Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćPaulina

Wrześniówki 2017 cz.2

Polecane posty

Gość gość lili
Mnie Też kolejny dzień męczą bóle, nie wiem jeszcze jak długo to będzie trwać. :( zamiast zbierać siły to mnie z bólu skręca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mniej czuję ruchy już ale mało miejsca mają po prostu bardziej takie wykonanie przeciąganie chociaż też zależy od dnia .a czuję się taką nabrzmiala....brzuch tak napięty...Tak ciezki...i plecy mnie bolą ale nie bóle krzyżowe tylko napięta skóra na plecach mnie ciągnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GośćPaulina
Gratulacje! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Emeczka
A my dalej razem.. Wczoraj na ktg zero skurczy, rozwarcia zadnego. Nic sie nie zapowiada. W piatek mam kolejne ktg, i jesli nic nie ruszy to ide do szpitala. Redsky gratulacjeeeee!!!!:) Mam nadzieje, ze czujesz sie dobrze i malenstwo rowniez!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość listopadówka
Powodzenia od listopadówek, gratulujemy i trzymamy kciuki za was wszystkie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscEwa
My też nadal w dwupaku i już powoli tracimy cierpliwość ... kolejna noc zerwana bo w nocy bole brzucha i krzyża Ale po 3 godzinach wszystko puszcza... ach to czekanie!!! Redsky gratulacje dla Was !!! Super że już masz mała przy sobie i że tak sprawnie i szybko Ci poszło ! Dziś pewnie Kuleczka będzie miała maleństwo na świecie. Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iryskapp
Dziewczyny czy któraś z Was spotkała się z czymś takiem jak monitoring ktg w domu?? Jestem w 36 tyg. lekarz na razie nie robił mi ktg a ja jestem ciągle spanikowana, znajoma straciła dziecko w zaawansowanej ciąży i ciągle mi się wydaje że mnie spotka coś takiego, jak młody się choć trochę nie rusza to już jestem w panice. Nie wiem jak dam radę dotrzymać do końca ciąży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam jakieś zryte sny ostatnio i też się bardziej przejmuję.a mala pół.nocy miała trzepocace ruchy.odzywa się teraz ale mniej.tłumacze sobie ze w nocy poszalala to trochę odpoczywa.z tego co wiem to nieraz położne jak przychodzą do domu to robią ktg.aa też detektory tętna do kupienia i wypożyczenia ewentualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kiedy masz wizytęja naszczescie jutro wieczorem.rozumiem.Cię też jestem przewrazliwona ale nie można popadać w paranojęto już ostatnia prosta będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam pytanie czy szybko wam zleciała ciąża? Bo Ja dopiero jestem w 31t2d i już nie mogę się doczekać:o szybko wam zleciały dwa ostatnie tygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być dwa ostatnie miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinjaa
Redsky -Gratulacje, naprawde szybko Ci poszlo ;-) Ja tez slyszalam ze takie detektory tetna mozna kupic,tutaj ostatnio widzialam nawet reklame , ze mozna kupic laptopa z zestawem do usg i mozna samemu podgladac dzidziusia ;-) slyszalam tez ,ze w razie watpliwosci mozna podjechac na izbe przyjec i poprosic o ktg. Gosc-mi te ostatnie miesiace bardzo szybko przelecialy, bylam od 32 tyg na 2 tyg w szpitalu i tak jakos zlecialo. Ale od zeszlego tygodnia bardzo sie ten czas ciagnie i te oczekiwanie na jakies objawy porodu... w nocy jak sie budze okolo 4-5 razy do toalety to zawsze ide zaciekawiona ,czy czasem nie krwawie(bo taki byl pierwszy objaw pierwszego porodu). Termin mam na 24.09

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu mi się dłuży juz ta koncowka bardzo, ale od niedawna, takto po 30 tygodniu leciało szybko. pojutrze pyka 38 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To taki głupi czas 38 tc bo już niby końcówka a można czekać i czekać. Urodziłam dwoje dzieci w 42tc. Życzę wam porodu najpóźniej w terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrześniowa Niespodzianka
Redsky gratulacje dla was :) U mnie są skurcze na ktg ale co z tego jak nie ma rozwarcia, brzuch napięty jak balon, w nocy bardzo boli, do tego bóle w krzyżu. Wczoraj takie bóle miałam jakby ktoś szpilki wkuwał. Gin twierdzi że im więcej bóli przed porodem tym poród łatwiejszy, no ciekawe. Jutro idziemy zrobić przepływy żeby się upewnić czy wszystko w porządku. Widzę że już wszystkie mają takie bóle. Też was boli jak się dzidzia rusza, zwłaszcza w nocy? Niepokoi mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Ja od 9 dni mam odchodzacy czop, bardzo silne klucia, dziś bóle jak na okres. I nic. Wszystko mnie już boli. Termin niby na sobotę. Ale mam takie objawy ze jak przyjdzie co do czego to nie będę wiedziała czy jechać czy nie. A lekarz mnie na dodatek nastraszyl że mój poród może być ciężki. Po prostu super. Do wc biegam co chwilę, jakbym w ogóle pęcherza nie miała. Tak bardzo bym się chciała w końcu wyspać, a tu nie ma jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Tak też tak boli, silne klucia w pochwie. I jak się rusza to pod zebrami straszny ból czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrześniowa Niespodzianka
Dziewczyny które już urodziły, powiedzcie przydały wam się pieluchy tetrowe w szpitalu? Podobno dużo ich schodzi w szpitalu, położne owijają nimi dzieciaczka i wycierają po kąpieli, tak słyszałam ale pewnie co szpital to inna praktyka. Dużo miejsca mi zajmują a muszę coś z torby wyrzucić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i kazali na rozpisce wziąć tych pieluch tylko 5 sztuk. wziełam chyba z 7. nawyzej sie dowiezie. ja co do boli to jakos bardzo nie narzekam, oprocz tego ze mnie mega ciagnie w dole, ale tez zalezy od dnia bo np. dzisiaj wstałam jakbym wcale w ciazy nie była, nic mnie nie ciagło...ale mała sie niewiele dzisiaj rusza, moze jakos tak sie polożyła ze mi tam nic nie gniecie...nie wiemw nocy troche wojowała.co do bolesnych ruchow to tez tak na zmiane przedwczoraj nyslalam ze mi brzuch sie rozstąpi, wczoraj nie było najgorzej dzis jest spokojnie. nie zauwazam u siebie zadnych skurczów, a brzuch jak na okres od paru dni nawt mnie nie boli wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bettyzgr być może poród bliżej niż myślisz:-) ja tak miałam przez dzień:-) urodziłam w nocy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wolałabym jeszcze nie dzisiasj, jutro mam lekarza i miałam miec rozmowe czy bede miała cesarkę...no ale jak sie zacznie to sie zacznie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Emeczka
Wdzesniowa Niesppdzianka, ja mialam taka noc wczoraj. Przy kazdym jego ruchu wydawalo mi sie jakby ktos mi wbijal sztylet w pochwe i podbrzusze. Wszystko mi przeszlo do poludnia i jak na razie dokuczaja mi tylko plecy ale jakby nerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khii
Poprzednim razem jak urodzilam wzięłam dwie pieluchy tetrowe, jedna pielucha owinely dziecko i mi polozyly na piersi, a druga sluzyla jako podusia dla dziecka, w rożku byla pod glowka rozlozona, w domu tez tak robilam, to bardzo praktyczne kiedy dziecko ulewa, nie trzeba prac poduszki, rożka itp a tylko pieluchę sie wymienia, ręcznikiem moim polozne wytarly dziecko. Wedlug mnie 3szt wystarcza, a w razie czego ktoś moze dowieźć. Ja teraz mam naszykowane 3szt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khii
Ja sie pokochalam z mężem i leze teraz z takimi bolami ze szok. I dzwonilam do szpitala odnośnie ktg, mam sie zglosic w piątek i juz mnie zostawia. Ewentualnie mogę na wlasna odpowiedzialność nie zostać. Wiec mam czas do piątku urodzić bo nie mam z kim córki zostawić, a poza tym bez sensu na weekend się do szpitala polozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może rodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinjaa
Ja tez mialam takie klucia promienijace do pochwy i do posladka... masakra. A przy tym mala sie tak g***townie ruszala , a ostatnie dni to prawie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khii
Może rodzę. Ale skurcze mam od trzech dni wiec sie nie nastawiam jeszcze. Narazie sa co ok 20minut, czekam czy sie rozkręci czy przejdzie jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WrześniowaNiespodziaka
A mnie teraz znowu bóle dorwały, niepotrzebnie się położyłam, ciekawe jak przetrwamy noc, do tego mdłości, ale wody się nie leją i czop też na swoim miejscu, hm...raczej bo nic nie zauważyłam. Pieluch uszykowałam chyba 5 szt. w sumie muszą zostać, coś innego trzeba wyrzucić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Khii weź może ciepłą kąpiel. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×