Powstrzymywanie wytrysku przez partnera podczas stosunku a ryzyko ciąży

Cześć Wam;) zaczynam nowy wątek (z resztą mój pierwszy w życiu) bo nawet nie wiem jak znaleźć informację, która mnie interesuje... a mianowicie... razem z moim partnerem nie zabezpieczamy się (tak, tak to nieodpowiedzialny, wiemy wiemy :D niestety tabletki odpadają, a w prezerwatywie jest nam po prostu niekomfortowo, a że mamy już swoje lata to dokładnie wiemy, jak bardzo łatwo o wpadkę i jesteśmy tego świadomi, no ale nie o tym chciałam pisać:P), Jeżeli mój Partner czuje, że jest blisko finiszu, czasem wychodzi i kończy na zewnątrz, czasem nakłada pod koniec gumkę i kończy we mnie a czasem... i tu jest ta moja niewiedza :D a czasem potrafi powstrzymać wytrysk, choć widze ze przychodzi mu to z wielkim trudem, łapie się za jakieś miejsce pod nogą, będąc cały czas we mnie, z wielkim skupieniem na twarzy, wstrzymuje erekcję..... po czym, bez żadnej przerwy, kontynuuje zabawę, aż wkońcu uznamy, że to czas na koniec i bez problemu dochodzi. Czasem potrafi pare razy zatrzymywać wytrysk.... i teraz powiedzcie mi co sie dzieje z tym nasieniem? CZy to jest dla niego zdrowe? Czy podczas takiego wstrzymywania, mimo wszystko wydziela się może preejakulat może sperma ? i Czy może wówczas dojść do zapłodnienia?:> Bardzo proszę o jakąś informację w tym temacie :) i wybaczcie za tak długi post oraz błędy tekstowe:P

oczywiście, że jest preejakulat, a ok 1/3 mężczyzn ma w prejakulacie sprawne plemniki... jeśli twój należy do tej grupy to możecie zacząć zbierać na wyprawkę bo wpadka jest tylko kwestią czasu