Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdyby wam w badaniach prenatalnych wyszlo ze dziecko chore to urodzilybyscie je?

Polecane posty

Gość gość
Nie, chociaż ja mam dość nietypową sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, usunęłabym. Mówię o poważnych wadach które rzutują na całe życie, a nie np. o nie rozwiniętej rączce czy innych wadach czysto fizjologicznych które dają szansę na praktycznie normalne funkcjonowanie. Mam dziecko w przedszkolu specjalnym, dodam że dziecko wysoko funkcjonujące- ale integracja wygląda tak że można się integrować dopóki zdrowe dzieci czują się komfortowo z tym. Rodzice innych dzieci w placówkach prywatnych i publicznych nie życzyli sobie takiego towarzystwa i jasno to zaznaczyli. Tyle że ja swoje dziecko terapią wyprowadzę prawie na pewno do etapu całkowitej samodzielności, zakładam że będzie samo mieszkać, pracować, może założy rodzinę. Większość dzieci z tego przedszkola nie ma na to szans. Te dzieci do końca życia będą przy rodzicach, a kiedy rodziców zabraknie, albo sami zaniemogą, zacznie się ich gehenna. Większość prawie na pewno prędzej czy później trafi do DPS. Bądźmy szczerzy, tiki, dziwaczne zachowania i wygląd- to jest "do przełknięcia" u dziecka które jest malutkie i na swój sposób rozczula. Ale po pierwsze- tych ciężkich przypadków nie widzimy w tramwaju i w sklepie, to są dzieci które funkcjonują lepiej, a ile jest w domach, w ośrodkach specjalnych? A po drugie- dzieci rosną, o ile słodka trzylatka z trisomią wyowłuje uśmiech, to ta sama dziewczynka 20 lat później, duża, z nadwagą, silna i bywa że agresywna, wywołuje lęk, niepokój, nieraz obrzydzenie, a emocjonalnie i intelektualnie bywa nadal na poziomie tej trzylatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 13.04. Urodzilabym po pierwsze dlatego, ze nigdy nie ma 100% pewności czy dziecko naprawdę będzie poważnie chore! Po drugie : Skąd wy wiecie czy dziecko w brzuchu sie meczy??? Jak odczuwa bol itp. Porażająca glupota to jest odebrać komuś życie bo się komuś cos wydaje.... I akurat mam prawo jak najbardziej sie wypowidac bo urodziłam zupełnie zdrowa córkę z bezwodzia u której podejrzewano wadę nerek (miały nie pracować) stopy końsko szpotawe, znieksztalcona głowę z maloglowiem. Tak właśnie wydawalo sie lekarzom i to w specjalistycznym szpitalu. Zrobili cc bo dziecko podobno nie dałoby rady samo sie urodzić i wyjęli zupełnie zdrowe dziecko! Żadna z wad sie nie potwierdila! Zadna! Zabilabym zdrowe dziecko! Więc więcej szacunku prosze. Pisze to z własnego doświadczenia. A jak się komuś moje zdanie nie podoba to trudno. Ja nikogo nie obrażam bo ktos ma zdanie odmienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak i to bez namysłu. Opuściłabym także dziecko, które zachorowałoby po porodzie, albo natychmiast poddała eutanazji- jeżeli ta byłaby legalna. Kto przy zdrowych zmysłach chciałby wychowywać i zajmować się kaleką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja miałam w rodzinie sytuację odwrotną, zdrowe dziecko, wszystko fajnie do czasu, aż przypadkiem nie przeprowadzono badań u innego lekarza, więc różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie urodziłabym takiego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze jedno, w ośrodkach specjalnych nie trzymają obsra...ych dzieci w kaftanach w celach bez okien jak sie co niektórym tutaj wydaje. Czemu ośrodek specjalny kojarzy sie Wam jak zlo jak pieklo??? Byl ktos w takim??? Poza tym nikt nie da wam gwarancji, ze wasze zdrowe piękne dziecko wyczekiwane cale 9 mcy nie dozna niedotlenienia przy porodzie a w konsekwencji porażenia mózgowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.04 to twoje dziecko miało szczęście, ze urodziło się zdrowe, bo inaczej wspaniała mamusia porzucilaby je w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Prawda jest taka, że rodzina i ciepło zawsze będą lepsze, niż ośrodki, czy umieralnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym wiedziała że dziecko będzie cierpieć, będzie zdane na innych, nie ma szans na normalne, szczęśliwe życie, to oczywiście że usunęłabym ciążę, póki byłby na to czas. Nie wyobrażam sobie świadomie wyhodować człowieka, który będzie się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:21, 80 procent rodzin w takiej sytuacji sie rozpada, pozostale 20 rozpada sie rowniez mimo tego, ze oficjalnie zyja razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 13.04. A może mi ktos podać racjonalne argumenty dlaczego lepiej jest zabić dziecko niż je urodzić i oddać do ośrodka?najchętniej posłucham odpowiedzi Pani co wyzywa od szmat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferwgfwergew
Ale ty, z 14:29, nie rozumiesz racjonalnych argumentów, ba, nawet nie masz odpowiedniej, podstawowej wiedzy, skoro nazywasz zarodek czy płód dzieckiem a usunięcie ciąży "zabiciem dziecka". Ale proszę: nie piszemy o zabijaniu dziec***iszemy o usuwaniu ciąży w przypadku zniekształcenia czy innych wad zarodka lub płodu. A teraz spróbuj zrozumieć, posiłkując się publikacjami dot. ciąży (może być podręcznik, ten od którego tak stroniłaś, może być też najpierw elementarz.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już napisałam dlaczego lepiej, ale ty i tak tego nie zrozumiesz, więc po co się produkować, życzę ci - a właściwie twojemu dziecku- żeby zawsze było zdrowe i nie musiało trafić do jakiegoś domu opieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalita
Nie.Bylo u mnie takie podejrzenie.Uzgodniliśmy z mężem ze sie pozbywamy jak coś.Jednak to byl fałszywy alarm :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Śmieszy mnie to oburzenie obrońców życia. x a mnie smuci , że matka zabija własne dziecko i nie wdzi w tym nic złego , a wrecz tłuamczy swoja głupote , lenistwo i brak miłosci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście poprostu śmieszne wyzywać kogoś od szmat bo do samego końca wierzy ze będzie wszystko dobrze... Jak zabicie dziecka moze być lepsze niż oddanie go do ośrodka? Kto Was upowaznil do decydowania o tym czy ktos ma zyc czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozalita dziś Nie.Bylo u mnie takie podejrzenie.Uzgodniliśmy z mężem ze sie pozbywamy jak coś.Jednak to byl fałszywy alarm usmiech.gif x OMG " pozbywamy sie ," a gdy dziecko wam zachoruje w tydzien po narodzinach to tez sie pozbedziesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest mowa o zabijaniu dziecka, tylko terminacja płodu w przypadkach wykrycia ciężkich wad wrodzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A może mi ktos podać racjonalne argumenty dlaczego lepiej jest zabić dziecko niż je urodzić i oddać do ośrodka?" A potrafisz przeczytać i zrozumieć? Może spróbuj literka po literce, poproś kogoś o pomoc, i się uda. Lepiej jest usunąć ciążę gdy chodzi o nieczujący, dopiero rozwijający się zarodek czy płód, niż doprowadzić do tego że rodzi się dziecko, czuje ból, jest skazane na śmierć z powodu choroby, już śmierć świadomą, patrząc gdy inne się bawią, nie znają lęku i cierpienia, to samo gdyby miało się już urodzone dziecko oddać a ono, jako niechciane, niepotrzebne, nie pilnowane trafiłoby np do pedofilskiej mafii czy na organy dla dziecka jakiegoś bogacza. Wiem, tekstu jest dużo, ale spróbuj jednak wytężyć swój móżdżek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Np dlatego, że generalnie jak nie żyjesz, to masz wszystko w d***e, bo nigdy się nie dowiedziałaś, że zaistniałaś. Natomiast jak jesteś żywa i chora i na tyle sprawna umysłowo, że zdajesz sobie sprawę z tego, że nawet własna matka ma Cię głęboko i Cię oddała, to do cierpienia fizycznego masz od początku komunikat, że jesteś kimś gorszym nawet dla kogoś, kto miał Cię kochać bezwarunkowo i nigdy nie opuścić. Nawet po śmierci, która jest niezamierzona można obwiniać rodzica i czuć się jak porzucona, bezwartościowa kupa g****a, więc prawdopodobnie po realnym porzuceniu tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same katoliczki tutaj widze ... usunę , pozbede sie ... dziecko niczym papierek wyrzucony do kosza ... ale biała sukienka do ślubu , choineczka w domku an BN etc DRWICIE Z BOGA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty jesteś smieszna- do samego końca wierzysz, ze będzie dobrze, a jak jednak jest źle to pozbywasz się problemu, zostawiając dziecko w szpitalu czy oknie życia???? Jesteś z****** hipokrytka i wstretna egoistka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Ponieważ takie badania czasami można sobie w tyłek wsadzić. Znam przypadek, że dziecko urodziło się zdrowe. Ale ludzie są tacy debilni, że uwierzą we wszystko co im konował oświeci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A skąd pomysł, że katoliczki? Statystyki katolików wynikają z podliczania ochrzczonych, bo z KK formalnie nie można się wypisać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie jest mowa o zabijaniu dziecka, tylko terminacja płodu w przypadkach wykrycia ciężkich wad wrodzonych. X A nieco wyzej pisalam ze skrobaczki sie tlumacza nazwami - płod terminacja , zarodek etc MORDERSTWO jestescie leniwe i nie chcecie wziac odpoedzialnosci za to co same w czesci stworzyłyscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma choinka do bycia katolikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nooooo- porzucenie chorego dziecka to jest dopiero branie odpowiedzialnosci w ch/uj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×