Napisz do mnie wreszcie...

01:04 nie jestem żadna Sisi

01:06 no baa, o tym to ja wiem ale ta świadomość i tak nic nie pomaga

Masz meza to idz do niego.

Na kogo tu czekasz?

Na królewicza na białym koniu

XYZ....odezwij się, będę czekać :*

A jak będzie na karym to co, odrzucisz go?

O co chodzi...xyz*

lepiej się prześpij... bo jutro nawet makijaż Ci nie pomoże...

01:19 tak GO sobie tutaj nazwałam po prostu

01:20 właśnie o tym samym pomyślałam ale trudno...

Wciaz nie wiem czy jestes nia :(

nie odpisałam bo był powód

...a mnie się nie chce jeszcze spać...lalalalala....

a ja wciąż nie wiem czy jesteś NIM :-(

Jestem sam.Mowi Ci to cos?

powiem Wam że dawno już nie mamy kontaktu i miałam już to gdzieś ale zauważyłam niedawno, że im dłużej tym gorzej mi się robi a przecież to nie tak powinno działać :-(

Jak dawno nie mieliscie kontaktu?

Jesteś sam...a wokół Ciebie milion kobiet...dobre;)

jak dla mnie to bardzo dawno

3 lata*

V?

Pytam o konkrety i podaje konkrety.

ok. roku

idz lepiej spac jak jestes niewyspana jesli ktos mial napisac a nie napisal to juz nie napisze a nawet jak kiedys napisze tzn. ze bylas n-tym wyborem wiec szkoda czasu. nie czeka sie na ludzi ktorzy na to nie zasluguja. na tych ktorzy zasluguja nie trzeba wyczekiwac sa kiedy ich potrzeba.

nie jestem V.

Święta prawda.*

Nie jesteś Viola? :(

Jestes A :p

01:41 pewnie masz rację ale dziś mi coś pękło i musiałam się trochę poużalać tym bardziej, że tego pisemnego kontaktu to ja zabroniłam a teraz żałuję bo jednak fajnie by było chociaż czasem napisać co słychać :-(