Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego grube lochy tłumaczą lenistwo tarczycą?

Polecane posty

Gość gość

W pakiecie pseudoargumentów dodać można również haszimoto i roztycie się "po ciąży". Nie pójdzie poćwiczyć, zrobić tabatę, nie zrobi kariery i jeszcze z łaską obiad ugotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taką jedną w rodzinie szczeci się, że ma duże piersi (plaskacze giganty)i jest laseczka ma się za laseczke. Ale że jest z metra cięta i waży 110kg nazywają ja seta(po przekroczeniu 100kg wagi)tego już nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tarczycę chorą,bo lekarka potwierdziła niedawno,biorę leki i ćwiczę,pływam i tańczę taniec brzucha(robiłam to zanim zaczęłam się leczyć i nic nie chudłam).Ale zanim to się unormuje to chwilę potrwa,więc nie p*****l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jest chora tarczyca to obniża się metabolizm dlatego osoba jedząca nawet 1000kcl dziennie może tyć. Nie łatwo to wyregulować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam też taką jedną z "chorą tarczycą". Trzyma rygorystyczną dietę: ogranicza tłuszcze, redukuje mięsa, nie je po 18 i z pietyzmem zajada ciacha i pączunie. Siły na nic nie ma, bo ona taka malusia tylko 92 kg. Od 2 lat siedzi z synem w chałupie (zero pracy, kursów, szkoleń bo przez chorobę nie ma energii). Zryw energetyczny prawie kokainowy jak z 2 robót męża wypłaty wpływają, co prawda są to grosze, ale na głupoty starczy. A no i ćwiczy: tak żeby się nie spocić. Także nie ściemniajcie z tą tarczycą - nabijacie tylko kasę konceronm farmacuetycznym, wstydu nie macie żeby przyznać się do lenistwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś kto chory ten jest chory i żeby Cibie to nie spotkało bo będziesz inaczej ćwierkał a kto obżara się jak Twoja znajoma i sie dziwi że tyje no to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja choruje od paru lat na tarczyce i nawet nie masz pojęcia jak trudno jest utrzymać wagę w normie, tak żeby nie otrzeć się o lekką nadwagę. To są ciągłe ćwiczenia, codziennie pieszo kilometry, diety i odmawianie sobie praktycznie wszystkiego. Ale to jest walka o wagę kazdego dnia, sama ma już coraz bardziej tego dosyć, więc nie dziwię się innym że się podają i tyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy mniej żreć i uprawiać więcej areobów, to jest nie pomyślenia, w latach 90 i w PRL takich wymówek jak "tarczyca" nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te problemy z tarczycą to dziedzictwo Czarnobyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego osoba z chorą tarczyca która prowadzi zdrowy i aktywny tryb życia. A co innej osoba która nic nie robi ale ma Hashimoto i przecież nie schudnie a mąż od rana niesie ze sklepu białe pieczywo i drożdżówki. Sama mam pcos więc wiec tez problemy a mimo to trzymam dietę ruszam się i kg powoli spadają. Nie mam nadwagi ale te 10 kg chce docelowo schudnąć żeby się dobrze z sobą czuć; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to chyba żyłeś w innym PRLu. To że była słaba diagnostyka chorób tarczycy to nie znaczy że ich nie było. Raczej na zasadzie gruby to gruby, na chvj drążyć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co innego osoba z chorą tarczyca która prowadzi zdrowy i aktywny tryb życia. A co innej osoba która nic nie robi ale ma Hashimoto i przecież nie schudnie a mąż od rana niesie ze sklepu białe pieczywo i drożdżówki. Sama mam pcos więc wiec tez problemy a mimo to trzymam dietę ruszam się i kg powoli spadają. Nie mam nadwagi ale te 10 kg chce docelowo schudnąć żeby się dobrze z sobą czuć; ) x a to bardzo popieram i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziś to chyba żyłeś w innym PRLu. To że była słaba diagnostyka chorób tarczycy to nie znaczy że ich nie było. Raczej na zasadzie gruby to gruby, na chvj drążyć pechowiec.gif x czyli współczesna diagnostyka na siłę wyszuje nie istniejących przypadłości. Great. A niektórzy jeszcze z tą "chorą tarczycą" prywatnie latają do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś te problemy z tarczycą to dziedzictwo Czarnobyla x Tak, tu gość wyłapał sedno. Wysyp tarczycy nastąpił własnie przez tamtą katastrofę. A trzymanie tego przez parę dni w tajemnicy jeszcze pogorszyło sytuację, bo tak na dobrą sprawe podanie jodu po około 2 tygodniach było juz musztarda po obiedzie. A druga rzecz, sporo osób nawet tego nie dostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zestaw ćwiczeń dla grubych loch z tarczycą: 3x tydzień bieganie przed śniadaniem (ok. 5-7 km) 2x tydzień tabata po 40 minut i nie wymawiać się brakiem czasu z powodu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze/autroko Grubasy mają problem z zakłamaniem i lenistwem, tłumacząc się chorobą, a ty też masz problem, ale ze sobą że tak się o to wkurzasz i to przezywasz. Ich zycie ich sprawa, o co ten ból d)py?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Aleś Ty głupi :O wiesz co to znaczy kilkadziesiąt lat w medycynie? Kiedyś nie było odpowiednio czułych odczynników, nie było sprzętu laboratoryjnego, coś się działo tylko w Warszawie ale kto ważący 100kg ze PGRÓw mógł sobie zbadać tarczycę :O To był prymityw ogromny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zestaw ćwiczeń dla grubych loch z tarczycą: 3x tydzień bieganie przed śniadaniem (ok. 5-7 km) xxx bardzo to uproszczone myślenie, ale nie kazdy morze biegać i to nie z lenistwa. Są inne przeciwskazania - choroby serca, niewydolność oddechowa, astma, choroby zwyrodnieniowe stawów, uszkodzenia kolan itd. Ale wymyślaj proste schematy dalej. I może rusz tyłek sprzed kompa zamiast upierniczać się innych. Chca to niech sobie będą grubasami. Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech robią wówczas tabatę 4 x w tygodniu + rower (nawet i stacjonarny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka zmaga się z tą chorobą od trzech lat, zanim ją zdiagnozowano nie wiedzieliśmy co się dzieje, oprócz wagi pojawiła się bezsenność a to ciągnęło za sobą podwyższone ciśnienie, to jakaś gehenna była. Wizyta u rodzinnego, badania tsh no i znalazła się przyczyna, szybko prywatna wizyta u endokrynologa, euthyrox i wszystko wracało do normy i wróciło, po pół roku waga spadła do 48 kg i tak jest do dzisiaj. Po drodze był jeszcze szpital i specjalistyczne badania typu przysadka mózgowa,nerki, hasimoto i wiele innych. Wystarczają tabletki i kontole raz w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chca to niech sobie będą grubasami. Nara" x o nie kochana, najgorsza jest ludzka obojętność. W ramach społecznej solidarności musimy kontynuować kampanię edukacyjno-indormacyjną obalająca wersje leniwych kwok "o tarczycy" i niemożności chudnięcia, gdyż łożymy na nie z podatków na publiczną służbę zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, ale głupoty tu wypisujecie usprawiedliwiające ich żenującą postawę tarczyco-"chorych" Jeszcze opowiem Wam tą anegdotkę o tej znajomej ważącej 92 kg. Potężna baba, mogłaby niejednego chłopa znokautować swymi tłustymi łapskami, albo na bramce stać, ale ma się za malusią, bezbronną dziewczynkę bez energii do życia. Normalnie mogłaby z takim cielskiem dźwigać szafy przy przeprowadzce, ale się wymigała od tego "bo ja jestem kobietą" i w efekcie styrany mąż z teściem z problemami z kręgosłupem musiał zaiwaniać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma tkanka tluszczowa do dźwigania szafy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to co? przecież ona nie waży 45 kg, żeby ją szafa przeważyła, tylko tyle co niejeden dorodny robol wcinający kiełbę z musztardą na przerwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego jestes chamem i burakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilka słów prawdy i już wyzywanie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście autor ma jakiś kompleks co do koleżanki. Rzuciła cię kiedyś gruba że tak zioniesz nienawiścią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam niedoczynność, hashimoto od niepamiętnych czasów. Wszystko można, tylko trzeba mieć silną wole, potem fajnie widzieć się w lustrze i nie mieć kompleksów. Rodziłam w czasach Czarnobyla, a już wtedy wiedziałam, że nigdy nie chcę i nie będę taka jak moje rówieśniczki ;-) Całe życie trzeba o siebie dbać a nie tylko od zrywu do zrywu. Potem na starość jest się z czego cieszyć,nic nie boli i nie ma zadyszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Choroba chorobue nie rowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Choroby biorą się ze stylu życia jaki prowadzimy czyli wiele zależy od nas samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×