Szalone żony po zdradzie

Zauważyliście ,że po zdradzie każda żona dotychczas nie zainteresowana mężem , dostaje obłędu. Tak go kocha i pilnuje , że trudno się z nim skontaktować. Dotychczas nie sypiała z nim, nie okazywała uczuć, nie szanowała a jak znalazł kochankę to jak pies ogrodnika. A facet głupieje.

To prawda.

Melka a ty jakiegoś żonatego złapałaś i Cię olał? ;)

Owszem, poznałam świetnego faceta , nie sypiał z żoną od kilku lat . Było nam świetnie , seks był ekstra. Nic sobie nie obiecywaliśmy, ja wiedziałam że jest żonaty i nie zamierza się rozwodzić.Nic nie planowałam na dłużej . Spotkaliśmy się kilka razy. ,ale żona jak się dowiedziała to od razu dostała szału. Wyrzuciła go z domu. Kazała mu ze mną zerwać , mimo że ich małżeństwo właściwie wiele już lat nie istniało. Wrócił po jakimś czasie do tej żony ale nadal jest sam.

"nie sypiał z żoną" oj naiwna ty naiwna ;)

Co takiego dziwnego że nie sypiał z zoną? Jest mnóstwo takich kochających żoneczek co zapomniały po ślubie albo po urodzeniu dziecka jak to się robi i nie mają z seksu żadnej przyjemności a też jest taka zimna foka .

No, a jednak wybrał tą zimną fokę, a ty tworzysz nienawistne topiki na kafe ;)

Oni ZAWSZE sypiają z żonami ! Dla spokoju sumienia.

Nie wybrał jej, tylko został zmuszony. Dominowała nad nim kupę lat, wykastrowała, zrobiła z niego eunucha . Jak zobaczył tą jej niby " wielką miłość " to zgłupiał zupełnie, dał się nabrać i dalej będzie nosił za nią torebkę.

Wrócił po jakimś czasie do tej żony ale nadal jest sam. zabawne

Nie wybrał jej, tylko został zmuszony. Przychodzi baba do lekarza i jest cała pokryta od stóp do głowy muchami... na to lekarz lekko zdziwiony się pyta: - Co pani dolega? Baba: - Zostałam zmuszona

Dominowała nad nim kupę lat, wykastrowała, zrobiła z niego eunucha . i na ch...ci taka tzipa, co? tez lubisz niańczyć nieudaczników zyciowych?

W tym co pisze autorka jest dużo racji. Znam takie sytuacje z autopsji, opowieści bohaterów i obserwacji. ....przez lata zero sexu, zainteresowania, czasu na wspólne cokolwiek, a jak się dowiedzą- masz co i kiedy chcesz, nawet wspólne wakacje

Ja już go nie chcę. Niech siedzi pod fartuchem żony, i niech marzy o seksie, bo u mnie już go nie znajdzie.

Ale ta żonka, czego ona od niego teraz chce . Nie śpią ze sobą już z rok, więc to małżeństwo się skończyło.Teraz dostaje furii z zazdrości ? Jak już między nimi nic nie ma . Sama go odepchnęła, sama wyrzucała go z domu. Dopiero jak się dowiedziała, że już związaliśmy się ze sobą i jesteśmy 2 miesiące razem,że on przyjeżdża do mnie w wolnych chwilach, to dopiero raban. Rozwala nam teraz wszystko co poukładaliśmy. Zastanawialiśmy się nad wspólnym zamieszkaniem i zmianą pracy przeze mnie, aby było bliżej. Dobrze że nie rozmawiałam jeszcze o odejściu w zakładzie pracy , bo dopiero by mnie urządziła.

Z tym spaniem, to że nie spali ze sobą rok, to całkowicie- miał odrębny pokó,j a wcześniej to spali ze sobą tylko sporadycznie, raz na m-c, raz na 3 miesiące i to robiła mu wielką łachę. A może tylko mnie buja ?

Nie.One nie sa szalone.One sa pojepchane!Sam przechodze podobna sytuacje jak u autorki.Co prawda nie bylo u mnie zdrady tylko pojawil sie ktos nowy,ktos kto mi dal to czego mi brakowalo najbardziej.Cos czego nikt nigdy nie dal mi wczesniej i stracilem dla niej glowe.Odszedlem od zony sam by byc fair to ta postanowiła mnie zniszczyc.Prawie sie jej udalo.Nie wiem tylko czy bede z moja ukochana przez to wszystko ale wiem ze napewno nie bede z zona.To jest wlasnie chore...takie zachowanie zony.Tymbardziej ze sama najprawdopodobniej miala kogos.A niech spada na drzewo.Jezeli nie bede z ukochana to wolę juz być sam niz wrocic do bylej.Taka jest prawda...

Gościu z 5.30. Jesteś bardzo w porządku. Odszedłeś jak się nie układało. Nic więcej nie mogłeś zrobić. Ale te baby szału dostają jeśli może być ktoś inny a nie ona.Możesz zdechnąć a musisz być przyklejony do niej do końca życia. Nie da Ci zorganizować sobie życia i normalnie funkcjonować. Ktoś tu wcześniej dobrze określił - pies ogrodnika.

poznałam świetnego faceta , nie sypiał z żoną od kilku lat x hahhaahhahahahahahah

Do "Skromnej"Tak powiedział. Od roku zupełnie , nawet miał oddzielny pokój , a od kilku lat sporadycznie. Nie miał zupełnie powodów żeby kłamać.Nie obchodziło mnie to co było kiedyś tam. Ważne że teraz byłam tylko ja.

Tak powiedział. Od roku zupełnie , nawet miał oddzielny pokój , a od kilku lat sporadycznie x hahahahahahahahahha xxx Nie miał zupełnie powodów żeby kłamać. x hahahahahahahahahhaahahahahahahahhahahahah

Nie ma to jak dobry dowcip z rana. hahaha

Ja mu wierzę. To żaden wyjątek.

Wszystko okey, może i nie spał, często tak bywa, ale on chyba nie wrócił do żony ,bo nigdy od niej nie odszedł.

byłaś dla niego darmową prostytutką i jak tylko żona się dowiedziała to on już nie chce cię znać.

Kochanki myślą że małżeństwo to jakiś tam romans i wystarczy wystawić dupę żeby facet wszystko rzucił.

Nie chciałam być ani kochanką ani " darmową p". Wiedziałam że ma żonę , z którą małżeństwo jest martwe. Nie zamierzałam rozbijać kochającego go się małżeństwa ani rodziny.-oni nie mają dzieci. Dziwię się tylko że tak boi się żonki i rezygnuje ze szczęścia dla świętego spokoju, Przecież gdyby się wyprowadził, miałby święty spokój.

I jeszcze, ta zona odnalazła mnie i nie chce się odczepić. Dzwoni i chce spotkania a ja nie mam jej nic do powiedzenia. O czym będę z nią rozmawiała ? O jej nieudanym małżeństwie , nieudanym z jej winy.? Ja nie sprawię żeby ją pokochał czy żeby jej nie zdradzał. Sama powinna była dbać o to ,aby jej mąz był z nią szczęsliwy. Wtedy nie szukałby sobie kochanek.

Ja wierze że rok nic u mnie od dziesięciu lat tak zanikało a od 2 już nic teraz chce odejść bo dodatkowo okazało się że sama używała sobie a mi stękała że nie ma potrzeb i teraz dopiero się zaczęło że mnie kocha i kochała

Super kabaret! Możesz sąsiadów biletować!