja. Wole skazać to dziecko na przytułek niż na śmierć. i słusznie, niech sie męczy zanim umrze. Im dłuzej tym lepiej- za to ty masz czyste sumienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo nie wiem, co życie przyniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze nie. To by bylo okrutne wydawac ba swiat kogos kto bedzie chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.04- jesteś kretynka!!! Nie mogłabyś odebrać komuś życia, ale skazać je na samotność, cierpienie, porzucenie i ból to już tak!!! Nie odzywaj się lepiej, bo twoja głupota jest porażająca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i pomyslalas, co POTEM? jesli wlasna matka nie chce sie zopiekowac chorym dzieckiem, myslisz,ze to zrobia inni? To najbardziej podle i egoistyczne rozwiaznie.. Najwazniejsze, ze ty czujesz sie niewinna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się zastanawiam jaką szmata bez serca trzeba być, żeby porzucić własne dziecko, zwłaszcza chore???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszy mnie to oburzenie obrońców życia. Zastanawiam się ile z nich świadomie zdecydowałoby się na sytuację, kiedy choroba dziecka nie pozwala na prowadzenie normalnego życia jego najbliższej rodziny. Rzucicie pracę dla całodobowej opieki? Poświęcisz małżeństwo (które często rozpada się w przypadku ciężko chorego dziecka) oraz komfort życia pozostałych dzieci i uwagę której one też potrzebują? Skażesz swoją rodzinę na wysoce prawdopodobną zależność od niskiego i tak socjalu i biedę? A chore dziecko na cierpienia i brak normalnego dzieciństwa,normalnego życia? Nie można wykluczyć, że kiedyś u kogoś z bliskich zostanie wykryta jakaś choroba albo wypadek komunikacyjny odbierze sprawność itp, ale jeśli tylko istnieje możliwość przewidzenia tego i zadziałania, to powinno się to wykorzystać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×