Mąż chciałby nazwać córkę imieniem swojej zmarłej mamy

Na 1 dziecko zdecydowaliśmy się dość późno, a rok temu zmarła matka męża. Zarówno mąż jak i ja byliśmy z nią bardzo zżyci, bo to była cudowna, ciepła osoba. Bardzo wycierpiała przez chorobę- miała raka płuc. Jestem w 20 tygodniu ciąży i lekarz twierdzi, że na 100% to dziewczynka. Mąż od początku sugerował, że sprawiłoby mu ogromną przyjemność, gdyby córkę nazwać imieniem jego zmarłej mamy- Józefa. Mówiłam mu, że teraz takich imion się nie daje, że są staroświeckie i, że córka mogłaby mieć do nas o to pretensje. Myślałam by nazwać córkę Anna- Józefa, Anna po mojej mamie, a Józefa po mamie męża, ale mąż twierdzi, że 2 imię się nie liczy, że on ma, a nie używa, że jest mało ważne. Co o tym myślicie? Oczywiście mąż mnie nie zmusza, ale wiem, że byłoby mu miło

Spoko , przynajmniej imie z " dusza" moja corka ma na drugie Bogustawa, po babci i czasem spotyka sie z tym ze inne dziec***atrza krzywo, ale ona wie jak jej tato mocno kochal mame i jest z tego dumna!

na drugie józefa, powiedz mu ze dzisiaj dzieci nie sa wychowywane i są okrutne od małego i jak się uprą to zrobią jej piekło a jak da się zgnoić bo może będzie wrazliwa to fatalnie,chyba ze wystapi w roli kata i to ona będzie dokuczać innym,ale tego się nie dowiesz do pierwszej uwagi od nauczyciela

Osobiście uważam, że dużo lepiej brzmi Anna Józefa i chyba tak byłoby najlepiej nazwać, na cześć obu babć. Samo Józefa pomijając czy staroświeckie jest po prostu "odmęskie" a te są najmniej wdzięczne. Zadowolenie męża jest ważne, ale musisz wziąć pod uwagę dobro córeczki, która później będzie z tym imieniem żyła.

nie krzywdz dziecka takim imieniem...jak można dać dziecku Józefa...i co z tego ,że mężowi będzie miło,trzeba patrzeć na przyszłość dziecka a nie na sentymenty

zrobisz jak zechcesz ale raczej bym nie dała .

Przecież to piękne imię. Stanisława,Antonina, Władysława, Józefa, piękne staropolskie imiona.

Józia ? Nieee :(

to też jego dziecko, bo chyba sobie go palcem nie zrobiłaś i też ma prawo decydować w sprawie imienia własnego dziecka

Ma prawo decydować, ale tu ewidentnie jest kwestia sentymentu i może ona przycmic logicznie myślenie. Mała Józefa to nie jest dobry pomysł.

Oczywiscie i musi isc jedno i drugie na kompromis. Jak ja bym chciala zeby moja tesciowa tez juz kwiaty od spodu wachala.

Tylko nie Anna. Anny zazwyczaj niosą jakiś krzyż w życiu.

po prostu dajcie dziecku własne imię, a nie po waszych matkach

Albo zmień trochę - Józefina.

do gość dziś - a twoja szmata matka wącha czy już się szykuje wąchać kwiaty od spodu

Nie krzywdź dziecka i nie dawaj mu na imię jozefa... Masakra, chcesz jej zgotować piekło w szkole przez wiele lat? Dzieci jej syć nie dadzą z takim imieniem. Tu nie ma miejsca na sentymenty tylko liczy sie dobro dziecka. Ile ty masz lat? Widać ze jesteś starsza i staroświecka, trzeba iść z duchem czasu. Sa piękne imiona stare jak Jan, Henryk, Aniela ale nie jozefa :/

O kierwa, nieźle :D Józefa Stalina może ? :D

Jasne lepiej kolejna Lenke albo inna.. Amelke. Dajcie spokuj, jak ktos ma odwage nazwac dziecko Kevin czy Brajan to i Józefinka dobra. Ja mam Toske i choc imie staroswieckie to nie zamienie na rzadne inne!

No cóż, mimo sympatii do teściowej za nic nie zgodziłabym się skrzywdzić dziecka takim imieniem. Sorry, teściową można uczcić na wiele sposób, niekoniecznie dając dziecku koszmarne imię. Córka na bank będzie miała do was pretensję, a świat nie kręci się wokół przyjemności męża.

dziś Ale Tosia to ładne imię, a Józefa - tragiczne! nie widzisz różnicy? są stare ale ładne imiona, a są też koszmarki typu Leokadia, Kunegunda czy Józefa właśnie.

a nie lepiej Małgosia?

Józefa czyli Józia tak? Ech... Biedne dziecko

17:43 Antonia w sumie niewile sie rozni od Józefy, jedno i drugie stare i nie modne

O wiele lepsza Józefa, niż obrzydliwie patologiczna Julka, Lena, Wiktoria, Milena, Klaudia, Patrycja itp imiennicze koszmarki.

Dajcie jej własne imię, a nie zachowujecie sie jak dzieci z podstawówki

Może Józefina zamiast Józefy?

18:21 akurat Wiktoria, Klaudia i Patrycja to imiona królewskie, które były zarezerwowane dla wyższych sfer juz od czasów starożytnego Rzymu, więc nie wiem, o jakiej patologii mówisz???

tak samo Helena też była wojna :P

Można zdrabniać na Ziuta, co już nie brzmi tak głupio. Józefa brzmi jakoś ciężko. Bardziej podoba mi się Józefina.

Teraz jest tak moda ze ludzie wracaja do starych imion typu Zuzia, Jasiu, Stasiu nie widze nic zlego w imieniu Jozia, Jozka.Moze byc tez Jadzia, to juz wole te stare imiona niz jakas tam Nikola,Samanta, Kryspina, nawet zdrobnic tego nie idzie.