nienawidze cie ty piertolona kooorfo

kimkolwiek jestes

i przysiegam ci że pewnego pięknego dnia twój łeb wyladuje z dziurom w potylicy nad ta twoja cudowną konsola sterowania a krew zaleje plany

podobno miejsca odpowiedzialne za nienawiśc i miłość są w mózg połozone przez miedze. tak wyczytałem. mam nadzieje ze te odpowiedzialne za ból i przyjemnośc sa jeszcze bliżej przynajmniej u ciebie.

i ci nie zrobi w związku z tym żadnej róznicy czy ci bedzie miło czy troche mniej miło

Zasłoń lustro i weź leki!

bo w końcu biochemicznie i geograficznie i z miliona innnych punktów widzenia to praktycznie to samo co nie?

wam tam u was w tym burdelu (nazywam tak miejsce gdzie pracuja kooorfy) w ogóle niewlele rzeczy robi różnice.

szczególnie jeżeli nie dotycza was bezpośrednio.

w dooope se wsadź szmato te zakamuflkowane metafory i tę metode (nie wiadomo co to jest ale bez wzgledu na to to jest ok) zwisa mi to kooorfa . to mydlenie oczu a poza tym juź ci kooorfo pisałem ze nie potrzebuyje od ciebie żadnej łaski i p;omocy co wiecej zaczynasz mnie drażnić i to mocno

chcesz coś to mi o tym powiedz wprost. nie chces nic wypiertalaj lepic z plasteliny innego plasuśa

mam kooorfa później wysłuchgiwać albo najpewniej sie domyslac ile ci kooorfa zawdzieczam ile jestem ci winien i w ogóle kooorfa co ja bym bez ciebie zrobił to szczerze mówiąc sie piertol sama