Moja narzeczona nie chce dzieci

Mam "problem" z jednej strony nie mogę przyrzec, że nigdy nie zechcę powiększyć rodziny, ale z drugiej rozumiem motywacje mojej narzeczonej. Przez to, że nie wiem, boję się, że kiedyś będę musiał ją opuścić.

ciesz sie ze nie chce. dzieci to najgorsze co moze cie spotkac. chetnie bym swoje gdzies oddala. ma 13 miesiecy a w*****a mnie od urodzenia :/

mądra dziewczyna,

mądra dziewczyna, bo moja idiotka narodziła aż 4 dzieci i muszę teraz zapieprzać

Zwykle zdziczenie obyczajów. Kobieta gdy nie rodziła po latach jest jak chwast. Przemiany hormonalne podczas ciąży w organizmie wpływają w większości bardzo korzystnie na jej ciało i psychikę. Również myśl że po sobie pozostawiamy tylko dużo smrodu i nic więcej to szok.

Zostaw ją już teraz, nie marnuj dziewczynie czasu.

Ciezki temat. Moze jeszcze zmieni zdanie...Ile ma lat?

jak wyżej ktoś napisal - nie marnuj jej czasu, znajdzie kogoś lepszego

Nie zmieni, wiek nie ma nic do rzeczy. Jak mnie denerwuje taki głupie gadanie. Skoro są zaręczeni to chyba jest wystarczająco dorosła, żeby wiedzieć, czego chce.

A czemu lepszego? Co zle, ze facet chce miec dzieci? Chyba to raczej normalne. Malo jednak jest osob ktore nie chca kiedys miec potomstwa. Co tu robic cale zycie? Podrozowac? To i tak kiedys sie znudzi...

Narzeczenstwem to mozna byc i 10lat Zareczyny nie oznaczaja, ze juz maja date slubu ustalona.

Przemiany hormonalne pozytywnie wpływają na ciało i psychikę??? Większej bzdury nie słyszałam. Po ciąży pozostają najczęściej rozstępy,obwisły brzuch, obwisłe piersi, cellulit, blizna po cc lub pękniętym kroczu, zniszczone zęby, żylaki, u osób z wadą wzroku często pogarsza się wzrok. Mam wymieniać dalej? To odnośnie ciała. A odnośnie psychiki- depresja lub nerwica, wahania nastrojów... nie no bardzo pozytywny wpływ ma ciąża, nie ma co. Ja nie zdecyduję się na dziecko. Jeszcze zawsze jest ryzyko, że urodzi się chore, albo później zachoruje poważnie... Mając dziecko nie można już żyć tak jak się chce, trzeba się podporządkować dziecku.

gość dziś A czemu lepszego? Co zle, ze facet chce miec dzieci? Chyba to raczej normalne. Malo jednak jest osob ktore nie chca kiedys miec potomstwa. Co tu robic cale zycie? Podrozowac? To i tak kiedys sie znudzi... x Przecież dzieci i tak nie są w domu całe życie, jakieś 20 lat i idą na swoje, wyfruwają na studia lub zakładają własne rodziny. A później wyjeżdżają na drugi koniec kraju lub świata i widujesz ich przy okazji świąt lub wręcz raz na kilka lat... super perspektywa. A ci którzy siedzą z dziećmi już dorosłymi i tak są niezadowoleni, bo synowa nie taka, syn się zmienił, córka wyrodna itp. To ja już wolę 20 lat podróżować niż męczyć się z dziećmi, koniec końców i tak człowiek zostaje sam.

Jeśli nie chce, a ty raczej chcesz, to może i lepiej jak odejdziesz. Przecież jej nie zmusisz :/ Nie każdy musi chcieć mieć dzieci. Niektórzy ludzie mają inne priorytety w życiu. A wcale nie musi być tak, że za kilka lat zmieni zdanie. Bo może się jej nigdy nie odmienić. Po prostu, chodzi o to, żeby nie doszło do tego, że w przyszłości będziecie się przez to kłócić czy mieć do siebie wzajemnie pretensje. Dogadajcie się teraz, lub rozejdźcie się i nie traćcie czasu. Są pewne ważne kwestie, co do których trzeba być jednogłośnym.

Tak to jest znam przypadek gdzie malzenstwo zdeklarowalo sie ze nie chca miec dzieci. Po 7 latach facet zmienil zdanie. Rozwiedli sie a on ma dziecko z inna i planuje nastepne. Wiec roznie to moze byc...

A ba to podrozowanie to chyba by nie starczylo urlopu w pracy. Miesiac w roku podrozujesz a reszte? Z dziecmi tez sie da zwiedzac swiat ;)

Ma 25 lat, ale jestem pewien, że jej się nie odmieni, w przeciwnym wypadku byłaby nieodpowiedzialna.

mojej znajomej sie odmienilo i trula 2 lata swojemu, tamten nagadywal do znajomych ze sie z nia rozwiedzie ale czulam ze tego nie zrobi bo on sobie bez niej nie poradzi... nie bedzie kanapek do pracy obiaadu wypranych ciuchow... on nic nie robi... tak tak le totalny i jak zapowiedzial przy dziecku tez nic jak sie w koncu na nie zgodzil ..a teraz ona deprecha bo sama wszystko jego dzieciaka i praca hehehehehehe para zakochanych

do gość dziś - a ja znam nie jedno małżeństwo, które bardzo chciało mieć dzieci no i mają ale nie są razem. No i po co to rodzić, rozchodzić się i unieszczęśliwiać dzieci rozbiciem rodziny

gość dziś pisz w swoim imieniu,ze ty czy twoi bliscy tak maja, to nie znaczy, ze inni.Ciaza to ogromny zastrzyk hormonalny, nie jest tajemnica,ze pozna ciaza odmlada, jest to mobilizacja dla organizmu, Za komuny w b.NRD byl proceder i potem afera - sportsmenkom zalecano zajscie w ciaze, zeby mialy lepsze wyniki.Ciaza poza tym reguluje wiele spraw w organizmie, wiekszosci kobiet np przestają sie przetłuszczac włosy, poprawia sie cera, znikaja pryszcze. No i miesiaczki przestaja byc bolesne.

Dogadajcie się w tej kwestii przed ślubem bo inaczej będzie rozwód. Prędzej czy później niezgodność w tej sprawie rozwali wasze małżeństwo.

Lol: Facet nie chce dzieci, kobieta chce - uciekaj od dupka nie marnuj SOBIE życia Facet CHCE dzieci, kobieta nie - spieprzaj od nie dupku, nie marnuj JEJ życia. Kafe naprawdę zakrzywia rzeczywistość :D

gość dziś Ja bym się bardziej bał tego co będzie, jak dziecko by było. Jak mówiłem, rozumiem ją, ale co do siebie nie mam 100% pewności.

Przemysl to dokladnie. Najlepiej porozmawiaj z nia, wytlumacz, ze masz watpliwisci.

gość dziś Ale ja wiem, że jej nie przekonam, bo decyzja o dziecku byłaby ryzykowna.

gość dziś Lol: Facet nie chce dzieci, kobieta chce - uciekaj od dupka nie marnuj SOBIE życia Facet CHCE dzieci, kobieta nie - spieprzaj od nie dupku, nie marnuj JEJ życia. Kafe naprawdę zakrzywia rzeczywistość smiech.gif xx wiem, o co ci chodzi, jednak wniosek i tak jest jeden - jesli w tak waznej zyciowej kwesti para ma odmienne zdanie, to jesli zostanie razem, ktos komus zycie spieprzy.

Nie wiem, co bym zrobiła w tej sytuacji. Dlaczego Twoja narzeczona nie chce mieć dzieci? Może jej przejdzie?

Może po prostu teraz nie jest na to gotowa. Ale myśle, że takie sprawy jak plnowanie rodziny powinny byc ustalone przed slubem wiec lepiej szczerze pogadajcie ze sobą niz pozniej macie się przez to rozejść https://mispot.eu/

Bo nie chce i chooy. Czemu ma sie jej zmienić ? Jak ty mówisz, że chcesz gówniaka to też wszyscy czekaja aż ci przejdzie ? Co za debile tu pisza to brak słów.

Dlaczego nie chce? Macierzyństwo jest takie cudowne