Jak często kupujecie nowe ręczniki?

Chodzi mi głównie o ręczniki kąpielowe ;) mam już jedne parę lat, dalej są ok, ale nie wiem czy już nie powinny zostać wymienione.

Dostałam kilka kąpielowych ręczników 6 lat temu w prezencie ślubnym. Nie wymagają jeszcze wymiany :)

Najstarsze maja 12 lat, teraz sluza jako kocyk dla swinki morskiej. Jeden mam chyba lat 15-16 , gruby z froty i calkiem ok. Inne wyrzucam po kilku praniach bo sie marszcza na szwie ozdobnym. Teraz nie kupuje juz recznikow po nizej 40-50 zl za komplet, duzy kapielowy+ plus maly. Tylko ze ja recznikow mam bardzo duzo i to tez rotacyjnie, kazdy trafia do prania moze raz na dwa- trzy miesiace,a piore mniej wiecej co tydzien!

ja mam recznik ktory dostalem na chrzciny a mam juz 28 lat :))

O matko. A ja myślałam, że 6 lat to długo.

Właściwie to wcale nie kupuję, bo dostałam całą górę z okazji ślubu. Za każdym razem piorę w 90 st. Nie wydaje mi się, żeby miały się zużyć wcześniej niż za 15 lat. No chyba, że włókna zaczną wyłazić. Nie znoszę wycierać się nowym ręcznikiem, bo jest śliski :P

Nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz kupiłam jakiś... z 10 lat temu chyba. Nie widzę potrzeby, mamy ich wystarczająco i nic się z nimi nie dzieje. A najstarszy ręcznik jaki mam ma prawie tyle lat, co ja (35) i dalej "żyje", no ale to nie dzisiejsza jakość...

Ja się zakochałam w ręczniczkach ze Strzyżowskiego Centrum Firan , są fajne w dotyku i dobrze chłoną wodę, kupowałam bym tam bez przerwy, ale kto to widział tyle ręczników w domu mieć. :D Zobaczcie sobie sami kolekcje: https://centrumfiran.pl/pl/c/Reczniki/151